Szpieg x Rodzina wprowadzony Najfajniejsza rodzina anime z uprzejmym szpiegiem, nieustraszonym zabójcą i przedwcześnie rozwiniętym telepatą — ale Fałszerze nigdy by się nie spotkali, gdyby nie Operacja Strix. Agencja Twilight wydała mu rozkaz stworzenia rodziny z matką i dzieckiem w ciągu tygodnia, wszystko dla w trosce o światowy pokój . Wydawało się to niemożliwe, ale Twilight zdołała zbudować rodzinę z Yorem i Anyą.
Nie obyło się bez wyzwań i już w pierwszym odcinku Loid poważnie rozważał całkowite porzucenie misji i samodzielne znalezienie Donovana Desmonda. Nie tylko dlatego, że nie podobał mu się pomysł bycia ojcem, ale dlatego, że nie chciał narażać nikogo na niebezpieczeństwo. Podczas tego kursu Szpieg x Rodzina skoncentrowany na Forgerach, punktem kulminacyjnym był zdecydowanie rozwój Loida. Patrząc, jak mięknie od zimny i oderwany Zmierzch w ojca był jedną z najbardziej satysfakcjonujących części do oglądania.

Odcinek 1 widział, jak Loid poszedł do sierocińca, nie dbając zbytnio o to, które dziecko adoptował, o ile były bezproblemowe i umiały czytać i pisać. Kiedy zabrał Anyę do domu, bardzo się martwił, jak będą je postrzegać inni ludzie. Główną troską Loida było utrzymanie z nią dobrych relacji do zakończenia operacji Strix; przyglądał się jej z dystansem, widząc ją prawie jak obce stworzenie. Kiedy płakała publicznie, wpadł w panikę, gdy ludzie wokół niego zaczęli szeptać. Na początku był wyraźnie poza swoim żywiołem Szpieg x Rodzina .
W tym samym odcinku Loid ujawnia prawdziwy powód, dla którego został Twilightem. Gdy Anya szlochała w jego ramionach, Loid przypomniał sobie własne dzieciństwo, kiedy został sam w zbombardowanym mieście i dlaczego nienawidził płaczących dzieci. Chciał stworzyć świat, w którym sieroty nie musiałyby istnieć, a dzieci nie musiałyby płakać. Ten ślub zawsze był w perspektywie większego dobra; chociaż Loid miał swoje osobiste powody, tak naprawdę nie miał osobistego motywu – ale to się zmienia, gdy postępy pierwszego kursu .
Szpieg x Rodzina Podróż, w której Loid staje się „pozornym ojcem”, jest zaskakująco podobna do podróży, jaką przechodzi wielu nowych ojców. Poznaje małe dziwactwa Anyi i poznaje jej osobowość, na przykład to, jak bardzo kocha Wojny szpiegowskie. Choć stara się przekonać samego siebie, że wszystko, co robi, jest dla misji, jego działania są sprzeczne z jego słowami.
Drobne szczegóły pokazują, jak daleko wykracza poza podstawy bycia tatą dla Anyi, na przykład kiedy ujawnił swojemu koledze WISE, że rzucił palenie ze względu na nią. Kto mógłby zapomnieć o odcinku 5 anime, kiedy wynajął zamek i prawie wszyscy agenci WISE przylecieli, aby mógł odtworzyć scenę z ulubionego serialu swojej córki? Potem w wolnym czasie czyta komiksy, żeby móc się z nią połączyć; w pewnym momencie nawet używa Wojny szpiegowskie jako sposób na pomoc Anyi w zrozumieniu pojęć w szkole.

Odcinek 4 z Szpieg x Rodzina był znaczącym punktem zwrotnym dla Loida. Niechętnie milczał, gdy Łabędź zbeształ Yor, ale kiedy Łabędź sprawił, że Anya płakała, wszystkie zakłady były odrzucone. Jak wspomniano wcześniej, największą motywacją Loida do zostania szpiegiem jest to, że nie musi widzieć płaczących dzieci; ale kiedy trzasnął stołem, to nie Twilight chronił dziecko – to ojciec chronił córkę. Kiedy Ania uratował chłopca w basenie i zdobyła swoją pierwszą Gwiazdę Stella w odcinku 11, duma Loida nie wynikała z faktu, że Operacja Strix zrobiła ogromny krok naprzód. Była to duma ojca, który właśnie widział, jak jego córka robi cudowną i odważną rzecz. Bycie ojcem Anyi stawało się dla niego naturalne.
czarny lager baba
Ostatni odcinek Szpieg x Rodzina Pierwszy kurs przynosi Loidowi pełne koło. Spotyka się z Yorem i Anyą i podaje tej ostatniej dużego wypchanego pingwina. Gdy rozmawia z sąsiadkami, chwalą go za bycie dobrym ojcem. Pozostaje skromny i mówi, że jest tylko „prostym ojcem”, który robi wszystko, co w jego mocy, aby „chronić swoją szczęśliwą małą rodzinę”. Mówiąc to, patrzy na Yor i Anyę z miękkim i czułym wyrazem twarzy, gdy radośnie się ze sobą bawią.
Scena przechodzi do Loida, który potwierdza swoją wcześniejszą przysięgę utrzymania świata, w którym dzieci nie płaczą, ale zamiast skupiać się na własnej przeszłości, teraz skupia się na Yor i Anyi. To o wiele bardziej obiecujące i optymistyczne przesłanie, w którym motywuje go przyszłość dalszego życia z nimi. Nie zdając sobie z tego sprawy, świat Loid tak bardzo się stara do ochrony zawęziło się, ale w dobry sposób – jego świat jest teraz jego rodziną. Chce stworzyć społeczeństwo, w którym jego rodzina będzie mogła czuć się bezpiecznie, aby chronić uśmiechy Anyi i Yor oraz ich szczęście.