Niezależnie od tego, czy chodzi o głównych bohaterów, czy o starszy personel USS Cerritos, Star Trek: Dolne pokłady wydobywa konflikty charakterów do dramatu i komedii. Jednak właśnie tego twórca franczyzy Gene Roddenberry nie chciał dla swoich oficerów Gwiezdnej Floty XXII wieku. Jednak „Coś pożyczonego, coś zielonego” podkreśla, jak to zrobić Star Trek: Następne pokolenie mógł wyrwać się z tego pudełka z powodu konfliktu postaci.
Wśród pisarzy drugiej fali Gwiezdny Trek serii, obowiązywały zasady dotyczące konfliktu między postaciami znane jako „Skrzynka Roddenberry”. Otrzymał tę nazwę, ponieważ niektórzy scenarzyści, w tym ówczesny główny scenarzysta Maurice Hurley, uważali, że brak konfliktu między główną obsadą jest niekorzystny dla dramatu. Niektórzy z bardziej znanych pisarzy, jak Brannon Braga i Ronald D. Moore, bronili ograniczeń w Misja pięćdziesięcioletnia: Następne 25 lat: od następnego pokolenia do J. J. Abramsa: kompletna, nieocenzurowana i nieautoryzowana ustna historia Star Trek przez Marka A. Altmana i Edwarda Grossa. Mimo to reakcja na pełne konfliktów zjednoczenie TNG filary w Picard Sezon 3 sugeruje, że konflikt był czymś, czego chcieli fani. Podczas naśmiewania się Następne pokolenie korzystanie z holodeku, Dolne pokłady ujawnił, jak pisarze mogli toczyć konflikty i pozostać w pudełku Roddenberry'ego.
Star Trek: Dolne pokłady podzielone na Twaina nie mogą stać

Podczas gdy większość tego odcinka koncentruje się na powrocie Tendi do domu i ślubie jej siostry, w Cerritos Boimler i Rutherford przyzwyczajają się do bycia współlokatorami. Przed wyjazdem z Tendi Mariner i T'Lyn zauważają, że „bliskość emocjonalna obu przyjaciół jest niepokojąca”. Już brat młodszego stopnia porucznika pomiędzy Boimlerem i Rutherfordem pojawia się przeszkoda. Obie postacie wdają się w poważną kłótnię o to, kto będzie podlewał ich drzewko Bonsai. Zostało przerwane tylko dlatego, że zaplanowali czas na holodeku.
Boimler i Rutherford przybywają ubrani jak Mark Twain na swój program w holodeku. Oprócz białego garnituru i czarnej muszki zarówno Boimler, jak i Rutherford przyjmują głos używany przez aktora Jerry'ego Hardina w filmie klasyka Star Trek: TNG epizod „Strzałka czasu, część II”, który otworzył szósty sezon. Nie chcą marnować specyficznego rodzaju zabawy, jaką oferuje holodeck, nadal kłócą się w charakterze Twaina i rozwiązują swoje problemy.
Prowadzi to do klasyki Dolne pokłady nieszczęśliwy wypadek, w którym Boimler i Rutherford uważają, że technika Twaina będzie skuteczna w rozwiązaniu sporu między kapitanem Freemanem a Chalnoth o imieniu Coqqor . To nie działa, ale Coqqor niechcący rozwiązuje ich problem z Bonsai. Ale odkrywcze w tym odcinku jest to, że pokazuje, jak to zrobić TNG mógł użyć holodeku do konfliktu postaci.
Dlaczego to dobrze Postacie TNG nie pokłóciły się ze sobą

