OSTRZEŻENIE: Poniżej znajdują się główne spoilery do The Marvels #2 autorstwa Kurta Busieka, Yildiray Cinar, Richarda Isanove i Simona Bowlanda, które są już w sprzedaży.
Uniwersum Marvela to przerażające miejsce, bez względu na to, kogo zapytasz. Ale jak właśnie dowiedział się młody przewodnik z superbohaterami, Kevin Schumer, czasami styl życia pełen przygód i przygód to nie tylko zabawa i gry, jak właśnie powiedział Ben Grimm. Ben nie znosi strasznych filmów, bo za bardzo przypominają mu pracę.
Wracając do domu przerobionym szybowcem goblinów , Kevin Schumer widzi, jak Ludzka Pochodnia leci ze Stworem tuż przy nim. Kevin aktywuje swój zapewniający niewidzialność Chameleon Circuit, aby przyjrzeć się bliżej, mając nadzieję, że uda mu się zrobić kilka zdjęć do swojej reklamy. Gdy Kevin rusza, aby uzyskać lepsze ujęcie, Johnny Burza jest zajęty besztaniem Bena Grimma za jego gust filmowy, nawet żartobliwie nazywając go tchórzem. The Thing zapewnia Johnny'ego, że jeśli chodzi o horror, woli książki od filmowania, mówiąc, że wolałby, aby wszystkie potwory „pozostały na stronie”.

W trakcie ich rozmowy Stwór i Ludzka Pochodnia przyznają, że nie reagują dobrze na bardziej stresujące elementy horrorów, takie jak jump-scares. Pochodnia przyznaje nawet, że miał sporadyczne wybuchy ogniste, gdy Pennywise zaskoczył go z To . Cała ta rozmowa może wydawać się trochę więcej niż zabawną odrobiną humoru, ale działa również jako głęboki element rozwoju postaci dla tych dwóch bohaterów, a może nawet dla całej społeczności superbohaterów.
Odkąd jest Rzeczą, Ben Grimm prawie bez przerwy walczy z międzygwiezdnymi bogami, międzywymiarowymi horrorami i jeszcze bardziej przyziemnymi, ziemskimi zagrożeniami z supermocami. Chociaż Fantastyczna Czwórka może być znana zarówno ze swoich interpersonalnych dramatów, jak i wysokich przygód, obie te rzeczy przychodzą szybko i ciężko w Pierwszej rodzinie Marvela.
Jak wyjaśnia Ben, przerażenia i gwałtowne przerażenia przypominają mu więcej pracy, niż jest w stanie docenić, przyznając, że nawet audiobooki, których słucha z Alicią, czasami są dla niego za dużo.
Biorąc pod uwagę wszystko, przez co ta dwójka przeszła, nie jest zaskoczeniem, że chcieliby uniknąć wszystkiego, co mogłoby ich zdenerwować. Trudno sobie wyobrazić Punishera, który chciałby spędzić dużo czasu w nawiedzonym domu, chyba że chciał sprawdzić, jak dobrze potrafi zadać ciosy. Biorąc pod uwagę okropności, jakich doświadczają na co dzień bohaterowie Marvel Universe, nie dziwi fakt, że preferują bardziej kontrolowaną rozrywkę.