10 najbardziej kontrowersyjnych magicznych momentów rywalizacji

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Chwila Magia: Zgromadzenie 's Pro Tour i podobne turnieje sprawiły, że rywalizacja stała się popularna MTG graczy, doprowadziło to również do poważnych problemów. Za każdym razem, gdy gra podnosi stawkę, zachęca do oszukiwania i innych złych zachowań. Nie jest to zaskakujące magia w swojej 30-letniej historii budziło wiele skandalów i kontrowersji.



WIDEO DNIA CBR PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

Niektóre z tych niechlubnych kontrowersji wystarczyły, aby zmusić Wizards of the Coast do ponownej oceny i modyfikacji zasad gry; inni po prostu rzucali światło na najgorsze aspekty Magia: Zgromadzenie . Przynajmniej gracze jako całość mogą być wdzięczni za sposób, w jaki większość tych wydarzeń pomogła lepiej zdefiniować dzisiejszą grę, niezależnie od tego, jak bolesne mogły być dla osób bezpośrednio zaangażowanych.



kanadyjskie śniadanie stout

Craig Wescoe wzywa sędziego w sprawie zwycięstwa Drew Levina

Grand Prix Kolumba 2010

  Funkcja Craiga Wescoe MTG

Podczas gdy większość Magia: Zgromadzenie kontrowersje wynikają z wydarzeń, które mają miejsce podczas prawdziwego meczu, Grand Prix Columbus w 2010 roku stworzyło naprawdę niezapomniany moment po zakończeniu danego meczu. Podczas ostatniej rundy szwajcarskich par Drew Levin i Craig Wescoe zmierzyli się w meczu, który zapewnił jednemu z nich miejsce w pierwszej ósemce turnieju. Kiedy kurz opadł, Levin wyszedł zwycięsko i zażartował, że wcześniej postawił znaczny zakład na wynik meczu.

Dla zgromadzonej w pobliżu publiczności była to po prostu bezceremonialna uwaga, którą z łatwością można było potraktować jako żart. Jednakże dla Wescoe było to milczące przyznanie się do naruszenia Zasady 5.3 Kodeksu magia Regulamin Turnieju, który stanowi: „Uczestnicy turnieju, organizatorzy turnieju i widzowie nie mogą stawiać zakładów, ante ani zakładów na jakąkolwiek część (w tym wynik) turnieju, meczu lub gry”. Ponad godzinę później sędziowie ustalili, że Levin rażąco naruszył zasady do tego stopnia, że ​​został całkowicie zdyskwalifikowany z turnieju. Szersza baza graczy nie przyjęła dobrze tego rozwoju. Następujące oburzenie skłoniło Wescoe do przeprosin zarówno do przeciwnika, jak i do Magia: Zgromadzenie społeczności, chociaż wskazanie technicznej różnicy między graczem a widzem, aby usprawiedliwić te same przeprosiny, nie zjednało mu jeszcze większej sympatii do fanów, których stracił.



Nasz Borborygmos

SCG Charlotte 2016

W przypadku gry z tysiącami różnych kart jest to więcej niż zrozumiałe Magia: Zgromadzenie gracze czasami zapominali dokładnie, jak coś się nazywa. Staje się to jeszcze bardziej zrozumiałe, gdy istnieje konkretna postać, która otrzymała wiele wersji kart, z których każda jest zwykle oznaczona jedynie innym przyrostkiem dodanym do jej imienia. Zwykle nie stanowi to problemu, zwłaszcza na poziomie rywalizacji. Dopiero w 2016 roku podczas Star City Games Open w Charlotte zmierzył się Bradley Carpenter z Bobem Huangiem.

