Jem and the Holograms #2 Recenzja

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Chciałem to mieć, kiedy wyszedł problem, więc przesyłam go ponownie - BC. Dziś ukazuje się drugi numer serii Jem and the Holograms od IDW, napisanej przez naszą własną Kelly Thompson (wspólnie z Sophie Campbell) i narysowanej przez Campbella i M. Victorię Robado. Myślałem, że Campbell i Robado wykonali świetną robotę w pierwszym numerze (zrecenzowałem go) tutaj ), ale w tym drugim wydaniu przenieśli sprawy na zupełnie inny poziom, ponieważ Campbell i Robado zajmują się prawdopodobnie najtrudniejszym aspektem tego komiksu, a mianowicie „Jak tłumaczysz muzykę na dzieło pisane?”. Ich odpowiedzią jest seria starannie zaaranżowanych paneli Campbell, które są pełne żywych kolorów Robado. Jednym z najsilniejszych narzędzi, jakimi dysponuje twórca komiksów, jest układ strony. Sposób, w jaki układają się na stronie, może dosłownie określić, jak ją czytasz, a tutaj projekty Campbella przejmują kontrolę nad twoim okiem i zmuszają do podążania za „muzyką”. Szczególnie podoba mi się to, że Campbell unika tradycyjnych aranżacji paneli, a zamiast tego ma panele zasadniczo stworzone z samych postaci, mieszany charakter projektu również osiąga wspomnianą wcześniej siłę napędową. Choć tak potężne, jak praca, którą Campbell i Robado wykonują na tych stronach, wyróżniałyby się jako niesamowicie wyglądające scenografie, gdyby nie były otoczone fascynującą historią z interesującymi postaciami. Na szczęście tak właśnie stało się w tym numerze!



Pokrótce, oto próbka wyżej wspomnianego przedstawienia muzyki przez Campbella i Robado.



Jak wspomniano powyżej, naprawdę uwielbiam tutaj aranżacje jej paneli.

W Jem and the Holograms #2 dzieją się trzy ważne rzeczy. Najważniejszą z nich jest to, że zapoznajemy się z niesamowitością głównych rywali Hologramów, Misfits i ich zuchwałego przywódcy Pizzazz, ale także widzimy ich zaniepokojenie, gdy widzą teledysk do Jem and the Holograms (którzy wchodzą w konkurs na „Bitwa zespołów” przeciwko Misfits)...

Po drugie, spotykamy reportera muzycznego Rio Pacheco, który chce zniszczyć Jerricę (mózg stojący za Jemem)...



Po trzecie, w błyskotliwym ukłonie w stronę ciągłości Jema, miły członek Misfits, Stormer, nawiązuje relację z Kimber (w serialu animowanym obaj byli przyjaciółmi - tutaj są prawie na pewno więcej niż tylko przyjaciółmi) ...

Św. Bernard ok. 12

Ostatni kawałek tworzy układ w stylu Romeo i Julii, który jest świetnym haczykiem narracyjnym, który dodaje głębi napięciu między dwoma zespołami.

Dużą część problemu stanowią Hologramy zajmujące się ich nowo odkrytą sławą, a Kelly wykonuje świetną robotę, pokazując swoje odrębne sposoby reagowania na tę nową sławę. Kimber jest oczywiście w siódmym niebie, ale Jerrica wie, że tak wiele uwagi ma swoje minusy (zwłaszcza, gdy ich główny wokalista nie jest tak naprawdę prawdziwą osobą, a zamiast tego jest hologramem), a dociekliwy reporter nie jest dobrą wiadomością dla czegoś takiego . Ale Rio jest również czarujące, gdy wszyscy wychodzą, więc jak Jerrica może go odrzucić?



Projekty Campbell dla Misfits są tak samo niesamowite, jak jej projekty dla Hologramów. Wszyscy tak bardzo się wyróżniają, tak miło jest widzieć tak odrębną osobowość. To jest naprawdę znak rozpoznawczy tego komiksu, między dialogiem Kelly'ego a pracą nad postaciami Campbella, jest tu głębia charakterystyki, którą rzadko można zobaczyć w książce z tak wieloma postaciami.

Jem and the Holograms nadal błyszczą. Odbierz kopię! Zalecana!



Wybór Redakcji


10 najlepszych walk z 4 sezonu My Hero Academia

Listy


10 najlepszych walk z 4 sezonu My Hero Academia

W miarę zbliżania się bardzo wyczekiwanego piątego sezonu MHA, nadszedł dobry czas, aby spojrzeć wstecz na najlepsze bitwy z sezonu 4 popularnego anime.

Czytaj Więcej
Futurama: 10 sposobów smażenia zmienionych pod koniec serii

Listy


Futurama: 10 sposobów smażenia zmienionych pod koniec serii

Bohater Futuramy, Fry, przeszedł wiele zmian postaci w trakcie serii.

Czytaj Więcej