15 powodów, dla których Mroczny Rycerz Powstaje jest najlepszym z trylogii Batmana Nolana

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

„Mroczny rycerz” Christophera Nolana był fantastycznym filmem. Nie ma co do tego wątpliwości i nikt nie jest nawet bliski próby zaprzeczenia temu faktowi. Przyszło to w czasach, gdy filmy o superbohaterach były w większości beztroską sprawą, która nie spotkała się z większością krytyków. Na nowo zdefiniował gatunek i podszedł do tematu w bardziej realistyczny sposób. To przeniosło film o superbohaterach na mroczne i surowe terytorium, które wszyscy znamy, coś, co dominuje do dziś.



ZWIĄZANE Z: 15 powodów, dla których filmy o superbohaterach powinny być mniej surowe



Ustanowił reputację i precedens, któremu kontynuacja „Mrocznego Rycerza Powstaje” trudno byłoby sprostać. Ze względu na nie do pokonania ilość szumu, „Rises” może nie spełnić oczekiwań niektórych fanów. Ale my w CBR wierzymy, że film nie tylko dorównał swojemu poprzednikowi, ale także przewyższył go jako lepszy film o Batmanie. Oto lista 15 powodów, dla których „Mroczny rycerz powstaje” jest najlepszym filmem trylogii Nolana.

piętnaścieZmora Toma Hardy'ego

Joker Heatha Ledgera był tak kultowym podejściem do postaci, tak przełomowym występem, że postać zdołała przyćmić Batmana w każdej scenie, do tego stopnia, że ​​„Mroczny rycerz” stał się filmem bardziej o jego złoczyńcy niż jego bohaterze. Każdy aktor miałby trudności z takim występem, a do „Rises” Nolan zaprosił współpracownika „Incepcji” Toma Hardy'ego, aby dał nam złoczyńcę, który był inny niż jego odpowiednik z komiksu, ale także taki sam pod pewnymi względami .

lód z naturalnego światła

Hardy pojawił się na naszych ekranach jak behemot, zamaskowany zbir, który walczył o oddech, a nawet o rozmowę. Jego obecność była wyczuwalna za każdym razem, gdy pojawiał się na ekranie i był w stanie stanąć na równi z Batmanem Christiana Bale'a, nie przyćmiewając go. Cały jego występ miał miejsce podczas noszenia maski, gdzie jego ciało i oczy musiały zrobić to, czego nie potrafiła reszta jego twarzy. To był niuansowy występ, który dał nam nowe spojrzenie na Bane'a, ujęcie, które przeszło wszędzie, od komiksów po „The Lego Batman Movie”.



14CATWOMAN

Następna w kolejce nowych postaci do tego trzyquela była sama Selina Kyle, Catwoman. Selina zawsze odgrywała dużą rolę w mitologii Batmana, a ponieważ ostatnio widziano ją w filmie akcji na żywo w filmie Tima Burtona Powrót Batmana, była bardziej niż zaplanowana na powrót na duży ekran. W bardziej ugruntowanym świecie Nolana Selina była dokładnie tym, czym powinna być, mistrzynią złodziejstwa ze złotym sercem i przeciętnym okrągłym kopnięciem.

Obsadzenie w tej roli Anne Hathaway było cudowną niespodzianką. Niekoniecznie byłaby pierwszym wyborem kogokolwiek, ale okazała się być inspirującym wyborem, gdy radziła sobie nie tylko z Christianem Bale'em, ale także z Batmanem. Bez wysiłku wślizgnęła się w rolę, równie łatwo jak w kostium kota. Wraz z Seliną film miał szansę zbadać coś, czego rzadko widzieliśmy, robi Bruce Wayne, a to było znalezienie sobie równego, którego kochał, zarówno w kostiumie, jak i bez niego.

13ZAMKNIĘCIE

Zaczynając od „Batman Begins” ze strachem i przechodząc do „Mrocznego rycerza” z eskalacją, „Rises” pojawił się z tematem o władzy i dziedzictwie. Bruce Wayne poniósł konsekwencje swoich przeszłych czynów i prawie zapłacił za to najwyższą cenę. Ta trzecia część trylogii została nam przedstawiona jako zakończenie tej historii od samego początku i dokładnie to dostarczyła. Choć była to kontynuacja historii Bruce'a, była to także jego konkluzja jako Batmana.