Podczas drugiego i ostatecznie ostatniego meczu ich meczu w półfinale turnieju Carpenter zagrał Pithing Needle, nazywając Borborygmos, mając nadzieję, że odetnie najbardziej problematycznego finiszującego Huanga. Wyłączenie aktywowanej zdolności Borborygmosa było jednym z niewielu sposobów, w jakie średniotonowa, półskrzynka z narzędziami Carpentera, talia Kompanii Abzan, mogła rozsądnie mieć nadzieję przeciwko talii kombinacji w stylu reanimatora Huanga. Na jego nieszczęście, wykonawcą Huanga nie był tak naprawdę Borborygmos, oryginalna wersja postaci z pierwszej części. Zwykły blok, ale Borborygmos Wściekły, nowa karta z Przekradać się . Ten drobny błąd okazał się kluczowy, gdy sędziowie stanęli po stronie Huanga, który zauważył, że Carpenter nazwał kartę inną niż ta, której używał. Na szczęście wywołało to wystarczające zamieszanie Wizards of the Coast szybko wydali oświadczenie i dostosowali zasady gry, aby uwzględnić takie oczywiste błędy i zapewnić, jeśli to możliwe, w dobrej wierze odczytywanie wszystkich działań graczy.



Niespodziewana altana Driady Thomasa Langlotza

Grand Prix Lyonu 2018

Podczas gdy incydent w Borborygmos uwydatnił nieprzewidziane problemy z kartami o niemal identycznych nazwach, to skromna Arbor Driad ukazała problemy, które mogą wyniknąć z jednej karty z niezliczoną liczbą dostępnych nadruków. Jako istota 1/1, Altana Driady jest potencjalnie irytująca jednak w dużej mierze nieistotna karta na polu bitwy. Jednakże, jako jedyna kraina stworzeń, Driad Arbor stwarzała wyjątkowy problem, który pomógł zapoczątkować znaczącą zmianę zasad.

Podczas szóstej rundy szwajcarskich par podczas Grand Prix Lyonu w 2018 r., agresywna talia Hollow One ulubieńca fanów Gabriela Nassifa zmierzyła się z równie agresywną wersją Boglesa pilotowaną przez Thomasa Langlotza. Kiedy Nassif przystąpił do ataku, który według niego miał zmienić zasady gry, wysyłając wiele stworzeń do czegoś, co uważał za samotny, choć mocno zaczarowany, Slippery Bogle , Langlotz przeniósł swoją Driadę Arbor na pole bitwy, skąd znajdowała się wraz z resztą jego ziem, aby zapewnić drugi bloker. Nassif był wyraźnie zaskoczony tym ruchem, ponieważ miał wrażenie, że Arbor Driad to po prostu kolejny zwykły las. Zamieszanie wynika z faktu, że oryginał Dryad Arbor z 2007 roku Wizja przyszłości druk miał charakterystyczną ramkę, dzięki czemu był łatwy do zauważenia, ale to Langlotz prowadził Ze skarbca: Krainy druk, który znacznie bardziej przypomina zwykły Las. Chociaż w tamtym czasie nie doszło do naruszenia zasad gry, incydent skłonił Wizards of the Coast do stwierdzenia, że ​​wszystkie stworzenia muszą zostać umieszczone wraz z resztą po stronie pola bitwy gracza, niezależnie od tego, jakie inne typy kart mogą posiadać.

Charles Gindy zdyskwalifikowany za prawidłową... niewłaściwą grę

Mistrzostwa Świata 2009

  mistrz dzikiego polowania kev walker art

Liczba kontrowersyjnych momentów związanych z zagmatwanymi lub zawiłymi stanami planszy jest liczna. Jednak rzadko zdarza się, aby niewłaściwa gra lub naruszenie zasad zostało wykryte dopiero po grze, ponieważ dany gracz sam się do tego przyznał.

  Mistrz dzikiego polowania

Mistrzostwa Świata 2009 były ważnym wydarzeniem dla wszystkich uczestników, ale szczególnie dla Charlesa Gindy'ego. Gindy, która dotarła do największej oglądalności dopiero w zeszłym roku, była wówczas uważana za jedną z najzdolniejszych wschodzących graczy w branży. Niestety, jego występ w Mistrzostwach Świata zakończył się wkrótce po pokonaniu Antoine'a Menarda w zaciętej walce, której kulminacją było to, że Gindy torował sobie drogę do zwycięstwa, używając Mistrza Dzikiego Gonu i paczki żetonów wilka, aby zadać bezpośrednie obrażenia jednemu ze stworzeń Menarda . Po meczu Gindy zapytał Menarda, dlaczego nie zadał wzajemnych obrażeń wymaganych przez Mistrza Dzikiego Gonu, wskazując, że Gindy wiedział, że pominięto jakiś wyzwalacz ale nie dał tego po sobie poznać w trakcie meczu. To wystarczyło, aby wyrzucić Gindy z turnieju, jednak gracze zauważyli później, że nie miało to znaczenia w obu przypadkach, ponieważ jedyny legalny cel, któremu Menard mógł wyrządzić szkody, przetrwałby atak i i tak zakończyłby grę.

