Pogromca demonów: dlaczego zasada korpusu demonów zakazująca walki nie ma sensu

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Przez cały czas Pogromca demonów , główny bohater Tanjiro Kamado stawił czoła najróżniejszym potężnym wrogom — w tym członkom Dwunastu Kizuki — w ramach bitwy między ludźmi a demonami. Na czele tego konfliktu stoi Korpus Demonów, organizacja prowadzona przez Kagayę Ubuyashiki, której celem jest ochrona ludzkości przed niebezpieczeństwami ze strony demonów.



Jako przywódca Korpusu, Ubuyashiki, znany przez swoich podwładnych jako „Oyakata-sama”, ustala i egzekwuje zasady, których muszą przestrzegać zabójcy demonów – ale jedna z nich jest wyraźnie wątpliwa. Zasada zabraniająca członkom organizacji walki ze sobą nie ma sensu i prawdopodobnie jest używana do udawania współczucia dla bojownicy ciężko pracujący, aby uczynić świat bezpiecznym .



Dlaczego zasada Ubuyashiki przeciwko walce wystaje?

  Tanjiro idzie w kierunku Ostatecznej Selekcji

Zasada „nie walczyć ze sobą” wydaje się bardzo arbitralna, kiedy członkowie Korpusu Demonów role i wymagania są umieszczane w kontekście. W szczególności egzamin wstępny, który należy zdać, zanim zostanie się członkiem, jest z natury tak brutalny, że wszelkie zasady zakazujące walki są unieważnione. Jako przywódca organizacji, Ubuyashiki dopuszcza Ostateczną Selekcję: zorganizowaną walkę na śmierć i życie, w której setki dzieci są zamykane w lesie i brutalnie mordowane i zjadane przez demony, jeśli nie są wystarczająco silne, by pokonać wroga. Następnie sam przywódca, który zatwierdza to wydarzenie, upomina członków Korpusu Demonów, którzy walczą między sobą, tak jakby wymagania dotyczące wejścia nie były oparte na tej samej przemocy.

przez struise black albert

Wydaje się, że to ruch kontrolny ze strony Ubuyashiki, ponieważ poziom przemocy w jego organizacji zmienia się, kiedy i jak chce, w sposób, który prawdopodobnie przynosi mu tylko korzyści. Wydaje się to również kiepską próbą pokazania podwładnym, że mu zależy, podczas gdy wszystkie dowody wskazują na coś innego.



Pogromca demonów Hashira są zapracowani na śmierć. Nie istnieje żadna struktura zapewniająca, że ​​członkowie, którzy przejdą ostateczną selekcję, zostaną dogłębnie przeszkoleni, jak przetrwać w swojej roli, i te same dzieci są stale wysyłane na misje zagrażające życiu bez osoby dorosłej, która zapewniłaby im bezpieczeństwo. To jasne, że członkowie Korpusu Demonów są zastępowalni i zbędni dla Ubuyashiki, więc dlaczego istnieje zasada, która zabrania im walki ze sobą?

Walki między zabójcami demonów mogą być korzystne

  Ubuyashiki jest mistrzem korpusu zabójców demonów

Tak duża korporacja nie może oczekiwać, że każda zaangażowana osoba będzie się dogadywać. W wielu przypadkach walka między sobą mogłaby złagodzić wiele dramatów w ramach Korpusu Demonów i znacznie ułatwiają codzienną współpracę. Na przykład dobrze wiadomo, że Wodny Hashira, Giyu Tomioka, nie jest lubiany przez innych ze względu na jego powściągliwą, samotniczą osobowość. To uderza w jego towarzyszy w niewłaściwy sposób, sprawiając, że myślą, że Giyu wierzy, że jest lepszy od innych z ich rangi. Naprawdę, Tomioka ma po prostu słabe umiejętności społeczne i kompleks niższości, więc to, co jest interpretowane jako arogancja, jest w rzeczywistości niską samooceną. Kiedy mówi, że różni się od innych Hashirów, to dlatego, że tak siebie postrzega niegodny tytułu Hashira i stając z nimi jak równy z równym.



zły bliźniak jezus

Jednakże, ponieważ istnieje wyraźna zasada przeciwko członkom korpusu walczącym ze sobą, ta błędna interpretacja nigdy nie zostaje wyjaśniona, a Giyu pozostaje nielubiany. To obciąża jego relacje z ludźmi, z którymi ma pracować i od których ma się uczyć, i powoduje niepotrzebny dramat w Korpusie Demonów. Z powodu napięcia towarzysze nie mają dla siebie szacunku lub nie mają go wcale i szybko rzucają innych pod autobus.

Ponownie, Giyu był ofiarą tego, kiedy Iguro Obanai, Wąż Hashira, chciał go ukarać i zakuć w kajdany po tym, jak Wodny Hashira złamał zasadę zakazu walki, ścierając się z Owadem Hashirą Shinobu Kocho kupić czas Tanjirou . W Korpusie Zabójców Demonów nie ma koleżeństwa ani wspólnoty z powodu dramatu, który można łatwo stłumić przy pomocy walki.

Można argumentować, że Ubuyashiki nie chce członkowie Korpusu Demonów dać się ponieść kłótniom i ranić się nawzajem, ale znowu jego ostateczny wybór opiera się na uwięzieniu dzieci w lesie z obezwładnionymi demonami, więc jest mało prawdopodobne, aby krzywda jego podwładnych była największym problemem przywódcy. Walka w Korpusie mogłaby rozwiązać wiele problemów organizacji, czyniąc jej członków bardziej chętnymi do współpracy i poprawiając ich ogólną biegłość i bezpieczeństwo jako zabójców demonów.



Wybór Redakcji


Czy The Richmond Way Teda Lasso to prawdziwa książka?

telewizja


Czy The Richmond Way Teda Lasso to prawdziwa książka?

Finał trzeciego sezonu Teda Lasso z AppleTV+ zakończył się opublikowaniem przez Trenta Crimma książki zatytułowanej „The Richmond Way”, ale czy fani rzeczywiście mogą ją przeczytać?

Czytaj Więcej
X-Men z MCU zasługują na najdziwniejszy zespół w historii

Inny


X-Men z MCU zasługują na najdziwniejszy zespół w historii

Marvel Cinematic Universe powoli wprowadza własną wersję X-Men, ale zespół nie może po prostu powtórzyć serii filmów FOX.

Czytaj Więcej