Wielu fanów komiksów uważa twórczość Alana Moore’a z lat 80. za fioletową plamę w imponującej twórczości pisarza. Wciąż pisząc coś niezwykłego V jak Vendetta z grafiką Davida Lloyda i Saga o rzeczy z bagien wraz ze Stevem Bissettem, Moore’em i Dave’em Gibbonsem wydali przełomowy album Strażnicy w 1985 r. A trwająca dziesięciolecia dekonstrukcja mitologii superbohaterów , Strażnicy jest słusznie pamiętany jako pretendent do tytułu największego komiksu wszechczasów. Akcja rozgrywa się w alternatywnej linii czasu, w której strażnicy prawa są wyjęci spod prawa, a Richard Nixon złamał 22. poprawkę, aby pozostać prezydentem po wygraniu wojny w Wietnamie. Strażnicy wziął wszystko, co było wcześniej i przekształcił to w coś świeżego i magicznego.
Strażnicy jest chyba najlepiej zapamiętany ze względu na moralną dwuznaczność swoich bohaterów. Rorschach jest brutalnym faszystą, a jego partnerka Nite Owl to bezsilny tchórz. Silk Spectre jest zaabsorbowany sobą, a Komik to krwiożerczy strażnik z historią napaści na tle seksualnym. Powszechnie uważany za najbardziej problematycznego ze Strażników, Doktor Manhattan stanowi badanie tego, co by się stało, gdyby Superman stracił kontakt z ludzkością, podczas gdy arogancki Ozymandias jest „złoczyńcą” tego dzieła. Jednak jedną z największych radości opowieści Moore’a jest sposób, w jaki istnieje ona w szarości. W rezultacie należy przedstawić argument na korzyść Ozymandiasa. Pod wieloma względami Doktor Manhattan jest prawdziwym złoczyńcą z przypowieści Moore’a o zimnej wojnie.
Plan Ozymandiasa jest zakorzeniony w miłości do ludzkości

Nawet najbardziej zagorzali zwolennicy Ozymandiasa przyznaliby, że w jego planie jest zło Strażnicy ze względu na jego masowo-mordercze skutki. Znany we wszechświecie jako „najmądrzejszy człowiek na planecie”, Ozymandias przepowiada ustawę Keane’a (która zakazuje samozwańczej straży obywatelskiej), zanim to nastąpi, wycofując się z łaski, aby zbudować lukratywne imperium biznesowe. Nie jest to jednak pogoń za egoistycznym zyskiem kapitalistycznym. Raczej Ozymandiasz uznaje konieczność aktywów, aby zabezpieczyć przyszłość. Zaniepokojony stale nasilającymi się działaniami wojennymi między Wschodem a Zachodem, przewiduje nieuchronność nuklearnego holokaustu w połowie lat 90. Aby zapobiec wyginięciu rasy ludzkiej, „bohater” obmyśla skomplikowany plan, który polega na oszukaniu krajobrazu geopolitycznego w taki sposób, aby uwierzył, że zjednoczyli się w ataku ze strony pozaziemskiego zagrożenia. Robiąc to, Ozymandias unicestwia znaczną część populacji Nowego Jorku.
Epicka historia Alana Moore'a jest przerywana złowieszczymi zapowiedziami, ale przynajmniej na krótką metę plan Ozymandiasa się powiódł. Pod koniec komiksu zimna wojna dobiegła końca i nowy, wspaniały świat czeka za rogiem . Nie można zaprzeczyć moralnej dwuznaczności, a nawet wręcz złu działań Ozymandiasa, ale wszystko, co robi, jest zakorzenione w miłości do ludzkości i pragnieniu, aby świat prosperował. Kontrastuje to z Doktorem Manhattanem, od którego czytelnicy nie są świadkami niczego tak szlachetnego. Jest zimny, powściągliwy i całkowicie oderwany od wszelkich pragnień ochrony dobra społeczeństwa. Jest to jeszcze bardziej rażące, biorąc pod uwagę wszechmocny zestaw mocy Doktora Manhattanu. Jest tak wiele działań, które mógł podjąć, aby zakończyć działania wojenne w okresie zimnej wojny, bez konieczności popadania w morderczą desperację Ozymandiasa, ale Doktor Manhattan postanawia nic nie robić. Czytelnik pozostaje z poważnym pytaniem: czy prawdziwym złoczyńcą jest morderca, który uratował świat, czy też bóg, który nie kiwnął palcem?
Ozymandiasz nie był strażnikiem ani marionetką imperialną

