The Wojownicze Żółwie Ninja (TMNT) to praktycznie instytut popkultury. Prawie wszyscy żyjący znają przynajmniej Żółwie, ich sojuszników i ich niekończącą się rywalizację z Shredderem i jego Klanem Piechoty. Ponieważ Żółwie były adaptowane niezliczoną ilość razy, łatwo zapomnieć o ich początkach jako niezależnego komiksu kontrkulturowego.
WIDEO DNIA CBR PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ
TMNT zostały stworzone przez Kevina Eastmana i Petera Lairda w 1984 roku. Żółwie nie tylko zaczynały jako sztandarowi bohaterowie Mirage Comics, ale różnili się od tego, kim są dzisiaj. Nawet jeśli podstawowe elementy TMNT pozostały takie same, wiele z ich oryginalnych, dziwnych szczegółów albo zostało utraconych podczas przejścia do głównego nurtu, albo zostało całkowicie zmienionych.
nieuczciwy morimoto cesarski pilzner
10 Bebop i Rocksteady nie istnieli

TMNT: Wyjaśniono każdą telewizyjną wersję Żółwi Ninja
Serial telewizyjny był przez lata jedną z najpopularniejszych wersji serii Wojownicze Żółwie Ninja.Bebop i Rocksteady to nie tylko najsłynniejsze złe sługi komiksów TMNT, to także najbardziej kultowe mutanty w kanonie. Można nawet postawić tezę, że Bebop i Rocksteady to jeden z najlepszych duetów komediowych w całej popkulturze. Nieustanna sława tej pary sprawiła, że ich nieobecność w komiksach Mirage była dla niektórych fanów tak dziwna i zaskakująca.
W komiksach Żółwie spotkały się i walczyły z wieloma mutantami, ale nie było wśród nich Bebopa i Rocksteady'ego. Zostały zaprojektowane przez Lairda jako lokaje Shreddera i Kranga kreskówkę TMNT z 1987 r . Zostały tak dobrze przyjęte, że pojawiły się później w prawie każdym komiksie TMNT. Jedyną zmianą było to, czy byli głupi, czy nie.
9 Utromowie byli pokojowymi kosmitami

Dla większości fanów TMNT Utromowie byli podżegającą do wojny rasą obcych. Choć Utromowie mogli być razem wzięci, wszyscy bledli w porównaniu z watażką Krangiem. Biorąc pod uwagę dziedzictwo i popularność Kranga, może być trudno uwierzyć, że nie istniał on w oryginalnych komiksach Żółwi. Utromowie tak zrobili, ale byli to pokojowi obcy.
Z nielicznymi wyjątkami Utromowie byli dobrodusznymi istotami, których pierwszym ważnym czynem w komiksach było uratowanie ciężko rannego Splintera. Krang powstał na potrzeby kreskówki z 1987 roku i został dodany do komiksów TMNT po tym, jak dobrze spodobał się publiczności. Od czasu dodania Kranga Utrom stał się bardziej potworny i brutalny.
8 Shredder był żartobliwym złoczyńcą

Shredder (lub Oroku Saki) był jedynym prawdziwym wrogiem Żółwi. Shredder był także jednym z najbardziej znanych superzłoczyńców cały czas. Istniał w komiksach Mirage, ale był jednorazowym złoczyńcą, który zmarł po jednym numerze. Zmartwychwstał później, ale szybko został ponownie zabity. Co więcej, tak naprawdę był nemezis Splintera, a nie Żółwi.
Ponieważ gadające żółwie dały mu łatwo pokonać, Shreddera można było nawet odczytać jako żart wykonany kosztem drażliwych postaci z komiksów. W najlepszym przypadku Shredder był odskocznią, ponieważ jego śmierć zapoczątkowała największe konflikty w komiksie. Jak na ironię, Shredder stał się godnym złoczyńcą dopiero po tym, jak został przerobiony na głupka do kreskówki z 1987 roku.
7 Casey Jones miał żonę i córkę


10 najfajniejszych postaci z Wojowniczych Żółwi Ninja
Seria Teenage Mutant Ninja Turtles przedstawia kolorowe i fajne postacie, takie jak ulubieni przez fanów bohaterowie Raphael i Michelangelo.Większość fanów komiksów TMNT zna Caseya Jonesa jako samotnika i de facto starszego brata Żółwi. Casey zawsze była w parze z April O'Neil i niemal w każdej przyszłej linii czasowej wykazano, że są małżeństwem. Długoletnich fanów Casey może zaszokować informacja, że Casey nie tylko był żonaty z kimś innym, ale także miał z nią córkę.
Po zerwaniu z April Casey opuściła miasto, poznała Gabrielle i poślubiła ją. Gabrielle zmarła podczas porodu, a Casey została zmuszona do wychowania córki Shadow. Ani Gabrielle, ani Shadow nie byli widziani ani wspominani w żadnym komiksie TMNT, który nie był komiksem Mirage. Według wszystkich Casey i April były jedyną rozgrywką końcową.
6 April O'Neil była żywym rysunkiem
Najdziwniejszą rzeczą dotyczącą April O'Neil w oryginalnych komiksach było to, że technicznie rzecz biorąc nigdy nie istniała. Dzięki podróżującej w czasie czarodziejce Renet April odkryła, że jest rysunkiem, który ożył dzięki magicznemu kryształowi Kirby’ego. Ojciec April chciał mieć córkę, więc zwrócił się o pomoc do dosłownie boskiego artysty.
Warto również zauważyć, że dorastanie w kwietniu było rzadkością w przypadku rysunków Kirby’ego, którego życie zostało przerwane, ponieważ rysowano je ołówkiem. Na szczęście ojciec April narysował ją piórem. Do dziś dziwne początki April są wyłącznie częścią kanonu komiksów Mirage i były ignorowane przez każdy inny komiks i ciągłość TMNT.
blue moon białe recenzje ipa
5 April O'Neil nie była białą kobietą