Zamiast badać działania Batmana po wydarzeniach z „Mrocznego Rycerza”, Nolan zdecydował, że Bruce przestanie być Batmanem na osiem lat i powróci tylko na ostatnią walkę o los Gotham City. Tam, gdzie komiksy mają nieskończoną ilość czasu na odkrywanie nieskończonej ilości historii, filmy mogą to robić tylko przez tak długi czas. I tak, z tą trzecią częścią, zakończyliśmy życie Bruce'a po pelerynie i kapturze, do Alfreda i komisarza Gordona. I wreszcie, w prawdziwie komiksowym stylu, drzwi zostały otwarte dla nowej opowieści o dziedzictwie.

12WYNIK

Hans Zimmer może równie dobrze być oficjalnym kompozytorem muzyki, jeśli chodzi o filmy DC, a zwłaszcza o Batmanie. Jego prace w „Batman – Początek” i „Mrocznym rycerzu” były kultowe, a muzyka pomogła ukształtować nie tylko klimat świata, w którym znajdowała się postać Batmana, ale wręcz stała się postacią samą w sobie. Jego motywy stały się teraz synonimem Batmana i sposobu postrzegania postaci.

W „The Dark Knight Rises” Zimmer przeszedł samego siebie dzięki ścieżce dźwiękowej, która była zarówno ekscytująca, jak i inspirująca. Jego wynik ostrzegł nas, żebyśmy bali się Bane'a i sprawiło, że nasze serca biły coraz szybciej, gdy Bruce Wayne próbował wydostać się z jego więzienia. Muzyka Zimmera jest tak samo częścią trylogii Nolana, jak każdy inny aspekt, a ostatnie pociągnięcia tematu Batmana zakończyły ten ostatni film w najdoskonalszym brzmieniu, jakie można sobie wyobrazić, czymś, co sprawiło, że oboje nas zaparli, emocjonalnie i inspirująco.

jedenaścieSTRACH NA WRÓBKI I RA'S AL GHUL CAMEOS

Jonathan Crane, znany również jako Strach na Wróble, odegrał dużą rolę w „Batman – Początek”, w której zobaczył, jak uwolnił się na Gotham i wrócił na małą scenę w „Mrocznym rycerzu”, która zakończyła się tym, że został pokonany przez Batmana we wczesnych częściach kinematografia. W „Rises” zostaliśmy potraktowani ostatnim epizodem Stracha na wróble, kiedy Bane złamał więźniów Gotham, by kontrolować masy, a Crane teraz sędzia i ława przysięgłych w farsie trybunału, który wysłał najlepszych z Gotham na śmierć na zamarzniętej rzece.

piwo kruszące czaszki

Dodatkowo, gdy Bane, Talia Al Ghul i Liga Cieni odradzają się jako złoczyńcy filmu, sensowne byłoby, gdybyśmy usłyszeli więcej o pierwszym wrogu Bruce'a, Ra's Al Ghul. Nie tylko widzieliśmy Ra w małej retrospekcji, która dała nam wgląd w przeszłość Talii, ale także Liam Neeson był na tyle łaskawy, że powrócił do roli w krótkiej scenie przypominającej ducha, kiedy Bruce miał halucynacje. Z pewnością są to małe epizody, ale ważni złoczyńcy w galerii łobuzów Batmana i obaj pomogli zatoczyć okrąg historii tej trylogii.

10SCENA OTWARCIA

Niewiele scen w filmie było tak ekscytujących jak pierwsza scena akcji. Bez większego kontekstu i historii zostaliśmy wrzuceni do samolotu z C.I.A. i jego załogę oraz trzech zakapturzonych więźniów. Ich pytania dotyczące maski i tożsamości Bane'a pozostały bez odpowiedzi, a to tylko pomogło zbudować tajemnicę i niewidzialną reputację wokół postaci. Ale prawdziwy kicker pojawił się, gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy echo głosu Bane'a.

Nie brzmiał tak, jak się spodziewaliśmy, i miał całkowitą kontrolę. Miał plan, który zostałby wykonany perfekcyjnie. Sekwencja zawierała śmiały skok na samolot, a produkcja naprawdę dołożyła wszelkich starań, aby ta scena była jak najbardziej realistyczna dzięki praktycznym efektom. Pod koniec sekwencji, kiedy Bane otrzymał swoją nagrodę, a jeden z jego ludzi dobrowolnie poświęcił się dla swojej misji, wiedzieliśmy wszystko o postaci, właściwie nic nie wiedząc. Ale przede wszystkim wiedzieliśmy, że będzie siłą nie do powstrzymania.

