Aktorka Emma Bell, która już zniosła przenikliwe zimno w „Krainie lodu” Adama Greena, jest teraz zmuszona zmagać się z upałem Atlanty w stanie Georgia – nie wspominając o mięsożernych żywych trupach – gdy kręci „Żywe trupy”. AMC telewizyjna adaptacja długoletniego serialu survival horror Roberta Kirkmana z Komiksy obrazkowe . Bell występuje w serialu jako Amy, studentka college'u, która zostaje uwięziona w środku apokalipsy zombie podczas podróży ze swoją starszą siostrą Andreą (Laurie Holden). Obie siostry znajdują schronienie wśród małej grupy ocalałych poza Atlantą, natychmiast znajdując pokrewieństwo w Dale (Jeffrey DeMunn), starszym mężczyźnie wyposażonym w zawsze przydatny kamper.
CBR News rozmawiało z Bellem w zeszłym tygodniu o Comic-Con International w San Diego obok małej grupy reporterów. Aktorka omówiła różnice między „Kraina lodu” Greena i „Żywe trupy” Franka Darabonta, swoje doświadczenie w czytaniu komiksów, atmosferę na planie, relacje z innymi gwiazdami i to, czego fani zombie mogą oczekiwać od istot w sercu. nadchodzącej serii horrorów.
CBR News: Wiesz trochę o horrorze, pracując właśnie z Adamem Greenem.
Emma Bell: Tak, tak, wiem! On jest wspaniały. „Frozen” nie może bardziej różnić się od „The Walking Dead”, ale wciąż należą do tego samego gatunku. Równie przerażające, ale na różne sposoby.
Genesee krem ale abv
Jakie są największe różnice między nimi?
Cóż, na przykład w „Krainie Lodu” byłem dosłownie zamrożony przez cały czas. Teraz pocę się, z braku lepszego określenia. [ Śmiech ] W Atlancie jest tak gorąco i parno. To zabawne – powiedziałem sobie, gdy byłem na wyciągu narciarskim, gdy uderzyła mnie czwarta zamieć, że następnym razem, gdy cokolwiek zrobię, muszę być w ciepłym miejscu. Trochę tego żałuję! [ Śmiech ]
Poza tym oczywiście w Krainie Lodu nie ma zombie. Ale oba są oparte na postaciach, co jest świetne, a „The Walking Dead” naprawdę jest oparte na postaciach. Mam na myśli, że zombie są tam bardzo dużo i są bardzo rozpowszechnione. Spójrz na to. [ Trzymanie promocyjnego wizerunku zombie ] Jak niesamowite jest to? To arcydzieło [efektów wizualnych i charakteryzatora] Grega Nicotero. To jest fantastyczne. Więc oni tam są, wszyscy ci faceci, ale chodzi o grupę ludzi, którzy muszą trzymać się ludzkości przez to wszystko i czasami przegrywamy w tym przedsięwzięciu.
Czy w ogóle znałeś serial przed dołączeniem do obsady?
Nie. To zabawne, ponieważ zarezerwowałem go, przeczytałem scenariusz i pomyślałem: „To jest niesamowite. To jest takie fajne. Uwielbiam to. Jest tak dobrze napisany! Kiedy to zarezerwowałem, byłem świetny. Ale nie miałam pojęcia, dopóki nie pojechałam do Nowego Jorku – pochodzę ze wschodniego wybrzeża – i kiedy wróciłam do domu, jadłam lunch z moją przyjaciółką, a ona powiedziała: „Nad czym teraz pracujesz?”. A ja powiedziałem: „Och, właśnie zarezerwowałem to dla AMC. Nazywa się „Żywe trupy”. Nie wiem.' Lubiła wypluć jedzenie, rzuciła drinkiem na stół i powiedziała: „Wynoś się stąd. To mój ulubiony komiks wszech czasów. Czy wiesz, jak duży jest ten komiks? A ja na to: „Nie”. Potem poszedłem i kupiłem je wszystkie, przeczytałem je i powiedziałem: „Wow”. Kiedy to czytałem, oczywiście zrobiono z niego program telewizyjny. To naprawdę pasuje do ekranu.
Grasz Amy. Czy możesz o niej trochę porozmawiać? Jest postacią z książek...
