Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi – dlaczego Rian Johnson ucina alternatywne otwarcie filmu Open

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi pierwotnie miał inne otwarcie, które różniło się nieco od wstępu, który pojawiał się później w teatrach. Zmiana dotyczyła tempa ewakuacji ruchu oporu i najlepszego sposobu, aby widzowie zapoznali się z historią i chociaż różnica może wydawać się niewielka, wiąże się z nią fascynująca historia. Na szczęście, aby lepiej zrozumieć alternatywne otwarcie, Disney + ma surową wersję, tak jak pierwotnie została pomyślana, a także wnikliwy komentarz reżysera Riana Johnsona na temat tego, dlaczego został usunięty.



Johnson zbliżył się Ostatni Jedi z innej perspektywy niż jego poprzednik J.J. Abrams, ale wprowadzenie jest zgodne z Gwiezdne Wojny tradycja: wrzucenie publiczności w sam środek akcji, podobnie jak zrobił to George Lucas na otwarciu Gwiezdne wojny: nowa nadzieja . Ale ten wybór wymagał wprowadzenia w ostatniej chwili zmian w ostatecznej edycji filmu.



Zmiana polega na wizualnej sztuczce, aby ustalić lokalizację po początkowym indeksowaniu filmu. W oryginalnym otwarciu kamera schodzi obok serii statków ruchu oporu do czegoś, co wydaje się być krzywizną planety. Ale jak się okazuje, ta krzywa to w rzeczywistości Finn w swoim łóżku medycznym i pojawia się, aby rozpocząć scenę, zanim film zostanie przerwany do Poe Damerona w innym miejscu na statku.

Ujęcie pozostaje w ukończonym filmie w nieco innej formie, pojawiając się około 13 minut po zakończeniu początkowej sekwencji akcji. Ale łatwo przegapić to, że moment zależy od wizualnej sztuczki, która kojarzy się z 2001 : Odyseja kosmiczna , i jak sam Johnson wspomina w komentarzu do oryginalnego otwarcia, był zachwycony jego sprytnością. Niestety, spowolniło to również tempo, a biorąc pod uwagę konieczność początkowego indeksowania, opóźniło to zanurzenie się widzów w filmie.

POWIĄZANE: Star Wars: Każda ranga Jedi w Canon, wyjaśniona



Edycja i tempo zawsze odgrywały ważną rolę w Gwiezdne Wojny i z tej perspektywy ta zmiana ma ogromny sens. Sztuczka wizualna kosztowała zbyt dużo, jak na stosunkowo niewielką wypłatę, a podróżowanie tam i z powrotem między kolejnym wątkiem pobocznym Finna a atakiem Poe Damerona na okręt flagowy Huxa pozbawiłoby obie sceny impetu. W obecnej formie jego usunięcie to ciekawa obserwacja procesu tworzenia filmu i dobre przypomnienie tego, jak czasami reżyserzy muszą zrezygnować z dobrego, ale małego pomysłu, aby ulepszyć swój film jako całość.

Jednocześnie jednak wcześniejsze cięcie przypomina, że ​​Finn miał odegrać większą rolę w sadze i został skutecznie odsunięty na bok od początku filmu. Najwyraźniej intencją Johnsona nie było lekceważenie Finna – przytacza on mocny występ Johna Boyegi w filmie, a jego pragnienie otwarcia go swoją postacią odzwierciedla ten szacunek. Ale jako reżyser ma obowiązek pamiętać o samym filmie. Jednak zmiana w otwarciu jest również przypomnieniem, że nawet sprytne posunięcia mogą mieć niezamierzone konsekwencje, a ponieważ debata na temat roli Finna trwa, ten mały fragment zakulisowego wglądu może mieć wiele do powiedzenia na ten temat.

Czytaj dalej: Star Wars: The Last Jedi dał BB-8 swój własny moment R2-D2 w usuniętej scenie



czarno-biała puszka piwa


Wybór Redakcji


Co dzieje się z Numenorem w Pierścieniach Władzy?

Inny


Co dzieje się z Numenorem w Pierścieniach Władzy?

Wyspiarskie królestwo Numenor odgrywa ogromną rolę w Tolkienowskim Śródziemiu. Rings of Power postępuje zgodnie z jego wytycznymi, ale wprowadza pewne zmiany w historii.

Czytaj Więcej
X-Man z listy B zniszczył przyszłość Marvela na długo przed tym, zanim zrobiła to Beast

Komiksy


X-Man z listy B zniszczył przyszłość Marvela na długo przed tym, zanim zrobiła to Beast

Na długo przed tym, jak X-Men's Beast zaczął podążać ścieżką złoczyńcy, inna ponura wersja mutanta podbiła przyszłość.

Czytaj Więcej