Chwila wielu superbohaterów DC zachowało swoje dziedzictwo przez dziesięciolecia wielu z nich posunęło się tak daleko, że pozostawiło ją w rękach zdolnych pomocników, aby zapewnić jej przetrwanie znacznie dłużej niż swoje czasy. Wiąże się to z presją, której wielu nie mogło sobie wyobrazić przed jej podjęciem, chociaż poczucie obowiązku zmuszało ich do dźwigania tego ciężaru pomimo tego ciężaru. Jednak wcześniejsza emerytura Złotego Orła nie tylko stoi w sprzeczności z tą koncepcją, ale także podważa mantrę rozsławioną przez Spider-Mana, a mianowicie, że ci, którzy mają władzę, mają obowiązek z niej skorzystać.
Po tytułowym zespole Najlepsze na świecie: Młodzi Tytani #3 (autorzy: Mark Waid, Emanuela Lupacchino, Jordie Bellaire i Steve Wands) potrzebuje ratunku przed kolejnym nieudanym wystąpieniem publicznym, Robin jest sfrustrowany i zdezorientowany działaniami swoich kolegów z drużyny . Pomimo licznych ostrzeżeń wszyscy zlekceważyli jego słowa i narazili się na niebezpieczeństwo, całkowicie unikając nieodłącznego ryzyka. Kiedy Robin udaje się do Charleya Parkera (znanego również jako Golden Eagle) w poszukiwaniu pomocy, zamiast tego otrzymuje milczące potwierdzenie, że niewiele można zrobić, aby złagodzić ciągłą presję związaną ze stylem życia superbohatera, poza pozostawieniem tego wszystkiego za sobą.
Wyjaśnienie Złotego Orła DC
Charley Parker, lepiej znany jako Złoty Orzeł , jest częścią DC Universe od dziesięcioleci. Pierwotnie wprowadzony w latach 75-tych Liga Sprawiedliwości Ameryki #116 Charley był zwyczajnym dzieciakiem mającym obsesję na punkcie swojego ulubionego superbohatera, Hawkmana. Podczas gdy jego bohaterski idol przebywał na międzygwiezdnej misji do Thanagar, Charley został jego właściwym następcą po uderzeniu transmutacyjnymi mocami nikczemnego Mistrza Materii.
Niedługo później Charley stał się pełnoprawnym członkiem Liga Sprawiedliwości Ameryki i Hawkman po powrocie wziął Orła Złotego pod swoje skrzydła. Jednak Złoty Orzeł w swoim pierwotnym wcieleniu pojawił się tylko w kilku miejscach, przez lata pozostając niezauważonym. Obecna wersja tej postaci z pewnością była bardziej widoczna, ale ma on również bardziej rozwiniętą (i znacznie mniej absurdalną) historię, która przekształciła go w pół-obcego najemnika, który stał się bohaterem.
Golden Eagle pomyślnie wycofał się z bycia superbohaterem DC
Nawet obecna wersja Złotego Orła nie nosiła skrzydeł od dłuższego czasu i jest to coś, z czego stał się całkiem dumny. Życie Charleya, hybrydy człowieka i Thanagara, było wystarczająco skomplikowane, a wprowadzenie superbohaterskiego alter ego tylko jeszcze bardziej utrudniło mu życie. Chociaż Charley wzbił się w przestworza wraz z Hawkmanem wiele lat wcześniej, Charley miał trudności z pogodzeniem się ze swoim istnieniem i odpowiedzialnością, jaka wiązała się z byciem prawowitym bohaterem, a nie najemnikiem do wynajęcia.
Podczas gdy inne wersje tej postaci ulegały napadom nikczemności z powodu ciągłej presji, na jaką napotykały, obecna wersja zdecydowała się po prostu całkowicie odejść od bycia superbohaterem. Po zawieszeniu skrzydeł, Charley kontynuował współpracę z Teen Titans w zupełnie innym charakterze. Zamiast brać udział w ich bohaterskich przygodach, Charley zrobił karierę, zarządzając kontami młodych bohaterów w mediach społecznościowych i wizerunkiem publicznym.
Inni superbohaterowie DC mogą uczyć się od Złotego Orła
Nie chodzi tylko o to, że Charley porzucił styl życia superbohatera, który robi wrażenie, ale o to, że zrobił to bez zamartwiania się tym faktem. Podczas gdy postacie lubią Idea Spider-Mana z Marvel Comics została zdefiniowana że wielka moc wiąże się z wielką odpowiedzialnością, Złoty Orzeł nasuwa pytanie, z czego warto z tej mocy zrezygnować. Charley nie ma żadnej większej misji, która mogłaby go poprowadzić w jakimkolwiek konkretnym kierunku, ani też nie ma jakiegoś boskiego obowiązku, który ma wypełnić. Charley Parker wierzy, że ma własne życie, a bycie Złotym Orłem nie pasuje do jego wyobrażenia o tym, jak chce, aby wyglądało jego życie.
Z pewnością można by wysunąć pewne argumenty na temat tego, czy posiadanie mocy bez korzystania z nich jest w jakiś sposób samolubne, ale dla Złotego Orła nie ma to znaczenia. Jasne, Charley ma ulepszoną fizjologię ze względu na swój status Thanagariana, ale nadal nie czuje żadnej wrodzonej odpowiedzialności za bycie bohaterem, zwłaszcza za cenę prowadzenia życia, jakiego pragnie. Naprawdę nie ma powodu sądzić, że Charley wyrządza komukolwiek krzywdę, zostawiając za sobą swój czas jako Złoty Orł, lub że jakikolwiek bohater w podobny sposób kwestionujący jego motywy i działania nie powinien mieć takich samych szans.