Wiele Wybielacz złoczyńcy są po prostu nie do odkupienia, ponieważ chcą tylko władzy, często kosztem innych. Kapitan Sosuke Aizen ukradł badania Kisuke Urahary i wymyślił wielki plan objęcia niebiańskiego tronu, po czym stworzył zdemaskowanych Arrancarów, aby mu pomogli. Ale jeden Arrancar był inny: Nelliel Tu Odelschwank.
Nelliel należała do wcześniejszego pokolenia swojego gatunku, zanim Ichigo walczył z Ulquiorrą i Grimmjowem w głównym wątku. Od samego początku Nelliel miała dobre serce, obiecując zmianę na lepsze wśród swojego gatunku. Niestety zdrada skróciła ten pomysł.
Powód do walki
Nelliel była niegdyś potężnym Menosem Grande i została Arrancarem. Uzyskała trzecią pozycję wśród potężnych Espadów, najlepszych sług Aizena . Espady byli bandą krwiożerczych, egocentrycznych bandytów, ale Nelliel była inna: nigdy nie walczyła w bitwie dla niej samej, zamiast walczyć w jasnych celach, takich jak ochrona swoich drogich frakcji lub po prostu bronić się. Dla niej bitwa nie była drogą do chwały czy honoru; było to krwawe narzędzie używane do ochrony niewinnych przed krzywdą. Chociaż Nelliel była jednym z najsilniejszych Arrancarów swoich czasów, jej postawa uczyniła z niej cel, a Nnoitora i Szayelaporro Grantz pogardzali nią.
Nnoitora Gilga w szczególności szukał władzy ponad wszystko; mógł tylko udowodnić swoją wartość, walcząc i pokonując najsilniejszych wrogów. Jego osobisty cel nie różnił się od celu Grimmjowa i czynił go całkowitym przeciwieństwem Nelliel. Współczująca natura Nelliel wyraźnie wyróżniała się obok samolubnych i zbirów Nnoitory, co doprowadziło do sporu, którego kulminacją było całkowite wydalenie Nelliel z Espadów. Nelliel odmówiła nadużywania swojej siły do zastraszania słabych lub szukania płytkiego potwierdzenia w wygrywaniu bitew. Jeśli postawiła na swoim, nigdy więcej nie musiała rysować swojego znpakuto, ale rysowała je za każdym razem, gdy Nnoitora rzucał jej wyzwanie.
Nnoitora w końcu połączył siły z Szayelaporro Grantzem, aby raz na zawsze usunąć Nelliel z obrazu. Odwrócili jej uwagę ładunkiem wybuchowym, który zranił jej złamania, po czym Nnoitora zaatakował ją i zranił ją ostrzem w głowę. Duchowe ciśnienie Nelliel wyciekło z jej rany i Nnoitora zrzucił jej osłabione ciało z dachu pałacu Las Noches na pustynię Hueco Mundo. Współczucie Nelliel zawiodło ją... na razie.
Jej prawdziwa siła
Nelliel wróciła jako Nel, maluch nie pamiętający swojego poprzedniego życia. Spotkała Ichigo, Uryu i innych, gdy najechali Hueco Mundo, i była obecna, gdy Ichigo walczył z Espadami. Kiedy Ichigo został osaczony przez Nnoitorę, Nel była zrozpaczona, a jej pełna moc powróciła wraz z jej dorosłą postacią i wspomnieniami. Po raz kolejny Nelliel walczyła dla dobra innych, a nie siebie, co pokazało wyraźną siłę charakteru i ciała. Ciągłe dążenie Nnoitory do władzy było daremne, ale współczucie i miłosierdzie Nelliel chroniły życie innych ludzi i pomogły stworzyć lepszy świat.
Nelliel zaryzykowała swoje życie, aby zapewnić Ichigo bezpieczeństwo i odpłacić mu za chronienie jej do tego momentu. Jedynym powodem, dla którego nie udało jej się dokończyć walki z Nnoitorą, było to, że jej tymczasowa dorosła postać się wyczerpała. Jednak do tego czasu Nelliel udowodniła, że nawet wśród Arrancarów w okrutnym świecie Hueco Mundo współczucie i wiara w innych zawsze przewyższają samolubną ambicję i zdradę.