Dziesięciolecia od premiery — i różne filmy o nietoperzach później — film Joela Schumachera z 1995 roku Batman na zawsze opierał się na własnych, wyjątkowych zaletach. O powrocie do trzeciego w Warner Bros. Ordynans quadrilogy, pierwsze ujęcie Schumachera w filmie komiksowym znacznie przewyższa jego reputację – reputację częściowo z winy jego kontynuacji, a częściowo z winy jednej z jego gwiazd, Jima Carreya. Schumacher pierwszy Ordynans film to jaskrawa, dziwaczna, przesadzona ekstrawagancja komiksowa, która w przeciwieństwie do swojej spuścizny bez wysiłku równoważy głupotę z dziwactwem. Połowa nikczemnego duetu filmowego (łączącego siły z Riddlerem Carrey'a) to doświadczony aktor Tommy Lee Jones jako Harvey Dent/Two-Face.
PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ
Pozornie błędnie obsadzony jako ekstrawagancki, nadmiernie emocjonalny, zmieniający osobowość nemezis, po ponownym obejrzeniu, Dwóch Twarzy Jonesa zwiewnie jo-jo od prawdopodobnie błędnej próby dopasowania maniakalnej energii Carreya do zimnego odbicia jej za pomocą powtarzającego się użycia wyciszonego, żwirowego głos i powściągliwa mowa ciała. Na dobre i na złe, Riddler Carreya to w 100 procentach Carrey; Z drugiej strony Jones, znany ze swojej porywającej, dramatycznej gry aktorskiej, wnosi do tej roli coś, co sprawia, że ta gra jest jedną z najlepszych Najstarsi złoczyńcy Batmana trudno zignorować. Ubrany w efektowną odmianę swojego typowego kostiumu – zwykły, ciemny garnitur, z jedną połową pomalowaną na jaskrawy kolor, symbolizującą złą stronę postaci – ten Dwulicowy odcisnął piętno z nigdy wcześniej (i niestety nigdy więcej) widziana mieszanka fioletu i zwierzęcego nadruku.
Dwie twarze to potwór i Tommy Lee Jones o tym wie

Po zajęty i przepełniony Batman i Robin premiera w 1997 roku, Praca Schumachera z Mrocznym Rycerzem Mythos został zepchnięty do jednego worka w świadomości popkultury jako dwa niefortunne wysiłki na rzecz wysokobudżetowego kampowego Batmana. Ale Batman na zawsze , w przeciwieństwie do kontynuacji, trzyma w zanadrzu kilka niespodzianek, z których żadna nie jest bardziej potężna ani magnetyczna niż zmiksowany, pozornie telefonowany występ Jonesa jako Two-Face. Na początku wiele jego wyborów aktorskich składa się na coś w rodzaju chodzącej układanki, ale jego podejście do diabła, unikając jego typowo intensywnej, rozsądnej wrażliwości, rodzi wstrętnego, rechoczącego ghula – i to działa.
Kiedyś Riddler odkrywa W kryjówce Dwóch Twarzy — po napompowaniu jego czaszki skradzionym sokiem mózgowym za pomocą niebezpiecznego wynalazku — powstaje straszliwy związek, w którym dwaj superzłoczyńcy rozpoczynają szaloną zbrodnię. Kolejne sceny, z których wiele przedstawia Jonesa próbującego dorównać, a nawet przewyższyć jowialny chaos Carreya – naśladując jego wykrzykniki lub chaotyczny ruch – mogą w najlepszym przypadku być zagadką dla wielu współczesnych widzów. Ale jako Batman na zawsze pędzi dalej, Jones osiąga chwile skrajnego przerażenia, przerywane przez cały film okazjonalnymi pokazami bardziej zniuansowanej strony Dwóch Twarzy - stalowego, znużonego światem, amoralnego mordercy.
Batman Forever miał dokładnie takie dwie twarze, jakich potrzebował