9INSPIRACJE Z PRAWDZIWEGO ŚWIATA

„The Dark Knight Rises” zadziałał, ponieważ trafił dosyć blisko domu. W czasach, gdy przepaść między bogaczami a klasą średnią była głównym źródłem konfliktów politycznych i społecznych, Christopher Nolan włączył ten podział do swojego filmu. Jako milioner Bruce Wayne żył na wysokim poziomie, dopóki nie stracił swoich aktywów i miejsca w zarządzie swojej firmy. Stał się po prostu kolejnym obywatelem Gotham, wśród tych, którzy walczyli tylko o resztki, by przeżyć.

lager na wyspie kona

Jako główny złoczyńca, Bane zwrócił się do mieszkańców z fałszywą prawdą i chciał odebrać władzę 1% i oddać ją mieszkańcom miasta. W brutalnej sekwencji widzieliśmy, jak robią to samo, gdy zamienili miasto w swoje pustkowia, a dobrzy ludzie walczyli jak opór przeciwko swoim ciemiężcom, którzy obiecali im wolność. Tematy te były tak samo istotne, gdy film wyszedł, jak teraz, i było to coś, co Nolan z wdziękiem zbadał, nie popadając w terytorium głoszenia.

8'ZIEMIA NICZYJA'

Wraz ze zniszczeniem wszystkich mostów prowadzących do i z Gotham City, Bane odciął miasto od reszty świata, trzymając je jako zakładników. Chociaż nie jest to bezpośrednia adaptacja, jest to rozwój dość przypominający fabułę „Ziemia niczyja” z komiksów. W tej serii gwałtowne trzęsienie ziemi nawiedziło Gotham City i wszyscy mieszkańcy, którzy w tamtym czasie pozostali, zostali zmuszeni do pozostania tam, po tym, jak rząd zamknął dostęp do miasta, nazywając je „Ziemią Niczyją”.

W przeciwieństwie do filmu, żaden złoczyńca nie był odpowiedzialny za separację, poza samą naturą i rządem. Nie zmienił się jednak stan miasta, gdzie przestępcy szaleli i terroryzowali mieszkańców. Widzenie tego, co stało się z miastem, było równie dewastujące, co przerażające, tak jak w komiksach. Odpowiedzialność Bane'a tylko dodała ogromnej wagi jego pokonaniu Batmana i dała Bruce'owi coś, o co mógł walczyć, coś, co zainspirowało go do powrotu silniejszego.

7GORDON I BATMAN

Niewiele jest relacji, które przetrwały w mitologii „Batmana”, ale jednym z nich zawsze było jego partnerstwo z Jamesem Gordonem, coś, co bardzo szczegółowo zbadała trylogia Nolana. Od Gordona będącego tam dla młodego Bruce'a, gdy zginęli jego rodzice, do Gordona i jego zespołu jako jedynych policjantów, którym Batman ufa w Gotham, duet walczył zębami i pazurami o swoje miasto i obaj poświęcili wiele dla tego, w co wierzyli w.

Komiksowe status quo trzyma Gordona z daleka od prawdziwej tożsamości Batmana, z różnymi wskazówkami, że może on wiedzieć, kto naprawdę kryje się za maską, ale z „Mrocznym Rycerzem Powstaje” jako ostatnim rozdziałem historii, było taka miła ulga, gdy Batman opowiada historię małego dziecka pocieszanego przez oficera, gdy wszystko wydawało się stracone. Słysząc, jak Gordon mówi „Bruce Wayne?” rozgrzało nasze serca i sprawiło, że byliśmy wdzięczni za wszystkie lata współpracy między dwoma bojownikami przestępczości.

6ALFRED I BRUCE

Obok Gordona, związek Bruce'a z jego kamerdynerem/asystentem/ojcem Alfredem jest tym, co leży u podstaw mitu o Batmanie, partnerstwie, które było również podstawą zarówno Batmana – Początek, jak i Mrocznego Rycerza. ' Kiedy tylko Bruce go potrzebuje, Alfred jest tam, aby gotować mu posiłki, siać mu rany i udzielać mu inspirujących rad. Dlatego tak bardzo bolał widok rozpadu ich związku, prawie do tego stopnia, że ​​nie można było tego naprawić.

