Mulan: O co chodzi z kontrowersją #BoycottMulan?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Marketing nadchodzącego remake'u Mulan z udziałem aktorów Disneya zaczął się rozwijać, wraz z wydaniem w zeszłym tygodniu pierwszego pełnometrażowego zwiastuna. Nawet gwiazda Liu Yifei, po miesiącach milczenia, wróciła do mediów społecznościowych, aby pomóc w promocji filmu. Obrazy zaadaptowanej postaci Disneya powróciły na ekran, a wraz z nim ruch bojkotowania filmu, z hashtagiem #BoycottMulan zalewającym media społecznościowe wszędzie tam, gdzie mówi się o tym. Mulan ma miejsce.



Niektórzy mogą się zastanawiać, jak pozornie niewinny remake animowanego klasyka Disneya może wywołać wezwanie do bojkotu. Prosta odpowiedź brzmi: Mulan zostaje złapany w społeczno-polityczną burzę, która rozpoczęła się latem protestów w Hongkongu.



Zaczęło się od serii protestów przeciwko ustawie o ekstradycji, która umożliwiłaby swobodne przemieszczanie oskarżonych przestępców między Hongkongiem, Tajwanem i Chinami. Problem polegał na tym, że mogło to również pozwolić Chinom na ekstradycję przeciwników politycznych i, po przetworzeniu w głęboko błędnym procesie sądowym, uwięzienie ich. Mieszkańcy autonomicznego regionu Hongkongu postrzegali to jako kolejną próbę Chin – lub mówiąc bardziej konkretnie – Chińskiej Partii Komunistycznej – naruszenia jej wolności.

To była jedna próba za dużo; słoma, która złamała grzbiet wielbłąda. Ruch ustawy antyekstradycyjnej przekształcił się w ruch prodemokratyczny, gdy społeczeństwo stawało się coraz bardziej sfrustrowane i bardziej namiętne w swojej walce.

hipsterski brunch

Aby stłumić protesty, siły policyjne Hongkongu (HKPF) zastosowały coraz bardziej brutalne taktyki, aby zniechęcić protestujących – bicie, nadmierne używanie gazu łzawiącego i inne. Pogłębił się podział między policją a obywatelami Hongkongu. HKPF, który był i nadal jest wspierany przez KPCh, stał się reprezentantem propekińskiej strony konfliktu. Wspieranie organizacji oznaczało wspieranie rosnącej kontroli Chin nad Hongkongiem.



Podział ten uwidocznił się podczas sierpniowego strajku okupacyjnego na międzynarodowym lotnisku w Hongkongu, podczas którego sfilmowano reportera podejrzanego o bycie tajnym policjantem z Chin kontynentalnych, mówiącego: „Popieram policję w Hongkongu. Możesz mnie teraz pokonać.

kto zabił Sarę na strzałę

Mniej więcej w tym czasie znane chińskie postacie, takie jak między innymi Jackie Chan i Liu Yifei, wyrazili swoje poparcie zarówno dla rządu chińskiego, jak i HKPF. Liu, naturalizowany obywatel amerykański, podzielił się memem na chińskim portalu mikroblogowym Weibo zawierającym cytat reportera wraz z podpisem: „Co za wstyd dla Hongkongu”. Nie trzeba było długo czekać, aż post zaczął krążyć i wywołać sprzeciw zwolenników demokracji. W związku z tym rozpoczęło się wezwanie do bojkotu Mulan , a #BoycottMulan zaczął zyskiwać popularność w kilku krajach.

Pomimo tego, co można łatwo opisać jako wrzawę, Disney milczał w tej sprawie, podobnie jak Liu. W rzeczywistości wydawała się na chwilę zniknąć z centrum uwagi, co wielu zauważyło po jej nieobecności na D23 Expo pod koniec sierpnia. Nawet teraz, pomimo tragicznej sytuacji w Hongkongu i eskalacji napięć między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, ani Liu, ani Disney nie skomentowali ani nie zaoferowali odwołania.



Toczy się dyskusja na temat tego, czy Liu miał duży wybór w tej sprawie. Dominacja Komunistycznej Partii Chin gwarantowała jej lojalność – niekoniecznie z autentycznej wiary w jej kontrolę, ale ze strachu. Chociaż Liu Yifei jest naturalizowanym obywatelem amerykańskim, jej rodzina pozostaje w Chinach, narażona na zagrożenie ze strony KPCh. Okazanie poparcia dla propekińskiej HKPF zapewniłoby im pewną dozę bezpieczeństwa.

Należy wyjaśnić, że Liu Yifei jest tylko jednym z głównych powodów bojkotu. Drugi to sam Disney.

POWIĄZANE: Kolejna gwiazda Mulan bierze udział w #BoycottMulan Controversy

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy kilka dużych firm znalazło się pod ostrzałem za kłanianie się Chinom i cenzurowanie zwolenników protestów w Hongkongu. Na przykład NBA została ostro skrytykowana za próbę zdystansowania się od dyrektora generalnego Houston Rockets Daryla Moreya po tym, jak wyraził poparcie dla protestujących w Hongkongu na portalu Tiwtter. Podobno zostało to zrobione w celu utrzymania dostępu do publiczności w Chinach – według statystyk CNBC około 650 milionów widzów.

