Część tego, co sprawia, że Awatar: Ostatni Władca Powietrza działa tak dobrze, że wiele jego odmiennych elementów idealnie do siebie pasuje. Jego poczucie dziecięcej niewinności i przygody łączy się z dojrzałymi tematami i złożonymi moralnie pytaniami. Despotyczni socjopaci złowieszczo wynurzyli się w tle, podczas gdy głupie knebel wykrzykiwali nad swoją kapustą. Ale jeden kawałek, który wydaje się nie pasować, jest chyba najdziwniejszy ze wszystkich. On jest Człowiekiem Spalania (Sparky Sparky Boom Man, jeśli jesteś paskudny), a jego dodatek jest doskonałym przykładem tego, co stworzyło Awatara tak niezwykłe.
Najemnik jest prawdopodobnie postacią najbardziej owianą tajemnicą, z niczym innym, jak tylko pseudonimem, który odnosi się do niego, i bez żadnych wskazówek w samej serii na temat jego pochodzenia. Pojawia się w ostatnim sezonie, nigdy nie mówi ani słowa i wykorzystuje zdolność spalania, której nikt inny nie demonstruje aż do serii sequel, Legenda Korrai . Ten behemot z tatuażem „trzeciego oka”, który eksploduje pod jego spojrzeniem, okazuje się bardziej siłą natury niż postacią.
voodoo ranger soczyste ipa
Avatar: The Last Airbender - Azula nigdy nie była nawet graczem w oczach Ty Lee
Na początku łatwo jest odczuć, że obecność Człowieka Spalacza jest nie na miejscu. Gięcie ze spalaniem ma niewielkie podobieństwo do sztuk walki większości innych dyscyplin gięcia. Poza komediowym pseudonimem Sokki, nie ma też atmosfery lekkomyślności otaczającej postać, podczas gdy większość innych złoczyńców w serialu miała swoje chwile, gdy się wyśmiewali lub byli wyśmiewani. To prawie tak, jakby Combustion Man wyszedł z zupełnie innego serialu.
I właśnie to jest w nim idealne. Miejsce Combustion Mana w tej historii to zabójca, wynajęty przez Zuko na początku trzeciego sezonu do polowania i eksterminacji Awatara. Księżniczka Azula doniosła ojcu, Władcy Ognia, że Zuko zabił Awatara w Ba Sing Se, wiedząc, że jeśli okaże się, że Aang przeżył, jej brat poniesie poważne konsekwencje. Chociaż Zuko ostatecznie kończy swoją ścieżkę odkupienia, zatrudnienie Człowieka Spalania następuje tuż przed tym, podczas upartego momentu kurczowego trzymania się systemu wierzeń Narodu Ognia „siła czyni prawo”.
Jeśli Człowiek Spalin czuje się jak siła natury, to dlatego, że jest dokładnie tym, czym powinien być. To przeszłość, ucieleśnienie ciemności Zuko grzmiącej do przodu na dwóch nogach, bezustannie śledzącego Awatara, tak jak kiedyś robił to sam Zuko. Jego niesamowita cisza i wyjątkowe talenty jeszcze bardziej oddalają go od innych postaci, a rezultatem jest naprawdę przyjemny trzeciorzędowy antagonista w sezonie, w którym zagrożenie Azuli i Władcy Ognia Ozai nie wymaga konkurencji. Być może najlepsze jest to, że obecność Człowieka Spalania doskonale łączy się z jego pochodzeniem, czego większość fanów nigdy nie widziała.
czy Jessie i James są parą?
Chociaż szczegóły dotyczące przeszłości Combustion Mana nigdy nie zostały ujawnione w samym serialu, Awatara oficjalna strona internetowa w tamtym czasie zawierała skrawki informacji o postaciach, które pomagają je rozwinąć. Wpis do Combustion Man zawierał szczegóły, że najemnik odkrył swoje moce w młodym wieku, ale zanim je opanował, odstrzelił własną rękę i nogę w wypadku, który wymagał jego metalowych protez. Poczucie wyobcowania w stosunku do otaczających go osób jest istotą postaci i pomaga wyjaśnić jego kamienne milczenie i amoralną determinację.
Podobna opowieść powtarza się później z P'Li in Legenda Korrai . Jedyna inna znana giętarka spalinowa w serii również jako dziecko doświadczyła alienacji, gdy P'Li wyjawia Zaheerowi, że jako dziecko została porwana przez żądnego władzy wodza, który chciał wykorzystać jej zdolności. Zarówno P'Li, jak i Combustion Man zapewniają subtelne i wydajne pokazy opowiadania historii i charakteryzacji charakterystycznych dla serii. Na początku może się wydawać, że Combustion Man nie ma zbyt wiele, ale kiedy spojrzysz trochę głębiej, jest naprawdę oszałamiający.