Podczas swojego trzeciego występu w roli bohatera, Michael Caine prześcigał się na każdym kroku, pokazując, jakie żniwo wywarła na nim krucjata Bruce'a i jak trudno było to znieść. Kiedy wszystko wydawało się stracone, Alfred rozpłakał się, podobnie jak my. Ale potem nadzieja pojawiła się w końcowych scenach filmu, kiedy Bruce znalazł dokładną kawiarnię, którą Alfred odwiedził we Florencji i złożył mu cichą wizytę. Nie padły między nimi żadne słowa, jak Alfred zawsze miał nadzieję, ale oboje uśmiechnęli się i kiwali sobie głowami, co pozostawiło nas wszystkich ze łzami w oczach.

5JAMA

Kiedy Bruce Wayne został złamany i pokonany, został zabrany do więzienia Bane'a, gdzie był zmuszony być świadkiem, jak złoczyńca przejmuje jego miasto. To właśnie w tych scenach ujawniła się prawdziwa dusza filmu. Tam, gdzie Bruce spędził ostatnie osiem lat żyjąc w odosobnieniu, ukrywając się przed życiem i światem, przybył, by odnaleźć swoją wolę ponownego życia. Jego wola wstania i walki. Mając naprawione i wypełnione gniewem plecy, Bruce ponownie trenował, by walczyć o swoje miasto.

powrót do przyszłego przekształcenia Jennifer

W tym, co można zasadniczo uznać za scenę inspirowaną filmami Rocky'ego, pokonany i znużony Bruce Wayne. Bruce wyjechał daleko, by trenować, stać się silniejszym i wrócić, by ponownie walczyć ze złoczyńcą. Ale wszystko to stało się znacznie bardziej przejmujące wraz z upadkiem i wzrostem Bruce'a Wayne'a jako mężczyzny. Być może zaczął film jako nieostrożny, zuchwały i osłabiony człowiek, ale teraz był silny, pokorny i gotów poświęcić wszystko dla Gotham. Udało mu się wydostać z tego dołka więzienia silniejszy, lepszy człowiek. I jeszcze lepszy Mroczny Rycerz.

4UJAWNIENIE ROBIN

Zarówno Christopher Nolan, jak i Christian Bale wcześniej powiedzieli, że pomocnik Batmana, Robin, nigdy nie pojawi się w ich filmach. Byliśmy skłonni im wierzyć, ale nigdy nie przestaliśmy mieć nadziei. A jednak do pewnego momentu dotrzymali słowa. Robin, tak jak on, nigdy nie pojawił się w filmach. Ale z postacią Josepha Gordona-Levitta, Johnem Blake'em, widzieliśmy, jak policjant zainspirował się Batmanem i Brucem Wayne'em osobno.

Jako amalgamat postaci Robina, Blake był sierotą jak Richard Grayson i odkrył tożsamość Batmana, podobnie jak Tim Drake. Odszukał Bruce'a, pomógł mu wrócić do płaszcza i pomógł walczyć u jego boku jako gliniarz, jednocześnie zdobywając kilka pomocnych rad od jego mentora. Znaki były, a my ich nie widzieliśmy. Dopiero w końcowych momentach filmu, kiedy okazało się, że jego pełne imię i nazwisko to Robin John Blake, wszyscy sapnęli z podekscytowania.

3Zmora łamie nietoperza

W bibliotece Batmana jest sporo klasycznych historii. Ale niewiele z nich przedstawia jego najbardziej charakterystyczną porażkę. Fabuła „Knightfall” widziała, jak Bane przybył do Gotham City z genialnym planem, rzucając na Batmana prawdziwą rękawicę wrogów, którzy walczyli wyłącznie w celu zmęczenia go ponad wyczerpanie. Kiedy Bane ujawnił się i zmierzył się z Batmanem, Zamaskowany Krzyżowiec nie miał szans, a Bane niesławnie złamał sobie kręgosłup.