wytrawny cydr z tarniny
Jest postacią z komiksów. W komiksach nie jest taka duża. Moja siostra [Andrea], którą gra Laurie Holden, jest większą postacią. Ale w tej wersji to samo założenie: byliśmy na siostrzanej wycieczce. Odwoziła mnie z powrotem do college'u, kiedy wydarzyła się ta cała apokalipsa i zostaliśmy uwięzieni i przyjęci przez Dale'a, granego przez uroczego Jeffreya DeMunna. Czy on nie jest niesamowity? On jest niesamowity. Na planie nazwałem go Gandalfem, ponieważ siedzi tam i jest taki silny i spokojny, nawet gdy zombie biegają obok. Będzie miał tę mądrą anegdotę i to tak jak, ach, gdzie jest twoja laska? [ Śmiech ]
Więc tak, to wszystko jest wciąż takie samo. Dojeżdżamy do obozu, jesteśmy częścią tamtejszej społeczności i wszyscy po prostu staramy się przetrwać. Spotykamy Ricka – przy okazji Andy Lincoln jest niesamowity. Widziałeś te zdjęcia? Myślę, że każdy jest [idealny do swoich ról]. Naprawdę nie mogłem sobie wyobrazić - to znaczy spójrz na plakat. Nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek inny wcielał się w którąkolwiek z tych postaci. Co więcej, nie tylko wszyscy wyglądają jak ich bohaterowie, ale wszyscy są bardzo dobrymi aktorami. To była jedna z moich ulubionych części pracy nad tym czymś. Otaczają mnie ci niesamowici, niesamowici aktorzy. Laurie, która gra moją siostrę, była niesamowita. Grała w wielu innych [filmach] Franka. Po prostu była świetna – to mój pierwszy raz w serialu takim jak ta – i świetnie pomagała mi zachować spokój. Pracujemy dla Franka Darabonta, na miłość boską. A nasze postacie, nasz emocjonalny związek jest bardzo ważny dla naszych postaci, więc fakt, że naprawdę się kochamy - Laurie i ja - naprawdę się połączyłyśmy, naprawdę stałyśmy się jak siostry. Zaufanie i tak dalej. Było cudownie.
boku no hero academia kaminari zdrajca
Ten program jest wypełniony elementami groteskowymi, więc jaki jest nastrój na planie, kiedy musisz wejść w interakcję z [zombiakami]?
Nigdy nie przestaje straszyć. Poważnie, wszyscy nadal jesteśmy przerażeni przez te zombie. Ludzie, którzy grają w zombie, są niesamowici. Wszyscy byli na obozie szkoleniowym zombie. Wszyscy nauczyli się chodzić, hałasować, robić miny i czołgać się. Tak bardzo lubią [być] zombie. Przychodzą na plan – a dzień na planie będzie trwał 12 lub 14 godzin – i są w tych strojach przez 14 godzin. Czy możesz sobie wyobrazić? I nigdy nie łamią charakteru. Nawet w porze lunchu! Przejdziesz obok nich i powiesz: „Hej chłopaki!” I faktycznie jedzą kończyny! [ Śmiech ] Nie, przejdę obok nich, a one odwrócą głowy i zaczną się bardzo powoli wstawać, jakby chciały mnie zaatakować. A ja na to: „Dobra, uh, pa…” [ Śmiech ] Są naprawdę świetne.
Ale to takie zabawne. Jeśli ktoś przyszedł na scenę w przerwie między ujęciami, jest to trochę surrealistyczne i prawdopodobnie trochę zabawne. Zobaczysz zombie przybijające piątkę i trzęsące się. Ludzie będą krwawić. Będą krzyczeć, a my powiemy: „Więc, co chcesz robić w piątek wieczorem? Powinniśmy gdzieś iść po pizzę? Więc wszyscy dobrze się bawimy na planie. Nie możesz.
Jak na serial telewizyjny o AMC, poziom przemocy i krwi jest naprawdę zaskakujący. Patrząc na to, co wam tutaj ujdzie na sucho, czy jest dla was zaskakujące, że tak naprawdę uda się to w telewizji?
Są pewne sceny, które są jak, wow, to dużo krwi. Ale myślę, że to potrzebne. To nie każdy odcinek. W rzeczywistości duża część odcinków jest, jak wspomniałem wcześniej, bardzo oparta na postaciach. Zombie napędzają nasze postacie, wiesz o co mi chodzi? Są katalizatorem całego naszego życia, a większość scen próbuje to obejść, ale kiedy zombie stają się fizycznie częścią sceny, chcesz je zabić. W końcu jest wiele kończyn i wiele podartych postaci zombie, wszędzie rozpryskująca się krew. W tym momencie prawie wydaje się, że kręcisz coś innego. – Jasne, zombie. Dobrze. Dobrze. Właśnie to kręcimy. Tak, myślę, że na tym poziomie przesunie to wiele granic. Fani nie będą zawiedzeni, uwierz mi. Dostajesz zombie!
Skoro o tym mowa, czy jesteś fanem gatunku zombie?
Teraz jestem! [ Śmiech ] Może nie do tego stopnia, żeby ludzie chcieli, żebym był, ale tak, oczywiście. Spójrz, zombie są tutaj wolno poruszającymi się zombie. Mają zombie, które chwieją się i wyciągają ręce, i są rodzajem własnego gatunku zombie. Idą bardzo powoli. Idą powoli, ale dopadną. Chodzą w paczkach. Otaczają cię. Poruszają się bardzo cicho, więc nie wiesz, że nadchodzą. Oni są świetni.
Premiera „The Walking Dead” na AMC w październiku w ramach dorocznego programu Fearfest. Seria pochodzi od reżysera, scenarzysty i producenta Franka Darabonta oraz producentów wykonawczych Gale Anne Hurd i Roberta Kirkmana.
dlaczego Eric odszedł z lat 70.?