Jeff Kinney dzieli się sekretnym pochodzeniem „Dziennika Wimpy Kid”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

W przeciwieństwie do niezwykłych światów Harry Potter i Katniss Everdeen , rysownik Jeff Kinney wykorzystał ducha czasu dzisiejszej młodzieży, dostarczając coś całkiem zwyczajny na łamach jego serii „Dziennik Wimpy Kid”.



Międzynarodowy, najlepiej sprzedający się serial opowiada o codziennych wydarzeniach Grega Heffleya, chłopca, który nie jest czarodziejem – choć kiedyś grał asystenta magika podczas pokazu talentów w jego gimnazjum. Greg też nie walczy o życie w inspirowanej „Władcą much” grze o przetrwanie, ale jego tata kiedyś zagroził, że wyśle ​​go do szkoły wojskowej, żeby go wzmocnić.



Mimo wszystko sukces Grega (i Kinneya) jest daleki od zwyczajności. Do tej pory siedem książek „Wimpy Kid” zostało wydanych przez Abramsa” Księgi amuletów wydawnictwo, a kiedy ósmy z serii, „Dziennik Wimpy Kid: Hard Luck”, zostanie wydany 5 listopada, wydawca spodziewa się, że seria przekroczy sprzedaż 115 milionów książek w druku na całym świecie – umieszczając ją w klasie z sprzedażowe molochy, takie jak „Opowieści z Narnii” i „Zmierzch”.

Po ukazaniu się jego nowej książki za kilka tygodni, CBR News połączyło się z Kinneyem, aby przedyskutować ostatnie nieszczęścia Grega. W trakcie naszej rozmowy autor podzielił się swoimi przemyśleniami na temat opanowania swojego rzemiosła po latach ciężkiej pracy, jakie komiksy i komiksy lubił dorastać oraz jak i dlaczego Greg ma do czynienia z nową passą pecha w najnowszej odsłonie. książka.

CBR News: W najnowszym komunikacie prasowym „Diary of a Wimpy Kid: Hard Luck” znajduje się wers, który – z oczywistych powodów – naprawdę mnie rzuca: „Wimpy Kid dołączy do elitarnych szeregów nielicznych seriale, które przekroczyły granicę 115 milionów, w tym „Opowieści z Narnii” i „Zmierzch”. Ten wielki triumf ma miejsce zaledwie sześć lat po wejściu do sprzedaży pierwszej książki z serii”. Czy to rozsadza twój umysł?



Jeff Kinney: Nie wiem, czy naprawdę będę w stanie docenić takie fakty, dopóki to się nie skończy i wszystko nie zostanie uzgodnione.

Kilka lat temu moim celem było sprzedanie 100 milionów książek. Myślałem, że pewnego dnia osiągnę tę liczbę, ale, szczerze mówiąc, nie sądziłem, że jest to możliwe. Ostatnio mój wydawca policzył całą sprzedaż z różnych krajów i języków i, o dziwo, było już ponad 115 milionów. Nie mogę w to uwierzyć. Jest to również bardzo upokarzające, ponieważ myślisz, że jako autor, po jednym sukcesie, będziesz pracować nad kolejnym projektem. I masz nadzieję, że kolejny projekt też się powiedzie, ale jestem pewien, że wszyscy inni, którzy sprzedali ponad 100 milionów egzemplarzy, próbowali zrobić coś innego i nie udało się to na tym samym poziomie, więc jestem pewien, że Osiągnąłem szczyt. [ Śmiech ] Muszę tylko docenić to, co zrobiłem.

To, że książki dobrze sobie radzą w Stanach Zjednoczonych i innych krajach anglojęzycznych, takich jak Kanada, Wielka Brytania i Australia, ma sens, ale czy wydaje ci się to dziwne, jak łatwo wydają się one tłumaczyć na inne języki, takie jak hiszpański czy mandaryński?




Jestem tym zaskoczony, ale kiedy zacząłem robić te książki, przyjąłem zasadę, że wszystko, co wydarzyło się w książce, mogło wydarzyć się 20 lat temu lub za 20 lat. Zawsze odrzucały mnie stare komiksy, które miał mój tata, które miały technologię lub coś anachronicznego, co już nie istniało, więc staram się je uogólnić. Myślę, że w połączeniu z faktem, że nie ma prawdziwego miejsca o nazwie – nie wiesz, gdzie publikowane są książki – pozwala to książkom działać poza Stanami Zjednoczonymi.

Ta nowa książka nosi tytuł „Dziennik Wimpy Kid: pech”. Czy czujesz, że miałeś szczęście?

na fleek imperialny stout

Myślę, że miałem dużo szczęścia i nie mam na co narzekać.

Oczywiście nie możesz zdradzić zbyt wiele, ale co możesz powiedzieć o ostatnich wyczynach Grega?

