Filozofia gier wideo: Final Fantasy 9 polegała na pogodzeniu się ze śmiertelnością

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
WIDEO DNIA CBR PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

Gry wideo istnieją już na tyle długo, że nazywanie ich dziełami sztuki nie budzi już kontrowersji. Sam zakres różnych typów gatunków, stylów rozgrywki i historii daje twórcom mnóstwo frajdy i frajdy. W ciągu ostatnich trzech dekad twórcy gier wynieśli to medium na nowy poziom. Stworzyli doświadczenia i narracje, które zapadają w pamięć graczy na długo po napisach końcowych. Te, które pozostają w umysłach graczy, to często gry, które pozostają wierne jakimś głębokim, filozoficznym rdzeniom.



The Final Fantasy franczyzie nie jest obce ukrywanie wiadomości w swoich grach za paskami i sterczącymi włosami. Trudniej byłoby wymyślić wpis do serii, który nie miałby jakiegoś głębokiego tematu jako zasady łączącej fabułę. Final Fantasy IX był często pomijany ze względu na zmianę stylu graficznego, a bardzo zdeformowana estetyka była nieco odstraszająca dla fanów serii. Jednak ta niechęć oznaczała, że ​​wielu graczy przegapiło tę piękną filozoficzną refleksję na temat śmierci i natury śmiertelności.



Śmierć się skończyła Gry wideo, tylko nieliczni zajmują centralne miejsce

  Square Final Fantasy 9 Beatrix Garnet Zdrada

Śmierć zawsze była częścią gier wideo. Każdy, kto grał w grę FromSoftware, doskonale zna ekran „You Died”, migający na czerwono i oskarżycielsko na ekranie, gdy gracze w milczeniu lamentują nad serią błędów, które sprowadziły ich na taki los. Bardzo niewiele gier tak naprawdę opowiada o rzeczywistości egzystencjalnej i strachu przed samą śmiertelnością. To zdecydowanie ciężki temat, z którym ludzkość zmaga się tak długo, jak długo istnieje świadomość śmierci, i nie jest to temat, którego gracze spodziewaliby się owinąć w pozornie uroczy pakiet Final Fantasy IX . Chociaż koncepcja ta jest obecna w całej grze i jej postaciach, w szczególności dwie postacie podkreślają znaczenie pogodzenia się ze śmiertelnością i niebezpieczeństwami związanymi z walką z nieuniknionym.

Vivi jest postacią z Final Fantasy IX który większość ludzi byłaby najbardziej zaznajomiona z jego występem w grach takich jak Serca Królestwa również. Vivi jest czarnym magiem, który odwołuje się do projektu 16-bitowych czarnych magów, którzy byli przed nim. To nieśmiała, młoda postać, która przywiązuje się do Zidane'a (bohatera gry) i staje się czymś w rodzaju deuteragonisty. Vivi nie ma zielonego pojęcia o jego pochodzeniu i nie widziała wielu osób wyglądających jak on. W trakcie gry drużyna odkrywa wioskę czarnych magów, z których wszyscy są podobni do Vivi i nie mają imion. Zamiast tego mają numery. Odkrywają, że czarni magowie to sztuczne twory z datą ważności, wioska jest jednym z niewielu miejsc w grze z cmentarzem.



Sami magowie nie mają prawdziwego pojęcia o śmierci, mówią o swoich braciach, że „przestali się ruszać” i mają nadzieję, że wkrótce się przebudzą. To doświadczenie wstrząsa Vivi do głębi, ale w końcu musi się podnieść i ruszyć dalej, nie mając czasu na przyswojenie informacji. Wszystko osiąga punkt kulminacyjny, gdy w dalszej części gry Czarni Magowie łączą siły z Kują, a Vivi nie jest w stanie powstrzymać swoich towarzyszy przed pokonaniem własnego strachu. Gra kończy się szczęśliwą Vivi, dziedzictwem jego „dzieci” istniejących poza nim, a on jest prawie martwy. Ten strach, który w końcu sprowadził innych czarnych magów w ciemne miejsca, nie przyszedł do Vivi, zamiast tego był jednym i drugim pogodził się z losem i pogodził się z nim i postanawia żyć życiem tak pełnym sensu, jak to tylko możliwe.

Kuja, czarny charakter tej historii, znajduje się w podobnej, choć odmiennej sytuacji niż Vivi. Kuja jest także sztucznym humanoidem, genomem, który ma datę ważności swojego istnienia, będąc jednocześnie jednym z niewielu genomów, które mają świadomość. Został stworzony bez dzieciństwa i bez umiejętności uczenia się przetwarzania złożonych emocji – to część tego, co ostatecznie prowadzi do jego zniszczenia. Miał także swój udział w stworzeniu czarnych magów, którzy podzielają jego los braku czasu. Kuja wścieka się na swój los, niszcząc swojego twórcę i robiąc wszystko, co w jego mocy, aby zatrzymać ulatniający się w klepsydrze piasek. Dopiero po porażce dowiaduje się, co to znaczy żyć, ale stwierdza, że ​​jest już „za późno”, aby dać Zidane’owi i jego przyjaciołom kolejną szansę na życie. Ostatecznie pragnienie Kuji chaosu i zostania trwałym Aniołem Śmierci pozostawia jego życie niespełnione i pozostaje w żalu, zanim się wymknie.