Shuffle Tomoharu Saitou usłyszane „Dookoła świata”.

Grand Prix Kobe 2001

  Tomoharu Saitou

Pomimo tego, jak wiele kamer i sędziów jest skierowanych bezpośrednio na graczy na wysokim poziomie Magia: Zgromadzenie wydarzeń, oszukiwanie jest nadal problemem, z którym gra musi się borykać z niepokojącą regularnością. Nawet niektórzy z najlepszych graczy wszechczasów swoje wspaniałe kariery zepsuli oszustwa. Ale pierwszy z Wielokrotne zawieszenia Tomoharu Saitou za łamanie zasad nie przypominało niczego, co gracze kiedykolwiek widzieli.

Zaledwie dwa miesiące po dyskwalifikacji z Mistrzostw Azji i Pacyfiku w 2001 roku za przekupstwo, Saitou został zdyskwalifikowany z Grand Prix Kobe za niesportowe zachowanie. Tak w każdym razie brzmiało oficjalne orzeczenie, chociaż rzeczywistość była znacznie dziwniejsza. W obliczu sytuacji, w której nie można wygrać gry, Saitou podniósł swoją talię, policzył pozostałe w niej karty, przetasował i przedstawił ją przeciwnikowi do przecięcia. Kiedy jego zdezorientowany przeciwnik właśnie to zrobił, Saitou wezwał sędziego na swojego przeciwnika, prawdopodobnie po to, aby zgłosić go za nielegalną manipulację talią. Nic dziwnego, że nie poszło tak, jak Saitou miał nadzieję i został zdyskwalifikowany z drugiego dużego turnieju w sezonie.

Kariera Alexa Bertonciniego kończy się dożywotnim zakazem z powodu dwóch eksploracji

SCG Otwarte Kansas City 2011

Podczas gdy Saitou ostatecznie był w stanie uratować swoją karierę pomimo niezbyt znakomitych osiągnięć, nie każdy Magia: Zgromadzenie oszustowi udało się zrobić to samo. Tak naprawdę, kariera najbardziej niesławnego oszusta wszech czasów zakończyła się dożywotnim zakazem gry zarówno w bieżącej grze, jak i w rozwijającej się wówczas grze. Transformatory handlowa gra karciana. Historia Alexa Bertonciniego z oszustwem jest z pewnością jednym z najbardziej znanych, sięgającym lat wstecz, zanim został do tego zmuszony Magia: Zgromadzenie turnieje na stałe.

Najbardziej godnym uwagi przykładem był przypadek, w wyniku którego Bertoncini został po raz pierwszy zawieszony w 2011 roku. Podczas meczu podczas Star City Games Open w Kansas City Bertoncini został przyłapany na grze o jedną krainę za dużo. Zapytany, która to była tura, Bertoncini po prostu wskazał na swój cmentarz i zauważył, że dwukrotnie rzucił Eksplorację. Chociaż Eksploracja pozwala graczowi zagrać dodatkową krainę w turze, w której została rzucona, obliczenia nie sprawdziły się, co doprowadziło do zawieszenia na 18 miesięcy. W następnych latach Bertoncini został przyłapany na używaniu niewłaściwej many do rzucania zaklęć, grze oznaczonymi kartami, konsultowaniu się z widzami w celu uzyskania zewnętrznych informacji podczas meczu i łamaniu wielu innych zasad. Po wielokrotnych zawieszeniach Bertoncini został ostatecznie wyrzucony Magia: Zgromadzenie I Transformatory , również prowadzonym przez całe życie przez ówczesne DCI.

Sześciopunktowe słodkie kalorie działania

Bloom na kolanach Mike'a Longa prowadzi do Hall of Fame

Obywatele USA z 1998 r

  funkcja Mike Long

Z tym, jak mocno nowoczesny Magia: Zgromadzenie turnieje odbywają się dzisiaj, fakt, że oszukiwanie nadal stanowi problem, stanowi surowy zarzut wobec tego, jak wyglądały początki rywalizacji. Z kolei niektórzy z pierwszych mistrzów gry, tak się składa, mają własne, nierówne osiągnięcia, w tym dwie najwcześniejsze gwiazdy gry, Mike Long i Mark Justice.