Wbrew temu, co sądzili pisarze tacy jak Hurley, pudełko Roddenberry nie było całkiem złym pomysłem. Zamiast polegać na tanich, błahych konfliktach w przypadku dramatów, takich jak dźgnięcie w plecy w miejscu pracy lub zazdrość, narratorzy musieli patrzeć na zewnątrz. Jednym z powodów, dla których te postacie stały się tak ukochane, szczególnie w cieniu Oryginalna seria obsady, było spowodowane ich relacjami na ekranie. Od Następne pokolenie został po raz pierwszy uruchomiony w konsorcjum , odcinki mogą być emitowane poza kolejnością. Dzięki upewnieniu się, że załoga USS Enterprise NCC 1701-D nie jest w sprzeczności, przyjaźnie wydają się rosnąć i ewoluować w ten sam sposób.
Odcinki holodeku podczas TNG często trafiały w sedno. Dzięki temu serial stał się w istocie serią antologii. Zamiast wymyślnej kosmicznej przygody załoga mogłaby przebywać na Dzikim Zachodzie lub rozwiązywać zagadki w stylu Sherlocka Holmesa. Ponieważ jednak zasadniczo odgrywają role innych postaci, w tych opowieściach mogły ujawnić się osobiste konflikty między załogą. Nadal byliby uczciwi i profesjonalni oficerowie Gwiezdnej Floty Gene Roddenberry chciał, żeby tacy byli. Jednak mogli walczyć ze sobą w dowolnym holoprogramie, w który grali.
Argument Boimlera i Rutherforda był celowo śmieszny, ponieważ Dolne pokłady w końcu to komedia. Oczywiście, każdy Gwiezdny Trek seria może być zabawne, szczególnie gdy w grę wchodzi holodeck. Scenarzyści mogli opracować pomysły na konflikty międzyludzkie, jakie mieli dla załogi, omawiając je w opowieści noir lub innym wymyślonym holodecku. Zamiast być wiecznym uwięzionym w holodeku bez protokołów bezpieczeństwa, napięcie, dramat i niebezpieczeństwo mogły zamiast tego skupiać się emocjonalnie na postaciach.
piracki belgijski ale
Jak Star Trek: TNG mogło użyć holodeku, aby uciec z pudełka Roddenberry’ego

The koniec Star Trek: TNG Sezon 7 przedstawił nową, zagmatwaną relację między Deanną Troi i Worfem. Przez całą serię Troi i Riker wydawali się parą „końcową”. Mimo to, pomimo tego, że był jej „Imzadi” i dzielił telepatyczną więź z Troi, Riker nie był w żaden znaczący sposób zły na jej związek z Worfem. Nie powinno być. Riker był tak samo zakochany jak Kapitan Kirk w starym serialu, ale nigdy nie był zaborczy ani zazdrosny. A co by było, gdyby Riker dołączył do Worfa i Troi i wziął udział w jakiejś przygodzie z holodekiem?
Historia z holodekiem, w której postać Worfa i postać Rikera „walczą o” postać Troi, pozwoliłaby na przeniesienie części napięcia tej postaci na ekran. Dzięki temu te odcinki miałyby naprawdę o co walczyć, bez konieczności wymyślania sposobu, w jaki pokój rzeczywistości rozszerzonej science fiction byłby zabójczy. Odcinek mógłby koniec z Rikerem i Worfem zdając sobie sprawę, że istnieje pewne podświadome napięcie. Po zwróceniu na to uwagi mogli szczerze zachichotać, a pudełko Roddenberry’ego pozostało nienaruszone i nieskażone.
Następne pokolenie nie potrzebował konfliktów międzyludzkich pomiędzy głównymi bohaterami. W rzeczywistości zbyt wiele z tego mogło podważyć to, co uczyniło serial tak wyjątkowym dla swoich fanów. Jednak, jak Boimler i Rutherford opracowali swoje Dolne pokłady -konflikt na poziomie holodeku, więc też może załoga statku kosmicznego Enterprise . Poprzez alegoryczny charakter epizodów holodeku, TNG Bohaterowie mogli zgłębić te niskie emocje, które Gene Roddenberry chciał, aby były o lata świetlne dalej.
Star Trek: Lower Decks debiutuje z nowymi odcinkami w czwartki na platformie Paramount+ .