Fani Digimon są podzieleni w kwestii ponownego uruchomienia — oto dlaczego

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Nowa Digimon seria restartów, Przygoda Digimon 2020 , jak dotąd była ekscytującą jazdą. Jednak wśród fanów panuje tyle samo niezgody, co pochwały dotyczące tego, czy ponowne uruchomienie naprawdę działa dla ukochanej serii.



Powodem, dla którego fani gromadzą się na ponowne uruchamianie, jest możliwość zobaczenia starych faworytów z nową fabułą, zaktualizowaną grafiką i ogólnie lepszymi wrażeniami niż za pierwszym razem. Digimon była jedną z takich właściwości, która miała wszystkie odpowiednie składniki warzenia na przebudzenie, zwłaszcza po ciepłym przyjęciu sześcioodcinkowego Digimon Adventure Tri odebrano sequel.



Teraz, gdy pierwsze 3 odcinki Digimon Przygoda 2020 zostały wydane na Crunchyroll, fani są rozdarci nad kierunkiem, w jakim zmierza nowy program, szczególnie, że niektóre z najświętszych praw serii są łamane z niewielkim lub żadnym wyjaśnieniem poza bezsensownym zwiększaniem fabuły. Tylko w drugim odcinku, fuzja Mega Level Digimon, Omnimon, zrobił niespodziankę , co dla jednych było nie lada gratką, a dla innych dużym rozczarowaniem.

W orginale Digimon ciągłość, Omnimon mógł powstać tylko wtedy, gdy obecni byli WarGreymon i MetalGarurumon. Od tej reguły nie było wyjątku. Problem w tej nowej serii polega na tym, że pomimo tego, jak wspaniała była scena, Agumon i Gabumon nie byli nawet blisko poziomów wymaganych do przeprowadzenia tego rodzaju zaawansowanej digivolution. Przypomina coś, co kiedyś miało konkretny sens, nie stosując absolutnie żadnego wyjaśnienia, dlaczego jest to możliwe.

Pozytywnie, tym razem seria przesunęła się w kierunku poważniejszego rozwoju, jak pokazano w pierwszych dwóch odcinkach, kiedy głowica nuklearna została wystrzelona w kierunku Tokio za pomocą wirusa Digimon. Umieszcza tę nowszą wersję Digimon w swojej klasie. W końcu to wszystko wydarzyło się, zanim reszta Digidestined została w ogóle wprowadzona. Stawka w tym programie jest już znacznie wyższa niż w poprzednim – jeden błąd może oznaczać koniec świata – podczas gdy dzikie Digimon są groźniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, przemieszczając się masowo przez Internet i rozprzestrzeniając śmiercionośne wirusy. Byli w stanie włamać się do Systemu Obronnego Stanów Zjednoczonych jako horda, mimo że Agumon był stosunkowo łatwy do pokonania na własną rękę. Jednak ich zdolność do absorbowania danych i niemal dowolności w przypadku zagrożenia wyginięciem sprawiła, że ​​ten raczej nieszkodliwy wirus stał się zniechęcającym złoczyńcą.



Powiązane: Najbardziej złowieszcze opętanie demona Pokemona pochodzi z [SPOILER]

Z bardziej negatywnej strony Przygoda Digimon 2020 zauważalnie przetworzył wiele bitów fabularnych z Digimon: Film . Ponowne uruchamianie zwykle czerpie inspirację z oryginalnego materiału źródłowego, aby tworzyć nowe i ekscytujące historie. Często jest nawet kilka jajek wielkanocnych wrzucanych, aby podziękować fanom za wszystkie lata wiernej służby, ale gdy odtwarzasz sceny bezpośrednio – z wyjątkiem kilku drobnych zmian – wydaje się to bardziej złą przysługą dla fanów.

To stracona okazja dla Przygoda Digimon 2020 naprawdę rozgałęziać się i cementować jako coś zupełnie innego niż Digimona pierwszy bieg. Nowy serial nie tylko łamie zasady digivolution, ale robi to tylko po to, by jeden z największych wojowników serii walczył z naśladowcą Diaboromona, wrogiem, który wszyscy widzieli już pokonanego.



Fani Digimon franczyza ma wiele do pokochania Przygoda Digimon 2020 ze względu na poważny ton, nową fabułę i wspaniałe efekty wizualne. Program jest wciąż bardzo nowy, więc starszym fanom serii zajmie trochę czasu, aby dostosować się do zmian, ale jeśli ten restart nie zawiera więcej treści niż stare, odzyskane walki z czasów świetności, nie może naprawdę nazwać restartem.

Jednak z powodu wymuszonej przerwy w programie nie spodziewaj się, że kłótnie lub podziały wśród fanów ucichną w najbliższym czasie.

Czytaj dalej: Pokémon: Najgorsze błędy i najbliższe pomyłki Team Rocket



Wybór Redakcji


Star Trek: Picard udowadnia, że ​​Jonathan Frakes urodził się, by zagrać Willa Rikera

telewizja


Star Trek: Picard udowadnia, że ​​Jonathan Frakes urodził się, by zagrać Willa Rikera

Chociaż nigdy tak naprawdę nie kwestionowano, Star Trek: Picard sezon 3 jest kolejnym dowodem na to, że Jonathan Frakes urodził się, by zagrać bohatera Gwiezdnej Floty, kapitana Willa Rikera.

Czytaj Więcej
15 najbogatszych postaci w DC Comics (i ile są warte)

Listy


15 najbogatszych postaci w DC Comics (i ile są warte)

Czy przestępstwo naprawdę popłaca? Co ważniejsze, czy opłaca się lepiej niż heroizm? Sprawdzamy najbogatszych bohaterów uniwersum DC.

Czytaj Więcej