gburowaty todd topornik

Obie postacie reprezentują bardzo różne filozofie, które odnoszą się do tego samego głównego tematu – u ich podstaw leży śmiertelność i jest to cecha definiująca ich osobowość. Zdolność lub niemożność zaakceptowania tego, co oznacza śmierć, gdy czas nie jest im obiecany, ostatecznie decyduje o satysfakcji, jaką odczuwają w obliczu tego końca.



zły bliźniak warzy lil b

Strata i znaczenie

  Zidane rozmawia z królową Brahne w Final Fantasy IX

Najlepiej jest żyć, mając zdefiniowany przez siebie sens. Nie jest to szczególnie nowa koncepcja, a filozofowie debatowali nad naturą życia i śmierci, odkąd ludzie potrafią myśleć. Ludzki umysł szuka komfortu i zrozumienia, które towarzyszą wiedzy. Ponieważ śmierć jest tak niepoznawalna, przychodzi do tych, którzy karierą rozmyślają, aby przedstawić swój punkt widzenia i pomóc innym, którzy mogą potrzebować tych wskazówek, gdy walczą z własnym egzystencjalnym strachem. Final Fantasy IX odrębne historie u Vivi i Kuji przywodzą na myśl dyskusje Sokratesa i wewnętrzne motywacje Nietzschego.

Sokrates, starożytny grecki filozof, mówił, że dusza i ciało to dwie odrębne rzeczy. Dusza przychodzi na świat z pewną wiedzą, która nie została zgromadzona w ciele fizycznym i dlatego musi być w stanie istnieć na swój własny sposób. Dusza jest tylko słabo powiązana z ciałem i dlatego mylenie „ja” z ciałem prowadzi do zepsucia, a śmierć jest w rzeczywistości tym, co pozwala osobie uwolnić się od fizycznych ograniczeń. Pod wieloma względami właśnie to najlepiej odnosi się do podróży Vivi.

W konfrontacji ze śmiercią i faktem, że ma teraz limit czasu, Vivi przejmuje kontrolę nad swoim losem i pragnie doświadczyć świata najlepiej, jak potrafi, póki tylko może. Pod koniec gry jego ostatni fragment dialogu mówi, że jego „wspomnienia połączą się z niebem”, nawiązując do idei, że Vivi widzi w sobie coś całkowicie odrębnego od swojego ciała. Dziedzictwo Vivi trwa nadal bez jego fizycznej obecności, a jego istnienie odcisnęło piętno na otaczającym go świecie. Vivi może zakończyć bez żalu, jedynie życząc sobie więcej czasu na kontakty w świecie fizycznym. Vivi może rosnąć z wdziękiem przez całą grę, aż do swojej śmierci.

Nietzsche, niemiecki filozof żyjący w znacznie późniejszym okresie, miał podejście polegające na przejmowaniu kontroli nad własnym życiem i tworzeniu znaczenia w świecie, który z natury jest pozbawiony znaczenia. Jedynym sposobem na wyjście poza śmiertelność jest pozostawienie po sobie dziedzictwa, stworzenie wielkości i zrozumienie, że wielkość jest definiowana wewnętrznie przez osobę, która do niej dąży. Śmierć staje się zatem mniejszą niedogodnością. Stawia także pytanie, czy gdyby ktoś miał przeżyć swoje życie jeszcze raz dokładnie tak, jak dotychczas, czy byłby z tego powodu szczęśliwy? Celem było dążenie do tego, aby móc znów chcieć żyć tym życiem, ponieważ dzięki temu było ono dobrze przeżywane.

Kuja niemal to ucieleśnia, ale jego pragnienie przylgnięcia do świata fizycznego i bycia jego częścią na zawsze prowadzi do jego żalu. Kuja zabiega o to uznanie, jest szlachcicem i przywódcą, ale ma bardzo małą autonomię. Ostatecznie jest już dla niego za późno, kiedy odkrywa tę autonomię i okazuje się, że przepełnia go żal i wyrzuty sumienia. Nietzsche powiedział, że moment śmierci jest niezwykle ważny i że „w twoim umieraniu twój duch i cnota powinny nadal świecić jak zachód słońca wokół ziemi, w przeciwnym razie twoje umieranie zakończy się źle”. Tak właśnie ostatecznie dzieje się z Kują w wyniku zaprzeczania i ciągłej ucieczki przed śmiercią.

Final Fantasy IX ma o wiele więcej postaci, które walczą o życie i sens. Kuja i Vivi znajdują się na przeciwległych krańcach spektrum, jeśli chodzi o to, co znaczy umrzeć i jak przyjęcie śmiertelności robi różnicę.



Wybór Redakcji


10 niesamowitych dzieł sztuki fanów gry o tron ​​momentów, które nigdy się nie wydarzyły (ale fani tego chcieli)

Listy


10 niesamowitych dzieł sztuki fanów gry o tron ​​momentów, które nigdy się nie wydarzyły (ale fani tego chcieli)

W Game of Thrones było wiele rzeczy, które fani woleliby inaczej. Ci fani artyści ożywili niektóre z nich.

Czytaj Więcej
Atak na Tytana tworzy kolejne niewygodne spotkanie rodziny Jeagerówager

Wiadomości Z Anime


Atak na Tytana tworzy kolejne niewygodne spotkanie rodziny Jeagerówager

Atak na czwarty odcinek ostatniego sezonu Tytana daje nam kolejny niewygodny i tragiczny moment dla rodziny Jeagerów.

Czytaj Więcej