Miłość i rakiety to tętniąca życiem, trwała epopeja, w której przeplatają się dwie narracyjne wizje. Książka, wydana po raz pierwszy w 1981 roku, wciąż zdobywa nowych czytelników swoim urzekającym realizmem i różnorodnymi, dobrze wykreowanymi postaciami. Widz identyfikuje się z wiarygodnymi relacjami i inwestuje w to, co przydarza się fikcyjnym osobom w opowieściach. Z Miłość i rakiety Bracia Hernandez udowadniają, że komiksy nie ograniczają się do powierzchownych slugfestów i mogą dążyć do miana literatury.
WIDEO DNIA CBR PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ
To obrazoburcze podejście łączyło się z głęboką świadomością kulturową i etyką pracy typu „zrób to sam”, co ożywiło niezależne komiksy. Podobnie jak Jaime, Gilbert i Mario Hernandez, inni niezależni twórcy komiksów mogli pisać, rysować i publikować własne postacie bez naśladowania głównego nurtu trendów superbohaterskich.
Historia komiksów i meksykańskie historie o duchach

W przeciwieństwie do większości matek w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych Aurora Hernandez chętnie czytała komiksy i czasami kopiowała ich okładki w formie szczegółowych szkiców ołówkiem. Zaszczepiała w swoich dzieciach miłość do czytania i rysowania oraz zachęcała do tworzenia kolekcji komiksów, inspirując swoich chłopców różnymi gatunkami i tytułami. Młodzi bracia Hernandez zdali sobie sprawę, że komiksy mogą przedstawiać bojowników, kowbojów lub detektywów, ale mogą też opowiadać o zwykłych dzieciach w ich wieku, jak w książkach takich jak Dennis Rozrabiaka Lub Archiego . Tymczasem Mario Hernandez zabrał swoje młodsze rodzeństwo na poszukiwanie nowszych i mniej znanych komiksów w lokalnych kioskach i drogeriach. Wybierał tytuły na podstawie jakości ich oprawy graficznej. Jeśli Mario uważał, że grafika jest kiepska, komiks pozostawał na półce. Dzięki hojności matki i artystycznej wrażliwości brata Los Bros Hernandez dorastał w domu wzbogaconym historią komiksów.
Jedna stała cecha Miłość i rakiety jest nacisk na postacie kobiece. Od pewnego momentu chłopcy Hernandez żyli w domu matriarchalnym, ponieważ ich ojciec zmarł w 1968 roku. Podsłuchiwali codzienne rozmowy ich matki, ciotek i babć. W ten sposób, oprócz bogatego zrozumienia narracji komiksowej, Los Bros Hernandez nauczył się także doceniać tajemnicze legendy i historie o duchach opowiadane przez ich latynoskich krewnych. Krytycy czasami spekulują, że realizm magiczny występujący w Miłość i rakiety pochodzi ze źródeł literackich, ale bracia wskazują na kobiety w swojej rodzinie, których ustne anegdoty o zjawiskach nadprzyrodzonych nawiązywały do meksykańskiej tradycji opowieści o duchach. Podatni na wpływy chłopcy w pełni wierzyli w te historie, a gdy dojrzeli, a ich prace znalazły odbiorców, Jaime, Gilbert i Mario zobowiązali się do zachowania narracyjnego dziedzictwa swojej rodziny.
Punk Rock i robienie tego sami

W latach 50. i 60. domostwo Hernandezów przypominało inkubator komiksów i rodzimego folkloru. Pod koniec lat 70. bracia znaleźli inspirację kulturową poza domem, w rozwijającej się scenie punkowej w Los Angeles. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku komiksów, Mario był moderatorem, wprowadzając Gilberta i Jaime'a w nową muzykę i eskortując ich na lokalne występy punkowe z udziałem Black Flag, X, the Zeros i the Plugz. Postrzępione, dramatyczne fryzury i moda przypadły do gustu początkującym artystom, a style i postawy zbuntowanych punkrockowych dziewcząt szybko trafiły do ich szkicowników. Częściowo, Miłość i rakiety to dokument amerykańskiej ery punka, od hałaśliwych narodzin muzyki hardcorowej z Los Angeles po współczesną rzeczywistość starzejących się punków usiłujących odnaleźć swoją drogę.