Greg zostaje bez swojego najlepszego przyjaciela Rowleya, ponieważ Rowley odszedł i znalazł sobie dziewczynę. Greg zaczyna od nowa towarzysko, co w gimnazjum jest trudne. Szuka przyjaciół i szuka swojej drogi. W końcu uświadamia sobie, że jego własne decyzje są podejrzane, więc poświęca swoje życie przypadkowi, znajduje magiczną ósemkę i stamtąd wychodzi.

Czy nowa dziewczyna Rowleya, Abigail z „Dziennika Wimpy Kid: The Third Wheel”?

Tak, to ona. Trochę trudno jest ją napisać jako postać, ponieważ ma być zastępczym dla dziewczyny, a nie w pełni rozwiniętą postacią. Trochę trudno było wymyślić, jak pisać dla postaci, która prawie nie ma dialogów i nie ma zbyt wiele osobowości. Jest tylko zastępcą zagrożenia dla przyjaźni Grega i Rowleya.

Jakie komiksy lub komiksy podobały Ci się w młodości? Czy czytasz teraz jakieś komiksy?

Szczerze mówiąc, miałem garść komiksów o superbohaterach, ale nie interesowały mnie one aż tak bardzo. Historie Carla Barksa „Wujek Scrooge” i „Kaczor Donald” to najlepsze historie, jakie kiedykolwiek czytałem, w jakimkolwiek medium. Starałem się kupić książki Fantagraphics dla moich synów, bo uważam, że to prawdziwe skarby.

Jeśli chodzi o innych rysowników, czytałem „Calvina i Hobbesa” i wszystkie inne, których można się było spodziewać, gdy byłem nastolatkiem. „Calvin i Hobbes”, „Bloom County” i „The Far Side” to rodzaj świętej trójcy kreskówek na tamten okres mojego życia. Miałem nadzieję, że dołączę do tych szeregów [jako konsorcjalny rysownik], ale nigdy nie zobaczyłem, jak to działa.

Jak na dzisiaj, co jakiś czas dostanę w swoje ręce powieść graficzną lub coś innego, nieco bardziej wzniosłego. Lubię bardziej wyrafinowaną powieść graficzną, jak 'Odrodzenie.' To jeden z moich ulubionych. Nie oglądam dużo telewizji i nie czytam zbyt wiele, ale łapię trochę tu i tam.

Czy możesz zabrać nas z powrotem do sekretnego pochodzenia Grega Heffleya? Jak wyobrażałeś sobie Wimpy Kid?

Sekretne, tajne pochodzenie jest trochę niejasne. Miałem kiedyś na studiach komiks o nazwie „Igdoof”. Igdoof był bardzo dziwnie wyglądającą postacią z bulwiastym nosem, gigantycznymi uszami i gigantycznymi ustami, a kiedy rysował, rysował się jako wyidealizowana postać z idealnie okrągłą głową i guzowatym nosem i normalnymi proporcjami. I tak teraz wygląda Greg Heffley.

To tam naprawdę powstała ta postać, ale nazwana tak naprawdę postać 'Greg Heffley' wywodzi się z mojej niezdolności do konsorcjum jako rysownika gazety. Było to wynikiem tego, że pogodziłem się z faktem, że nie umiem rysować jak profesjonalista, więc musiałem przyjąć inny takt. Musiałem zacząć przedstawiać się jako dziecko, aby moje kreskówki zostały zaakceptowane.

czarny podpalany yuengling abv

A co z jego wyglądem? Czy próbowałeś różnych iteracji?

Jedną z rzeczy, na które zdecydowałem, kiedy wymyśliłem koncepcję „Dziennika Wimpy Kid”, było to, że nie spieszę się z tym. Nie zamierzałem tego wypuszczać, dopóki nie będzie gotowy. Z tego powodu spędziłem kilka lat na pisaniu tego. Całe przedsięwzięcie zajęło mi osiem lat – od początku do końca. W jednym z tych lat wszystko, co robiłem, to przerabianie postaci, ponieważ jedną z rzeczy, których nie lubię w komiksach, jest to, że postacie ewoluują i znajdują swoją formę. Jeśli spojrzę na stare komiksy „Peanuts” czy stare „Bloom County”, widać, że artysta nie znalazł jeszcze idealnej formy dla postaci i z czasem się to zmieniło. W karykaturach myślę, że to łamie czar dla czytelnika. Chciałem się upewnić, że to się nie zmieni. Dlatego tak długo trwało rozwijanie postaci.

Jakich narzędzi używasz jako artysta?

