Venom: Niech będzie rzeź będzie polegać na konfrontacji dwóch tytułowych symbiontów, choć wprowadza kolejny Człowiek Pająk / Jad również charakter do miksu. Shriek będzie współpracować z nami Rzeź , a scena w zwiastunie dotycząca płonącego budynku sugeruje, że inni są po ich stronie.
kochanie w wiekach postaci franxx
Dwie postacie uciekające z Ravencroft to prawdopodobnie Carnage i Shriek, ale mogą to być inni współpracownicy Carnage'a z komiksów. Chociaż może to być zbyt daleko idące, istnieje możliwość, że Ravencroft pomieści członków kręgu wpływów Carnage'a, tworząc główny crossover i wygląd pewnego Wall-Crawlera.
Krzyk zadebiutuje w Venom 2

Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że jedną z uciekających postaci jest Shriek. Została pokazana wcześniej w zwiastunie w pewnym rodzaju niepokoju, a także prawdopodobnie była badana podczas używania swoich mocy. Narracja podana w zwiastunie Carnage'a sugerowałaby również, że romantyczny związek, który Shriek i Carnage mają w komiksach, jest również w filmie. Jeśli tak, to najbardziej sensowne byłoby, gdyby Shriek stał obok Cletusa Kasady, gdy wychodzą z Ravencroft.
Padlina jest częścią rodziny Carnage

Jedną z postaci może być Carrion, inny członek rodziny Carnage widziany w: Maksymalna rzeź . Carrion był partnerem Carnage'a podczas tej fabuły, ale miał powiązania ze Spider-Manem, które były nieco głębsze. Oryginalny Carrion był pozornie nieudanym klonem profesora Milesa Warrena, co czyniło go częścią stale rosnącego Saga klonów . Późniejsza wersja postaci nazywała się Malcolm McBride, który zetknął się z tajemniczą substancją, która uczyniła go repliką oryginalnego Carriona. W trakcie Maksymalna rzeź Shriek postrzegała siebie jako zastępczą matkę McBride'a, ale to spotkanie z jego prawdziwą matką w końcu pozwoliło Malcolmowi uwolnić się od osobowości Carriona.
Szanse na obecność Carriona są nieco nikłe ze względu na jego powiązania z jednym z najbardziej zagmatwanych Człowiek Pająk historii, ale wciąż istnieje szansa, że jest to zmieniona wersja wcielenia Malcolma McBride'a.
ile razy zginął Kenny
Demogoblin byłby śmiertelnym dodatkiem do jadu

Demogoblin, jak sugeruje jego imię i wygląd, jest kolejnym Goblinem w tym samym duchu, co Zielony Goblin i Hobgoblin. Również pasujący do jego imienia, w przeciwieństwie do swoich naukowo nastawionych odpowiedników, jest prawdziwym demonem. Został wyrzucony z Hobgoblina po tym, jak został przećwiczony przez Ghost Ridera i rozpoczął osobistą świętą wojnę. Widział większość ludzi w otaczającym go świecie jako grzeszników i, jeśli uznawał, że jest to stosowne, ustanowił szczególnie śmiercionośną formę „sprawiedliwości”. Jego współpraca z innymi członkami rodziny Maximum Carnage dobiegła końca, gdy miał już dość ich waśni.
Demogoblin jest jednym z najmniej popularnych Goblinów wśród Człowiek Pająk fandom, z jego wręcz nadprzyrodzonym pochodzeniem lepiej pasującym do wspomnianego wcześniej Ghost Rider, a także okazjonalnych partnerów sparingowych Blade i Moon Knight.
głowa kolenia cesarskiego ipa
Czy Doppelganger może dodać maksymalną rzeź?

Być może największym zachwytem byłoby to, że jedna z postaci byłaby Spider-Manem Doppelgangerem. Doppelganger był mrocznym lustrem Spider-Mana, z którym walczył w Wojna bez granic i ostatecznie wskrzeszony przez Demogoblina. Bezmyślna bestia była złośliwym zwierzęciem z osobowości, a jego skłonność do przemocy była wspierana przez moce i zdolności nawet większe niż u Spider-Mana.
Został sprowadzony przez Demogoblina podczas Maksymalna rzeź i traktowany jako dzikie zwierzątko dla rodziny Carnage. Jego podobieństwo do Spider-Mana jest niesamowite i prawdopodobnie wiązałoby się z jakimś konkretnym połączeniem z Webslingerem, jeśli faktycznie jest częścią filmu. Multiwszechświat otwiera jednak pewne możliwości, czyniąc to bardziej niż prawdopodobnym. Byłoby to również cholernie trudne do pozostawienia publiczności, ujawniając, że jeden z uciekinierów z Ravencroft jest złą wersją Spider-Mana. Chociaż to wszystko zależy od przyszłości, więcej rażąca współpraca między Sony i Marvel Studios, to może być dokładnie to, do czego obie firmy zmierzają.