Być może, biorąc pod uwagę jego ostateczny los, Ozymandias jest już wcześniej przedstawiany w opowieści Moore’a jako jedna z najbardziej cnotliwych i moralnie nienagannych postaci. Przestrzega prawa obowiązującego w tym kraju i odchodzi na emeryturę, gdy samozwańcze działania zostaną zakazane. Zestawiono to z Rorschachem, który nielegalnie kontynuuje jednoosobową wojnę z przestępczością, kierując się urojeniowym poczuciem wyższości moralnej. Ozymandias zaczyna uznawać ulicznych superbohaterów za szukanie chwały, młodzieńcze i nieskuteczne, postanawiając poświęcić swój znaczący intelekt leczeniu problemów społeczeństwa na większą skalę bez użycia pięści. Rorschach potępia Ozymandiasa jako „rozpieszczonego i dekadenckiego, zdradzającego nawet swoje płytkie, liberalne nastroje”, ale to tylko podkreśla rozbieżność między tymi dwoma postaciami na korzyść Ozymandiasa. Rorschach jest przedstawiany jako zagrożenie dla samego siebie i społeczeństwo poprzez swój bezduszny absolutyzm, podczas gdy Ozymandias próbuje wpłynąć na zmiany za pomocą bardziej rozwiniętych środków.
Jednak Ozymandias jest przekazywany w sposób tym bardziej moralny, w porównaniu z Doktorem Manhattanem po ustawie Keane'a. Doktor Manhattan zostaje usankcjonowanym przez państwo agentem, który przyczynił się do wygrania wojny w Wietnamie środkami niemal ludobójczymi. Zamiast zmagać się z moralnością swoich działań wobec Wietnamczyków lub dążyć do osiągnięcia wyższego dobra poprzez swoje mordercze misje, Doktor Manhattan zabija bez myśli i uczuć, zwykłą marionetkę imperialistycznej machiny wojennej. Rzeczywiście, wielką ironią losu jest to, że liczba zabójstw Doktora Manhattanu z pewnością musi być równa lub nawet większa od Ozymandiasa, biorąc pod uwagę rozmieszczenie „bohatera” podczas zimnej wojny. Dodatkowo retrospekcja z wojny w Wietnamie przedstawia Doktora Manhattana, który po prostu patrzy, jak Komik morduje kobietę, którą zapłodnił. Pomimo zdeprawowania późniejszych działań Ozymandiasa, jest nie do pomyślenia, że zareagowałby w ten sam sposób. „Odchodzisz od zmysłów, doktorze” – ubolewa The Comedian. „Boże, pomóż nam wszystkim”.
Ozymandias to najmniej wadliwa postać ze Strażników

Jak na ironię, pod wieloma względami Ozymandias jest najmniej wadliwą postacią Alana Moore’a. Rorschach to niebezpieczna luźna armata, podczas gdy Nocna Sowa posiada wielką moc, ale nie postanawia nic z nią zrobić. Silk Spectre jest tak pochłonięta własną narracją, że niewiele robi, aby wzbogacić świat, a Komik jest uosobieniem degeneracji. Prawdopodobnie najgorszym ze wszystkich jest Doktor Manhattan. Rutynowo przedstawia się go jako osobę niezdolną do zrozumienia ludzkości, począwszy od jego współudziału w morderstwie Komika w Wietnamie po rozmieszczenie konstruktu do spania ze swoją dziewczyną Silk Spectre, podczas gdy on kontynuuje swoje eksperymenty naukowe w innym pokoju. Jak kończy się komiks, Doktor Manhattan stracił całą wiarę i zainteresowanie ludzkością. Jego decyzja o opuszczeniu Ziemi na zawsze jest kulminacją jego oderwania się.
W przeciwieństwie do tego Ozymandias nigdy nie popada w apatyczny defetyzm lub brak zainteresowania, jaki ma Doktor Manhattan. Chociaż jego działania nie podlegają wątpliwości, wszystko, co robi Ozymandias, ma swoje korzenie w bohaterskich zamiarach. Zamiast porzucić świat, robi wszystko, co w jego mocy, aby go ocalić, choć w morderczy sposób. Tym bardziej rzuca się to w oczy, że Ozymandias to tylko człowiek, „najmądrzejszy człowiek na świecie”, ale wciąż człowiek. Doktor Manhattan ma moc boga, a mimo to w najlepszym wypadku służy jedynie jako militarna marionetka, a w najgorszym – patrzy, jak świat popada w piekło. Czy lepiej stracić duszę w ratowaniu świata, czy przez brak zainteresowania istotą życia? Oto dylemat, który fachowo bada Alan Moore Strażnicy .
Chociaż Ozymandias jest rzekomo złoczyńcą Strażnicy , Doktora Manhattana i innych „bohaterów” można łatwo uznać za bardziej problematyczne w porównaniu. Ozymandias nie jest faszystą ani przestępcą seksualnym i zawsze stara się wykorzystać swoją władzę w dobrym celu, nawet jeśli objawia się to w obiektywnie zły sposób. Rezygnuje z własnego interesu, aby zapewnić lepszy świat i nigdy nie traci nadziei w ludzkości. Nie pozwalając, aby wrodzone ograniczenia stanęły na przeszkodzie jego bohaterskim zamiarom, Ozymandias „ratuje świat”, podczas gdy boska postać Doktor Manhattan nie robi nic. Oczywiście, Ozymandias nie jest ani wyraźnym bohaterem, ani złoczyńcą , ale pytania, jakie rodzi w umyśle czytelnika, są jednym z wielu powodów Strażnicy do dziś jest tak wciągającą lekturą.
Czy gorsze jest nicnierobienie w obliczu wyginięcia lub popełnianie okrucieństw w pogoni za pełną nadziei przyszłością? Co jest większym zabójcą: apatia czy przerażenie? Oto moralne serce Alana Moore’a Strażnicy , i pozostaje tak samo wciągający i znaczący, jak wtedy, gdy został wydany w 1985 roku. Egzystencjalne kwestie, które Moore odważnie porusza, zachowały swoją aktualność pomimo Strażnicy będąc tak pogrążonym w paranoi zimnej wojny. Magnum opus Moore’a wywołuje w umyśle czytelnika wiele pytań, ale jedno z nich wciąż wydaje się najbardziej istotne: czy Ozymandias jest prawdziwym złoczyńcą Strażnicy ?