Biorąc pod uwagę ogrom i bogactwo Wiedźmin Nic dziwnego, że jest tu wiele obszarów i historii do odkrycia poza oryginalną serią. Jednym z kluczowych szczegółów, o których każdy fan chce wiedzieć, jest to, jak powstał pierwszy Wiedźmin i jak pasuje do tego szerszego uniwersum – coś, co Wiedźmin: Pochodzenie krwi obiecuje ujawnić. Czteroczęściowy miniserial porusza czas przed Geraltem z Rivii skupiając się jednocześnie na upadku królestwa elfów.
CBR dogonił Wiedźmin: Pochodzenie krwi showrunner Declan de Barra i producentka wykonawcza Lauren Hissrich, aby porozmawiać o tym spin-offie. De Barra wyjaśnił wyzwania związane z próbą stworzenia czegoś nowego przy jednoczesnym zachowaniu ducha głównej serii. Ponadto Hissrich ujawnił, jak długo powstawały plany tej historii pochodzenia i jak „Koniunkcja Sfer” odegrała kluczową rolę w jej ogólnym powstaniu.

CBR: Moje pierwsze pytanie brzmi: podczas tworzenia takiego show, jak trudno jest zbalansować uderzanie we wszystkie właściwe nuty, które fani Wiedźmin będzie się spodziewać, jednocześnie starając się wnieść coś nowego do przysłowiowej imprezy?
Declan de Barra: To wielkie wyzwanie, ponieważ świat Wiedźmin jest bardzo zróżnicowany. Ludzie dochodzą do tego z książek. Pochodzą z serialu telewizyjnego. Niektórzy nie czytali książek; niektórzy po prostu grali w gry. Więc oczywiście gry są czymś w rodzaju zalążków - różnią się od rzeczywistych książek, a serial telewizyjny jest adaptacją. Więc znowu, [ Wiedźmin: Krew Origin to] podążanie w nowy i ekscytujący sposób w kierunku informacji, które [zostały przedstawione] w książkach – jak wtedy, gdy później spotykasz Avallac'ha i Eredina. Chcemy poznać ich w ich rodzących się stadiach i chcemy pokazać świat Elfów w zupełnie innym świetle, gdzie nie są zdeptani i załamani, gdzie są u szczytu i to oni kontrolują kontynent.
ciekawe jak Wiedźmin: Pochodzenie krwi to czteroodcinkowy miniserial, co w dzisiejszych czasach wydaje się dość rzadkie, jeśli chodzi o sposób produkcji telewizji. Czy od samego początku planowano zrobić cztery odcinki, czy też rozważano nakręcenie filmu lub nawet dłuższego sezonu?
z Baru: Tak, to znaczy, myślałem o tym jak o dwóch filmach. Ponieważ był zamknięty, mieliśmy piękno „to nie ma znaczenia” - odcinki mogą być tak długie lub krótkie, jak chcesz, i ile odcinków chcesz . Więc najlepszą częścią było to, że mogliśmy zagrać w pokoju montażowym i powiedzieć: „Dobra, to najlepsza opcja. To najlepsza wersja tej historii, w której się nie przeciąga, nie jest za szybka - po prostu w porządku”. Więc to smaczna kanapka. O to chodziło. [ śmiech ]

To pytanie jest skierowane do Lauren: jak doszło do rozmowy, która dotyczyła historii pochodzenia tutaj? Oczywiście pracowałeś jako showrunner, podczas gdy Declan pracował jako scenarzysta Wiedźmin , więc czy wpadłeś na to podczas pracy nad główną serią, czy było to coś w planie od początku?
Lauren Hissrich: Co dziwne, trochę jedno i drugie. Nie było to pierwotnie planowane. Kiedy piszesz serial telewizyjny [taki jak Wiedźmin ], po prostu chcesz napisać coś świetnego. Chcesz, żeby ludzie to pokochali – nie zaczynaj myśleć o spin-offach, franczyzach i całych światach. Po prostu chcesz, żeby ten jeden program był świetny. Jedną z rzeczy, z których zdaliśmy sobie sprawę, kiedy serial odniósł sukces, było to, że było tak wiele historii, których nie moglibyśmy dotknąć w głównej serii - po prostu nie mieliśmy na to czasu. Często i tak jestem naprawdę zainteresowany historiami pochodzenia postaci, aw tym przypadku historią pochodzenia kontynentu.
Więc to, co zrobiliśmy z Declanem, [pracując] razem przez dwa sezony, Declan samodzielnie próbował dowiedzieć się, co „ Koniunkcja Sfer ” było, gdy graliśmy w głównym serialu. Naprawdę zastanawiał się nad tym, jak starsi stają się starszymi, których znamy w naszym obecnym świecie, ponieważ nie zawsze tacy byli. wpadłem na ten pomysł, Declan był moim pierwszym telefonem i nie potrzebował dużo czasu, aby powiedzieć „tak”.
Wszystkie odcinki Wiedźmina: Pochodzenie krwi będą transmitowane na Netflix w niedzielę, 25 grudnia.