Niedługo potem podobne kontrowersje stanęły firmy takie jak Blizzard Entertainment, Apple, Google, a ostatnio DC Comics. W istocie krytycy tych podmiotów uważają, że te firmy z siedzibą w USA rezygnują z uczciwości i porzucają amerykańskie wartości dla zysku finansowego. W oczach wielu prodemokratycznych zwolenników jest to również wina Disneya.

Jak wspomniano, House of Mouse zdecydował się milczeć w tej sprawie. Dyrektor generalny Bob Iger wyjaśnił nawet podczas konferencji Wall Street Journal Tech Live w październiku, że Disney pozostanie neutralny w kwestii Hongkongu, ponieważ przyjęcie stanowiska może „zaszkodzić naszej firmie w jakiejś formie”. Warto wspomnieć, że Disney wielokrotnie w przeszłości zajmował stanowisko w kontrowersyjnych sprawach. Jednak żaden z tych problemów nie stanowił tak wysokich kosztów dla firmy rozrywkowej, jak potencjalna utrata chińskiej publiczności.

ananasowy punkt balastowy sculpin

Ważne jest, aby wziąć pod uwagę wartość chińskich odbiorców. Aby wyczuć tę wartość, zwrócimy się do kina. Chiny generują prawie 10 miliardów dolarów przychodów ze sprzedaży biletów. To mniej więcej jedna czwarta światowej sprzedaży biletów. Z tego powodu Disney – wśród wielu innych studiów – dołożył wszelkich starań, aby dotrzeć do chińskiej publiczności. Aby uzyskać dostęp do tej publiczności, filmy muszą być zgodne z krajowymi wytycznymi cenzury, a jest ich sporo.

Uważa się, że Przedwieczny w 2016 roku Doktor Strange padł ofiarą tych wytycznych. Według scenarzysty C. Roberta Cargilla kontrowersyjna decyzja o przedstawieniu Przedwiecznego jako Celta, a nie Tybetańczyka, jak to jest w komiksie, została częściowo podjęta, aby uniknąć „obrażenia miliarda ludzi”, ponieważ Chiny oficjalnie nie uznają Tybetu. jako odrębny naród. Gdyby Doktor Strange gdyby przedstawił widzom wiernego komiksu Przedwiecznego, nigdy nie wszedłby do chińskich teatrów.

Chodzi o to, aby zilustrować, jak głęboko zainwestowane firmy, takie jak Disney, stały się w Chinach. Do tego stopnia, że ​​są gotowi zająć neutralne stanowisko w stosunkowo prostych kwestiach etycznych, takich jak liczne naruszenia praw człowieka w Chinach wobec narodu Hongkongu, wobec Ujgurów z Xinjiangu i wielu innych, pomimo faktu, że naród i rząd Stanów Zjednoczonych ostatnio stanął po stronie Hongkongu i uchwalił ustawę o prawach człowieka i demokracji w Hongkongu z ponadpartyjną aprobatą i wydaje się, że robi to samo z ujgurską ustawą o polityce praw człowieka, niezależnie od wyraźnych protestów Chin.

Nadchodzący remake gry na żywo Mulan jest nadal przedmiotem debaty wśród zwolenników demokracji. Dla niektórych to tylko film, a bojkot go nie będzie miał wymiernego wpływu na większą walkę z opresyjnym rządem chińskim. Do innych, Mulan a jego gwiazda jest symbolem zdolności Komunistycznej Partii Chin do wpływania i korumpowania innych społeczeństw i kultur, niezależnie od fundamentalnych różnic w wartościach. Masowy bojkot Mulan może przynajmniej zmusić Disneya do ponownego rozważenia swoich działań. Wsparcie marki tak odnoszącej sukcesy i tak wpływowej jak Disney byłoby nieocenione dla ruchu prodemokratycznego w Hongkongu.

Trudno powiedzieć, jakie byłyby skutki masowego bojkotu. Być może w wielkim schemacie rzeczy Mulan to tylko film. Jednocześnie liczy się każdy przejaw poparcia dla demokratycznych ideałów, nawet pozornie błahy, jak hashtag i nieoglądanie filmu.

z dobrymi życzeniami

Czytaj dalej: Disney Star Ming-Na Wen odpowiada na kontrowersje z udziałem Mulan na żywo



Wybór Redakcji


The Expanse: Dlaczego Alex Kamal z Cas Anvar nie wróci w sezonie 6

Telewizja


The Expanse: Dlaczego Alex Kamal z Cas Anvar nie wróci w sezonie 6

Sezon 5 The Expanse miał właśnie premierę na Amazon Prime, ale ogłoszono, że aktor Cas Anvar nie pojawi się w sezonie 6 z powodu jego wykroczenia.

Czytaj Więcej
Aktor „Gwiezdne wojny: Akolita” ujawnia ekscytujące szczegóły serialu

Inny


Aktor „Gwiezdne wojny: Akolita” ujawnia ekscytujące szczegóły serialu

Amandla Stenberg twierdzi, że nadchodzący serial Disney+ przeniesie fanów w spokojny czas w odległej galaktyce.

Czytaj Więcej