Zanurzenie się w muzyce i obrazach punk rocka dokonało transformacji. Wczesna edukacja braci w zakresie historii komiksów i folkloru rodzinnego zapewniła twórczą podstawę, a energia i bunt punka skierowały Bros Hernandez na ścieżkę niezależnego wydawnictwa. Punkowy duch „zrób to sam” nauczył artystów tworzyć własny ruch i opowiadać historie na swój sposób. Nie widzieli potrzeby podążania znaną ścieżką superbohatera do biur Marvela czy DC i byli podejrzliwi wobec karier w mainstreamowych korporacjach. Gilbert jako pierwszy wyraził pomysł rysowania i drukowania własnych historii, a punk rock dał im nieustraszoność, dzięki której mogli iść dalej. Gilbert Hernandez zauważył kiedyś w wywiadzie: „Nie wiem, czy mielibyśmy taką motywację, żeby chcieć zrobić te komiksy po swojemu”, gdyby nie punk.
Niezależne komiksy i element ludzki
Zgromadziwszy bogatą wiedzę na temat komiksów i filozofię punk rocka, Los Bros Hernandez wkrótce wcielił w życie pomysł Gilberta dotyczący samodzielnego wydawania książek. Mario miał przyjaciela, który miał dostęp do prasy drukarskiej i Miłość i rakiety Urodził się numer 1. W prawdziwie „zrób to sam” bracia złożyli i zszyli swój pierwszy numer ręcznie. Ich proces stał się wzorem dla przyszłych niezależnych komiksów. Jaime i Gilbert opracowali swoje postacie, napisali i narysowali własne historie, a nawet fizycznie skonstruowali gotowe komiksy bez wpływu i finansowania Wielkiej Dwójki. Jak Jaime zauważył w transmisji na YouTube dla Biblioteki Publicznej Los Angeles: „Nie przejmowaliśmy się wtedy, jeśli nam się nie uda. Po prostu byliśmy szczęśliwi, że mogliśmy robić komiksy i robić je po swojemu”. Mario wniósł także wkład w prace artystyczne i namawiał swoich młodszych braci do dalszych działań.
Autentyczne człowieczeństwo bohaterów zapewniło sukces Miłość i rakiety od ponad 40 lat. Bracia Hernandez piszą realistyczne historie o ludzkiej miłości i codziennych relacjach. Nieskrępowani ograniczeniami tradycji superbohaterów, Jaime i Gilbert przedstawiają intymne życie kobiet takich jak Maggie, Hopey, Luba i Fritz. Czytelnicy utożsamiają się z prawdziwymi sytuacjami i dialogami w uniwersach „Locas” Jaime’a i „Palomar” Gilberta. Nawet w okazjonalnych opowiadaniach science fiction, Miłość i rakiety różnorodne postacie wchodzą w interakcje i reagują jak prawdziwi ludzie, jak barwni mieszkańcy Oxnarda, rodzinnego miasta braci, czy fani z kolczastymi włosami na punkowych występach z ich młodości. Zatem czytając każdą nową odsłonę Miłość i rakiety może poczuć się jak wizyta ze starymi przyjaciółmi.
Fantagrafika i nie tylko
Kiedy Gary Groth, współzałożyciel Fantagrafika , najpierw przeczytaj Miłość i rakiety #1 zrozumiał, że odkrył coś oryginalnego, „przebłysk tego, czym mógłby być komiks”. Bracia przesłali pracownikom firmy swój ręcznie zszywany produkt Dziennik komiksowy w nadziei na możliwą recenzję. Chociaż Groth napisał świetną ocenę ich komiksu, zaproponował także ich publikację.
Miłość i rakiety Numer 1 był piśmienny i inspirujący, przedstawiał latynoskie bohaterki, postacie queer i kobiety, z którymi można się utożsamić, poruszające się po wiarygodnym krajobrazie. Lekcją dla twórców komiksów było to, że nieustraszony, niezależny głos w połączeniu z ciężką pracą może znaleźć lojalną publiczność. Bracia Hernandez byli przełomowymi wizjonerami Fantagraphics i nadal stanowią ostoję niezależnych wydawnictw komiksowych. Wkrótce pojawiły się inne talenty, takie jak Daniel Clowes ( Ósma Bila ), Peter Bagge ( Nienawidzić ) i Jessiki Abel ( Artbabe , Strata ). Świat niezależnych komiksów już nigdy nie będzie taki sam.