Wiedzieliśmy, że Bane będzie złoczyńcą w ostatnim filmie i wiedzieliśmy, że będzie potężnym wojownikiem, czymś, z czym ta wersja Batmana nigdy wcześniej nie miała do czynienia. Ale nawet najwierniejsi fani „Batmana” ani przez chwilę nie myśleli, że Nolan rzeczywiście tam „pojedzie”. Nolan udowodnił nam wszystkim, że się myliliśmy, gdy osłabiony Batman zmierzył się z Bane'em w przytłaczającej walce pełnej napięcia i przerażenia, która naprawdę wzbudziła w nas strach o bezpieczeństwo naszego bohatera. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, Bane roztrzaskał maskę, uniósł Batmana na ramiona i złamał Bruce'owi plecy dokładnie w taki sam sposób, jak w komiksach, pozostawiając nas wszystkich szepczących, że naprawdę to zrobił.

gburowaty podwójny ipa

dwaUMIESZCZANIE „KOMIKU” W „KOMIKU FILMOWYM”

Choć „Mroczny rycerz” był niesamowity, był bardziej thrillerem kryminalnym z mężczyzną w kostiumie i motocyklem niż filmem o superbohaterach. „The Dark Knight Rises” powrócił do swoich korzeni „Batman Begins” i podwoił się na nich. Z przebranym kotem włamywaczem, zamaskowanym, nikczemnym potworem, a nawet pomocnikiem ukrywającym się na widoku, „Rises” zdołał stać się najbardziej „komiksowym” filmem w swojej trylogii. Nie stronił od swoich komiksowych korzeni, a zamiast tego wydawał się je obejmować.

Tam, gdzie batmobil został zniszczony na początku drugiego filmu, teraz mieliśmy trzy z nich patrolujące ulice Gotham, a ponadto mieliśmy Bat, latający statek, którym mógł podróżować Batman. detonacja unicestwiająca Gotham, atakowany stadion, armie policji i najemników walczące na ulicach oraz bitwa między bohaterem a złoczyńcą o los i samą duszę miasta. Mów, co chcesz o tym filmie, ale nie można zaprzeczyć, że zagrał jako najbardziej superbohaterski ze wszystkich trzech filmów Nolana.

1'CZARNY RYCERZ POWRACA'

Wśród litanii klasycznych opowieści „Batman” króluje miniserial „The Dark Knight Returns” Franka Millera z 1986 roku. Jest to historia emerytowanego, starzejącego się Bruce'a Wayne'a, który wrócił do płaszcza, który zostawił, gdy okoliczności były zbyt wielkie, kiedy przywódca mutantów i jego gang przybyli, by terroryzować Gotham City i jego mieszkańców. Nie mieliśmy tych złoczyńców w filmie, ale zamiast niego znaleźliśmy kogoś jeszcze bardziej rozpoznawalnego w postaci Bane'a i jego najemników.

Niektórzy widzowie mogli być rozczarowani, widząc, że Bruce Wayne zrezygnował z bycia Batmanem po wydarzeniach z „Mrocznego Rycerza” i chociaż można to zdecydowanie uznać za słuszną krytykę, pozwoliło nam to również zobaczyć luźną interpretację ukochany komiks. Kilka linijek i scen zostało niemal usuniętych prosto z serialu, tworząc scenę, w której stary gliniarz mówi swojemu młodemu partnerowi, że „jest dziś na pokazie”, a nawet sam tytuł filmu. Seria komiksów była przełomowa i definiująca, a widząc, że „The Dark Knight Rises” był luźno oparty na niej, sprawił, że był to film o Batmanie, który wszyscy chcieliśmy zobaczyć.

Który film „Mroczny rycerz” uważasz za najlepszy? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!



Wybór Redakcji


Gra wideo Świat ciemności, o której nikt nie mówi

Gry Wideo


Gra wideo Świat ciemności, o której nikt nie mówi

Podczas gdy Vampire the Masquerade: Bloodlines 2 cieszy się dużym zainteresowaniem, kolejna obiecująca gra World of Darkness przeszła niezauważona.

Czytaj Więcej
Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat musi zająć się kluczową fabułą tajnej inwazji

Inny


Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat musi zająć się kluczową fabułą tajnej inwazji

Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat wyznacza przyszłość Marvel Cinematic Universe, ale nie można zignorować tej poprzedniej historii z Secret Invasion.

Czytaj Więcej