Po dwóch sezonach zanurzania widzów w fantastycznym świecie Smoczy Książę , animowany serial Netflix w trzecim sezonie popularnego oryginalnego serialu skupia się na akcji, emocjach i niesamowicie magicznych środowiskach. W ten sposób twórcy Aaron Ehasz i Justin Richmond stworzyli najmroczniejszy, najbardziej epicki – i łamiący serce – sezon serialu, jak do tej pory, gdy kontynent Xadia pogrąża się w totalnej wojnie z intensywnością niespotykaną normalnie w większości współczesnych rodzin. -przyjazne programowanie, a wszystko to w dużej mierze zachowując jego atrakcyjność dla wszystkich grup wiekowych.
Kontynuując tam, gdzie zakończył się drugi sezon w lutym, w sezonie 3 Callum i Rayla eskortują małego smoka Zyma do fantastycznego królestwa Xadii, napotykając po drodze wszelkiego rodzaju mityczne przeszkody i kolorowe postacie. Tymczasem Ezran wyrusza do domu, aby odzyskać tron Katolis po śmierci ojca i nikczemnym zejściem Virena. Tutaj stare powiedzenie „ciężki” to głowa, która nosi koronę, wysuwa się na pierwszy plan, gdy narastają odwieczne napięcia między różnymi królestwami, a znajome groźby i manipulacje z cienia.
Po krótkim wstępie do historii świata fantasy, sezon 3 rozpoczyna się, jakby nie minął żaden czas. Pełna zabawy gra między różnymi ulubionymi przez fanów postaciami wciąż istnieje, podobnie jak charakterystyczny dla serii, ostry dowcip. Jednak różnorodność ustawień i środowisk wyraźnie wzrosła tym razem w porównaniu do poprzednich sezonów. Spektakl wykuwa śmiałą, nową ścieżkę do światów, o których wcześniej tylko sugerowano; showrunnerzy obiecali Xadii przez ostatnie dwa sezony, a teraz w pełni wprowadzili publiczność w bujny świat.
Wraz z liczbą i różnorodnością scenerii rośnie intensywność – zarówno emocjonalna, jak i pod względem rozmachu – całej serii. Badane są historie, relacje są pogłębiane i testowane, a siły zła wydają się potężniejsze niż kiedykolwiek. Istnieje poczucie konsekwencji i bardzo realna możliwość porażki, której wcześniej w serialu nie było. Ponieważ stawki wciąż rosną, każde zwycięstwo jest ciężko zasłużone i nigdy nie jest szczególnie gwarantowane.
Wszystko to znaczy, że, podczas gdy Smoczy Książę nadal wydaje się tak znajomy jak zawsze, cały ton i poczucie skali dramatycznie wzrosły w trzecim występie serialu; twórcy podnieśli swoją grę wraz ze stawką na całej planszy, a eskalacja jest bardzo widoczna, bardzo szybko. Aktorstwo głosowe pozostaje tak silne jak zawsze, ale same postacie mają dużo więcej do zrobienia, z podwyższonymi niuansami i nieprzewidywalnością; nie są już prostymi archetypami fantasy, których można by się normalnie spodziewać po tym gatunku. To sprawia, że zwycięstwa są jeszcze większe, a porażki – i na pewno są porażki – tym bardziej rozdziera serce.
Smoczy Książę eksploduje na nowe wyżyny tuż za bramą, obalając oczekiwania widzów co do tego, dokąd potoczy się historia. Serce serialu wciąż tam jest, ale zespół kreatywny jest gotów podkręcić emocje w nim, zwiększając wrażliwość i utratę oraz testując główną obsadę postaci, gdy zbliżają się do siebie. Dzięki jeszcze bardziej epickim scenografom i imponującej skali, sezon 3 całkowicie przewyższa dwa, które go poprzedzały.