Jako jeden z pierwszych profesjonalistów Magia: Zgromadzenie graczy, Long był także jednym z oryginalnych innowatorów, co udowodnił w sezonie 1998 swoją talią Cadaverous Bloom, która przez wielu została uznana za pierwszą niezwykle skuteczną strategię kombinowaną w grze. Pokład był szczególnie gorący podczas Mistrzostw Stanów Zjednoczonych w 1998 r., co (podobno) doprowadziło go do rekordu 11-0, zanim wpadł w kłopoty, gdy ktoś zauważył egzemplarz Cadaverous Bloom pod nogą Longa lub na jego kolanach. Tak czy inaczej, Long odniósł porażkę w meczu za atak, nie przeszkodziło mu to jednak w zajęciu drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej imprezy. Nie przeszkodziło mu to również w nominacji do nagrody im Magia: Zgromadzenie Hall of Fame autorstwa głównego projektanta Marka Rosewatera , a także decyzję, którą Rosewater przedstawił długie i dokładne wyjaśnienie.

Czwarty kawałek mięśnia Marka Justice’a

Pro Tour w Atlancie 1998

  burza drzazg mięśni

Podobnie jak Long, Mark Justice był wczesnym profesjonalistą i pionierem tej gry. Jest to także ktoś, kto prawdopodobnie zostałby już wprowadzony do Magia: Zgromadzenie Hall of Fame, gdyby nie jego długa i pełna historii historia oszukiwania. Można nawet wysunąć argument, że Sprawiedliwość jest odpowiedzialna nie za jeden, ale za dwa najbardziej przełomowe momenty w historii turniejów i nie mogą być bardziej różne.

Pro Tour Atlanta w 1998 r. był, jak wiele innych, wcześniejszy magia turnieje, pełne oszustw. Do tego stopnia, że ​​zyskała miano Pro Tour Cheatlanta wśród tych, którzy pamiętają ją niezbyt ciepło. Największym tego przykładem podczas wydarzenia było „Sprawiedliwość” w centrum uwagi, która szybko rozprzestrzeniła się, dosłownie, na piętra sali. Po wstępnej części wydarzenia okazało się, że Justice ma w swojej talii czwarty kawałek mięśnia, który najwyraźniej pochodzi z innego nakładu. Justice przedstawił wyjaśnienia dotyczące zakupu kopii od sprzedawcy w celu zastąpienia sporządzonej przez niego kopii, która była w jakiś sposób wadliwa i którą wyrzucił. Kiedy sprzedawca, o którym mowa, potwierdził pierwszą połowę tej historii, sędziowie zaproponowali Justiceowi wybór: pomóc mu przeszukać cztery kosze na śmieci w lokalu, w którym znajdował się kawałek mięśnia, który wyrzucił, aby udowodnić swoją niewinność, albo zostać zdyskwalifikowany. Sprawiedliwość orzekła to drugie, a cała ta gehenna przeszła do historii jako studium przypadku dotyczące niepotrzebnego trzymania się oczywiście zmyślonej historii.

sierra nevada piwo ibu

Dyskwalifikacja Davida Millsa powoduje magię: zamieszki graczy w Gathering

Pro Tour Los Angeles 1997

  Mark Justice Pro Players MTG 1997

Inna kultowa historia z udziałem Marka Justice nie dotyczy oszukiwania, ale ogólnie tego, jak należy grać w grę. Nawet Mark Justice nie ucierpiał z powodu tych dziwnych okoliczności, ale to on zjednoczył resztę graczy obecnych na Pro Tour Los Angeles w 1997 roku, aby mieć pewność, że taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy.

