lagunitas podwójny ipa
Człowiek z jednym uderzeniem odniósł wiele sukcesów w wyśmiewaniu fantazji o superbohaterach. Nie zadaje ciosów jeśli chodzi o robienie żartów , nawet sprawiając, że jego bohater jest obrzydliwie obezwładniony, wykonując powtarzalną, bezsensowną rutynę. To powiedziawszy, franczyza ma również wiele postaci gagów wśród swoich bohaterów i złoczyńców. Jednym z ulubieńców fanów jest ninja Speed-o'-Sound Sonic, który w końcu powrócił w rozdziale 179.
PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆChociaż Człowiek z jednym uderzeniem ostatnio zmienił się na poważniejszy ton z ciężkim łukiem Garo teraz krąży z powrotem z bardziej beztroskimi treściami . Podczas gdy historia często parodiuje inne znane franczyzy, takie jak Atak na Tytana , OPM nigdy nie zapomina o wstawianiu wysokiej jakości humoru do swoich postaci, aby urozmaicić narrację.
Sonic pozostaje najlepszym bohaterem One-Punch Man's – w Hilariously Losing

Człowiek z jednym uderzeniem trwający konflikt między Saitama i Tornado szaleją w rozdziale 179. Walczyli już tak długo, że oddalili się za daleko od nowej siedziby Stowarzyszenia Bohaterów, więc Saitama proponuje powrót. Młody medium zgadza się, ale stara się wciągnąć twarz łysego bohatera w ziemię, tak jak oni. Naturalnie ich walka wywołuje ogromne zamieszanie i przyciąga uwagę kilku znaczących osób - w tym odważnego Speed-o'-Sound Sonic.
Sonic z łatwością podąża za szybkim Tornado, ale potem rozpoznaje swojego wieloletniego rywala i natychmiast dostrzega szansę wyrównania rachunków z Saitamą. Rzuca garścią eksplodujących shurikenów w tę dwójkę, chociaż zostają zatrzymani przez telekinezę Tornada. Następnie Tornado odsyła ich wszystkich z powrotem do ninja, przed którym umiejętnie unika - albo tak właśnie miało się stać. Przypadkowy pies robi wysypisko na swojej drodze, a Sonic przypadkowo się na nim poślizgnie. Dwa shurikeny w końcu go doganiają i eksplodują.
Sonic zawsze poprawia swoje umiejętności, ale to nigdy nie wystarcza

Jeden z pierwszych antagonistów wprowadzonych w Człowiek z jednym uderzeniem , Sonic jest dumnym ninja, który nieustannie przechwala się swoją szybkością i umiejętnościami ninjutsu. Po raz pierwszy spotkał Saitamę, pracując jako ochroniarz; przekonany, że Saitama był częścią grupy atakującej jego klienta, Sonic zaangażował Łysego Pelerynę w walkę. Jego powtarzającym się kneblem jest jednak to, że zawsze przegrywa te ataki w absurdalny sposób. Kiedy pierwszy raz walczył z Saitamą, przegrał po uderzeniu bohatera przypadkowo otarł się o jego miejsca intymne. To także moment, w którym Sonic uznał Saitamę za swojego największego rywala.
Scott Pielgrzym kontra światowe zakończenie komiksu
Rozdział 179 wyjaśnia, że pech Sonica jeszcze się nie skończył. Jego druga porażka nie jest tak zabawna jak pierwsza, ponieważ Saitama po prostu niszczy pewność siebie ninja. Mimo to wyraźnie stał się silniejszy w czasie, gdy nie był w centrum uwagi; jego zdolność do łatwego unikania shurikena jest tego dowodem. Klasyczny humor otaczający go i jego knebel pozostaje silny. W końcu przegranie walki przez nadepnięcie na psie gówno jest trudne do pokonania, chociaż przyszłe występy Sonica w Człowiek z jednym uderzeniem może jeszcze udowodnić, że jest inaczej.