Kiedyś używałem ołówka, papieru i atramentu, jak większość rysowników, ale odkryłem, że rozwinąłem ten psychosomatyczny problem, wykonując poprawki na komputerze. Skończyło się na tym, że spędzałem godzinę na poprawianiu rysunku, który zajęło mi tylko 20 minut ołówkiem i atramentem. [ Śmiech ] W końcu technologia dogoniła, gdzie człowiek mógł rysować na ekranie, ale nadal wyglądał tak, jakby człowiek rysował linie. To był moment, w którym przeskoczyłem. Teraz używam naprawdę dużego tabletu Wacom, który ma około 24 cale, jak sądzę. Waży tyle, że do jego przeniesienia zajęłyby dwie osoby.

Czy któraś z historii Grega jest autobiograficzna?

jaki jest najsilniejszy diabelski owoc

Wiele rzeczy, które dzieją się w książkach, przydarzyło mi się lub ludziom z mojej rodziny. Wszystko zostało włożone do pralki lub blendera i pomieszane, więc nie ma niczego, co byłoby całkiem rzeczowe, ale każdy w mojej rodzinie czytający te książki mógłby wybrać części i powiedzieć, że pochodzą z prawdziwego życia.

To jest sekretny składnik i możesz nie chcieć go rozdawać, ale jak myślisz, dlaczego dzisiejsza młodzież – i większość ich rodziców – łączy się z książkami „Dziennik Wimpy Kid”?

Myślę, że Greg to czyste płótno. Jest szablonem dla dziecka i możesz na niego rzutować siebie. Fakt, że wszystko jest napisane w pierwszej osobie, pozwala również lepiej się z nim odnosić. Ale miejmy nadzieję, że powodem, dla którego książki się udało, jest humor w pisaniu. Nie jestem pewien, czy sam format lub sama postać zadziałają, więc mam nadzieję, że to, na co reagują, to dobre opowiadanie dowcipów w książkach.

Dzieci muszą traktować cię jak Elvisa, kiedy cię spotykają, ale jak reagują rodzice? Czy kiedykolwiek spotkałeś się z negatywną reakcją, ponieważ „wszystkie małe dzieci powinny czytać „Małe kobietki?”

[ Śmiech ] Otrzymałem duże wsparcie. Naprawdę nie widziałem żadnych negatywnych reakcji ze strony rodziców na podpisywanie książek czy coś w tym rodzaju - myślę, że te bardziej głupkowate są w domu. To, co mnie naprawdę wzrusza, to kiedy widzę, jak każdy rodzic i dziecko podchodzą do stołu, widząc, jak każdy rodzic po prostu naprawdę kocha swoje dziecko. To naprawdę wzruszające widzieć, jak po prostu tęsknią za tym, by być szczęśliwymi, odnieść sukces i mieć ten moment na spotkanie z autorem.

Czy wpływ twojego serialu i ile dzieci wzbudził zainteresowanie i miłość do czytania ma na tobie wpływ? Czy jesteś z tego dumny? Czy to sprawia, że ​​zastanawiasz się dwa razy przed zrobieniem pewnych żartów?

[ Śmiech ] Zdecydowanie staram się do niczego nie dzwonić. Muszę też sobie przypomnieć, że dzieci czytające te książki są młode i mam wobec nich obowiązek nie naciskać zbyt mocno i nie mówić czegoś, co zmieni ich życie w negatywny sposób droga. Wciąż czuję, że piszę dla dorosłych – od początku starałem się, aby książki przemawiały do ​​ludzi w moim wieku – ale mam świadomość, jak daleko te książki podróżują.

Czy masz ulubioną postać z serialu?

Tak. Moją ulubioną postacią jest najlepszy przyjaciel Grega, Rowley. Naprawdę podoba mi się w nim to, że jest dzieckiem, które nie spieszy się, by dorosnąć, co jest przeciwieństwem Grega i, jak sądzę, przeciwieństwem większości dzieciaków. Czuje się dobrze we własnej skórze. Jest kimś, do kogo można aspirować na wiele sposobów.

„Dziennik Wimpy Kid: Hard Luck” Jeffa Kinneya jest dostępny wszędzie od 5 listopada.



Wybór Redakcji


10 komiksów Supermana tak dobrych, że nie możesz przestać ich czytać

Listy


10 komiksów Supermana tak dobrych, że nie możesz przestać ich czytać

Najlepsze historie o Supermanie dowodzą, dlaczego Człowiek ze Stali przetrwał 80 lat z komiksami, od których fani nie mogą oderwać oczu.

Czytaj Więcej
5 powodów, dla których syreny Gotham City są najlepszym żeńskim zespołem DC (i 5 dlaczego to ptaki drapieżne)

Listy


5 powodów, dla których syreny Gotham City są najlepszym żeńskim zespołem DC (i 5 dlaczego to ptaki drapieżne)

W DC Comics dwie najpopularniejsze, całkowicie żeńskie drużyny to Gotham City Sirens i Birds Of Prey. Obaj mają swoje zalety, ale która drużyna jest najlepsza?

Czytaj Więcej