10 najdłużej emitowanych seriali o superbohaterach
Od Wojowniczych Żółwi Ninja po Młodych Tytanów superbohaterowie mają za sobą długą karierę w telewizji.Dla pokoleń fanów April O'Neil była białą kobietą z rudymi włosami. Jej pojawienie się w kreskówce z 1987 roku zostało uwiecznione jako jej „klasyczny” wygląd, co wpłynęło na sposób, w jaki była przedstawiana w prawie wszystkich kolejnych komiksach TMNT. Było to dalekie od jej pierwotnego wcielenia w komiksach Mirage, gdzie wyraźnie nie była białą kobietą.
April w oryginalnych komiksach była wyraźnie kobietą BIPOC, ale w kreskówce z 1987 roku została zamieniona w Białą kobietę. Kreskówka zmieniła także jej pracę z asystentki laboratoryjnej na reporterkę. Wcielenie April w kreskówce było tak wpływowe i nostalgiczne, że ostatnie działania mające na celu przywrócenie jej pierwotnej wizji wywołały nadmierne i wyraźnie pełne nienawiści oburzenie.
4 Mistrz Splinter był zaledwie ojcem dla żółwi

Dziś Master Splinter jest uznawany przez fanów komiksów TMNT za jedną z najlepszych fikcyjnych postaci ojca. Splinter był najbardziej znany ze swojej spokojnej postawy, którą zakłócała jedynie bezgraniczna miłość do synów lub okazjonalne żarty na temat jego sekretnej miłości do wygody współczesnych stworzeń. Ale w oryginalnych komiksach Mirage Splinter nie miał w sobie miłości.
oskar blues dales blady ale
Splinter również wychowywał i trenował Żółwie w oryginalnych komiksach, ale wyłącznie w celu zabicia Shreddera, a nie miłości. Chociaż nie był całkowicie bez serca, Splinter był zauważalnie zimniejszy i bardziej zdystansowany podczas swoich pierwszych występów. W kreskówce z 1987 roku Splinter rozjaśnił się i z każdym kolejnym wcieleniem stawał się coraz bardziej czuły.
3 Leonardo prowadził szorstkie monologi wewnętrzne


15 najlepszych komiksów o Wojowniczych Żółwiach Ninja dla nowych czytelników
Wojownicze Żółwie Ninja mają bogatą historię komiksów, z mnóstwem świetnych punktów wyjścia w seriach TMNT dla nowych czytelników komiksów.Wewnętrzne monologi i skrzynki narracyjne są w komiksach normą, jednak w tematyce Żółwi mogą sprawiać wrażenie nieco nie na miejscu. Te środki narracyjne były tradycyjnie używane do wylęgania się antybohaterów w opowieściach inspirowanych Filmem Noir, a nie inspirowanych przygodami sztuk walki i superbohaterami. Nie inaczej było w przypadku pierwszego komiksu TMNT.
Narratorem debiutu Żółwi był bardzo agresywny i zdenerwowany Leonardo. Jego gwałtowne myśli brzmią jak coś z Miasto grzechu, co miało sens, skoro Eastman i Laird parodiowali dzieła Franka Millera. To narzędzie narracyjne zostało porzucone zaledwie jeden numer później, chociaż zachowano powagę Żółwi i monochromatyczną szorstkość komiksu.
2 Żółwie były od siebie nie do odróżnienia

Częścią tego, co uczyniło Żółwie tak ikonicznymi i ponadczasowymi, było to, jak bardzo się od siebie różniły. Ich osobowości zostały wyryte w kamieniu. Leonardo był przywódcą, Rafael był buntownikiem , Donatello był mądry, a Michał Anioł był żartownisiem. Wielu fanów często zapomina, że te cechy zostały wprowadzone w kreskówce z 1987 roku, a nie w komiksach.
W oryginalnych komiksach Żółwie były praktycznie swoimi klonami. Wyglądali i zachowywali się tak samo, a nawet nosili tę samą czerwoną maskę. Biorąc pod uwagę pochodzenie komiksu jako parodii ówczesnych antybohaterów, miało to sens. Oryginalne Żółwie zostały dopracowane, gdy ich komiksy przerosły ich parodystyczne cele, ale nadal były nie do odróżnienia.
1 Żółwie były brutalnymi antybohaterami, a nie zabawnymi nastolatkami
Żółwie zawsze były jednymi z najzabawniejszych postaci w popkulturze. Pomimo swoich obowiązków związanych z ochroną Nowego Jorku, nadal byli dziećmi, które chciały spędzać dni na wygłupach i jedzeniu pizzy. Wiele z ich najlepszych historii po prostu sprawiło, że cieszyli się swoim młodym życiem i nawiązywali do relacji. Nic z tego nie było obecne w oryginalnych komiksach.
W swoich najwcześniejszych wcieleniach Żółwie były bezwzględnymi antybohaterami, których powstrzymywała jedynie moralność. Byli zbyt siwi, jak na nastolatki. W ten sposób Żółwie próbowały oszukać popularnych wówczas nastoletnich antybohaterów. Kreskówka z 1987 roku i przyszłe adaptacje podważyły ten pogląd, sprawiając, że Żółwie faktycznie zachowywały się i czuły na swój wiek.