Należy zauważyć, że pierwszy złoczyńca, który zostanie wprowadzony Batman na zawsze jest Dwulicowy, a nie Człowiek-Zagadka. Od samego początku widzowie zostają wciągnięci w napiętą konfrontację między byłym prokuratorem okręgowym Gotham a Mścicielem w Pelerynie. Rozmawiając z ochroniarzem, którego przetrzymuje jako zakładnika, Two-Face Jonesa dobitnie i celowo narzeka na niewinnego człowieka, piętnując niesprawiedliwość właściwą temu światu. Destylacja motywacji postaci w kilku krótkich wersach – i zapowiedź Harveya Denta Aarona Eckharta w Mroczny rycerz prawie słowo w słowo - Jones ze złością stwierdza, że jedyną prawdziwą sprawiedliwością w okrutnym świecie jest czysty przypadek. Silny reżyser wizualny, Schumacher dba o to, by się zaprezentować Moneta sygnowana przez Harveya - przywracając to przez cały film.
Krótko poruszony w Batman na zawsze — w interpretacji głęboko wiernej pierwszemu komiksowemu występowi Two-Face — ujawniono, że czołowy gangster Gotham, Szefie Maroni, był odpowiedzialny za przemianę Harveya z krucjaty stróża prawa w jednego z najgorszych przestępców w mieście. Niezdolność Batmana do zapobieżenia atakowi na zawsze przypieczętowała ich los jako przeciwników na całe życie po przeciwnych stronach prawa. Krótkie, ale sugestywne spojrzenie na pochodzenie złoczyńcy mogło być częścią impulsu dla niezwykle wpływowego miniserialu Jepha Loeba i Tima Sale'a Batman: Długie Halloween (później opublikowana jako powieść graficzna, Długie Halloween opowiedział historię Harveya i posłużył jako główna inspiracja dla dwóch filmów o Batmanie ).
Filmowanie Batman Forever uzupełniło jego dwie twarze

Decyzja Schumachera o dodaniu żywego, pozornie losowego oświetlenia w różnych scenach – rozszerzenie wykorzystania neonów we wszystkich nocnych scenach ulicznych Gotham City – sprawiła, że na Two-Face świecą czerwienie, róże i różne inne światła, podkreślając fiolet, żyły, pokrytą kwasem stroną twarzy. Makijaż, który najprawdopodobniej nie poleciałby dzisiaj, zwłaszcza z rodzajem protetyki używanej przez Colin Farrell w Batman , Niemniej jednak Jones wychodzi jako coś naprawdę monstrualnego z odpowiednim – choć przesadzonym – oświetleniem. Z dodatkową zaletą bezimiennych, markowych zbirów (nawiązujących do prostszych czasów, kiedy Adam West nosił płaszcz Nietoperza, a wszyscy jego wrogowie mieli swoich własnych popleczników), Two-Face jest siłą, z którą trzeba się liczyć.
Mieszanka kapryśnego i brutalnego chaosu Jonesa pozwala Two-Face wyskoczyć z ekranu, a przy okazji zrobić coś interesującego z kultowym wrogiem Batmana. Podczas gdy Batman Michaela Keatona i jego złoczyńcy – Joker Jacka Nicholsona, Kobieta-Kot Michelle Pfeiffer, Pingwin Danny’ego DeVito, a nawet Zły potentat biznesowy Christophera Walkena, Max Shreck - są teraz bezpieczni i zdrowi w annałach popkultury, nadszedł czas, aby Tommy Lee Jones i jego jednorazowa praca jako Two-Face otrzymali odpowiednią ponowną ocenę. Outsell Powrót Batmana i dominujące w kinach w roku swojej premiery, Batman na zawsze zwraca uwagę na aktora wychodzącego ze swojej strefy komfortu, aby dodać odrobinę nieprzewidywalnego smaku do ogólnego wrażenia. Rezultatem jest mrożący krew w żyłach fantazja, wzmacniający wysiłki reżyserskie Schumachera i dający fanom jedyny od dziesięcioleci Two-Face na żywo – sprawiając, że plotki o rozszerzonej wersji reżyserskiej są jeszcze bardziej ekscytujące.