W trakcie turnieju David Mills przedarł się przez przeciwników za przeciwnikami, bezpiecznie zapewniając sobie miejsce w ostatniej rundzie wydarzenia. Po drodze otrzymał liczne ostrzeżenia za naruszenie określonej zasady gry. Mills miał w zwyczaju ogłaszając swoje zaklęcia jako pierwszy i dotykając swoich ziem, aby rzucić je jako drugie , co obecnie jest całkowicie normalne i w żadnym wypadku nie stanowi problemu. Jednak w tamtym czasie było to niezgodne z zasadami i jeden z sędziów turnieju postawił sobie za cel upewnienie się, że Mills o tym wie. W związku z tym, gdy Mills zaczął rzucić zaklęcie, które w innym przypadku byłoby zwycięskim w turnieju, został za to zdyskwalifikowany w sposób, w jaki zawsze to robił, a nie w sposób opisany w instrukcji. Było to całkowicie nie do przyjęcia dla Justice, który wywołał zapał wśród graczy, którzy wkrótce wbiegli na scenę i ukradli mikrofon, aby wyrazić swoje niezadowolenie. W rezultacie Wizards of the Coast ogłosili, że obaj zmienią zasady, aby gracze mogli ogłaszać swoje zaklęcia przed dotknięciem many i przyznać Millsowi nagrodę pieniężną za drugie miejsce za jego kłopoty.

Cesar Segovia mówi „walka”

Pro Tour Dublin 2017

Nie ma co do tego wątpliwości Magia: Zgromadzenie to złożona gra. Doprowadziło to do tego, że gracze wymyślali różne sposoby zapamiętywania różnych zasad, efektów i faz gry. Doprowadziło to również do wymyślenia przez graczy najróżniejszych skrótów, chociaż nie wszystkie z nich są uniwersalne i nie na wszystkie zgadzają się nawet najbardziej doświadczeni weterani.

Był to jeden z tych rzekomych skrótów, który kosztował Cesara Segovię mecz w ósmej rundzie z Thienem Nguyenem i wywołał jedno z największych zamieszek, jakie szersze kręgi Magia: Zgromadzenie społeczność widziała. W napiętym meczu Segovia stwierdził, że w swojej turze wkracza do walki, zanim spróbuje załogę swojego Serca Kiran jednym ze swoich stworzeń. Kiedy Nguyen sprzeciwił się i wezwał sędziego, wywiązała się długa dyskusja na temat tego, co oznacza powiedzenie „walka”. Oficjalne orzeczenie było takie, że mówiąc „walka” Segovia przywołała „wspólny” skrót, który przeniósł stan gry do fazy walki polegającej na zadeklarowaniu atakujących. To był ogromny problem, bo np Magia: Zgromadzenie rzeczywiście rozpoczyna fazę walki podczas którego obaj gracze otrzymują pierwszeństwo, zanim będzie można zadeklarować atakujących. Co gorsza, Segovia miał na polu kartę, która aktywowała się na początku fazy walki, co oznaczało, że orzeczenie sędziego nie tylko kosztowało go szansę na obsadzenie pojazdu załogą, ale zmusiło go do przegapienia spustu, którego w rzeczywistości nie miał. cokolwiek przegapiłem. W kilka tygodni po turnieju zarówno profesjonalni gracze, jak i projektanci gier podzielili się swoimi przemyśleniami na temat orzeczenia w Internecie, a przeważająca większość stwierdziła, że ​​nigdy nie słyszała o takim skrócie ani nie miała pojęcia, dlaczego taka sytuacja miała miejsce w ogóle. .



Wybór Redakcji


Naruto: 10 rzeczy, które każdy fan powinien wiedzieć o Nejim Hyuga

Listy


Naruto: 10 rzeczy, które każdy fan powinien wiedzieć o Nejim Hyuga

Pomimo bycia głównym bohaterem i jedną z najważniejszych postaci w Naruto, wciąż jest wielu fanów, których nie wie o Nejim Hyudze.

Czytaj Więcej
Star Wars Jedi: Upadły zakon: co sprawia, że ​​Taron Malicos jest najbardziej śmiercionośnym Sithem?

Gry Wideo


Star Wars Jedi: Upadły zakon: co sprawia, że ​​Taron Malicos jest najbardziej śmiercionośnym Sithem?

Star Wars Jedi: Fallen Order zabiera graczy do Dathomir, gdzie Cal spotyka wielu wielkich wrogów. Nikt nie jest większy niż najgroźniejszy sith, Taron Malicos.

Czytaj Więcej