Komedia nadprzyrodzona Najbardziej samotny chłopiec na świecie koncentruje się na Oliverze (Max Harwood), nieśmiałym i samotnym nastolatku, którego życie kręci się wokół matki. Kiedy jednak umiera w makabryczny sposób, Oliver zostaje na krótko zinstytucjonalizowany. Zostaje wypuszczony, by żyć sam, pod jednym warunkiem: Oliver musi znaleźć prawdziwych przyjaciół lub ryzykować ponowne zamknięcie
zawartość alkoholu w piwie bezalkoholowym busch
Zdesperowany, szukając przyjaźni, Oliver znajduje rozwiązanie: wykopać zwłoki Mitcha (Hero Fiennes Tiffin), młodego mężczyzny, który również zginął w dziwacznych okolicznościach. Wkrótce Oliver powiększa swoją nieumarłą rodzinę nuklearną o Susanne (Susan Wokoma), Franka (Ben Miller) i Mel (Zenobia Williams). Te zombie nie są standardową odmianą chrupania mózgu. Razem uczą Olivera lekcji życia i pomagają mu przezwyciężyć smutek i ruszyć dalej — na swój własny, wyjątkowy sposób. Reżyser Martin Owen rozmawiał ostatnio z CBR o The Najbardziej samotny chłopiec na świecie dziwaczne postacie, oddające klimat lat 80., paletę kolorów filmu i oczywiście zombie.

CBR: Filmy takie jak ten, które łączą komedię i horrory, mogą być trudne do sprzedania. A co ze scenariuszem tak naprawdę do ciebie przemówiło?
Martina Owena: Na początek wszystko, co kocham w latach 80. Kiedy to przeczytałem, pomyślałem: „To jest tak dokładne jak w latach 80-tych”. Rzeczy, o których być może pisałem i starałem się mieć wrażenie lat 80., pomyślałem: „O stary. To jest o wiele lepsze niż to, co próbowałem zrobić”. Wtedy zdałem sobie sprawę, że film został napisany w latach 80., dlatego ma tak autentyczny klimat tamtych czasów.
Czy były jakieś horrory z lat 80., które zainspirowały cię lub wpłynęły na ciebie?
Mam szerokie spektrum rzeczy z lat 80-tych. Oglądam dużo horrorów z lat 80., takich jak piątek 13 oraz Halloween . Koszmar z ulicy Wiązów jest jednym z moich ulubionych. Filmy mają w sobie element grozy, ale jest też prawdziwy element zabawy. Właściwie nie jest to łatwe. W latach 80. lubię wiele rodzinnych rzeczy. Goonie . Powrót do przyszłości . To oczywiste mariaż dwóch rodzajów filmów, które lubię.
Najsamotniejszy chłopak ma ten klimat w stylu Tima Burtona? . Jak podszedłeś do materiału? Jaką estetykę lub klimat chciałeś osiągnąć?
Chciałem oddać sprawiedliwość scenariusza. Chciałem, żeby to było autentyczne. Myślę, że to ta bajka grozy. Jedną z najważniejszych rzeczy był dom Olivera. To jego bezpieczna przestrzeń. Oczywiście jest ciszej. Jest dużo różu. Po prostu lubię kolor różowy. Wcześniej miałam różowy top. Był różowy i zmieniłem go. Pomyślałem: „Nie mogę nosić różowego topu”. Pomysł polegał na tym, aby w swoim domu, że tak powiem, mieć tę wzniosłą, fantazyjną estetykę … zachowując spójność przez cały czas, a Oliver wkraczał w prawdziwy świat . Dla mnie było po prostu ważne, aby oddać sprawiedliwość scenariuszowi z czymś, co było tak długo pogrzebane.
Coopers oryginalny pale ale
Kolory naprawdę się wyróżniają. Jest bardzo żywy.
Håvard Helle – który jest moim autorem zdjęć i pracujemy razem od kilku lat – oboje lubimy kolor. To było po prostu [jak] powrót do naturalnego typu filmów, wyglądu i stylów, do których naturalnie się skłaniam.
Zombie nie są niczym nowym w telewizji czy filmie. Jakie rozmowy prowadziłeś o tym, jak zamierzasz ożywić chodzące trupy?
Z mojej perspektywy traktowałem zombie tak, jakby nie były zombie, więc byli normalnymi postaciami w sitcomie, będąc tą rodziną i próbującymi pomóc tym dzieciom. Jeśli chodzi o protezę, to jaki rodzaj zombie i jakie filmy wpłynęły na wygląd. Opracowaliśmy te cztery etapy rozkładu. Każda z rodzin ma cztery różne miejsca, w których stają się coraz bardziej przerażające.
A oni patrzą Alfa .
To było samolubne. Myślę, że pierwotnie było Więzy rodzinne . Myślę, że w pewnym momencie film został nazwany Rodzina umiera . Byłem zaznajomiony z Więzy rodzinne , ale w Wielkiej Brytanii nie był tak dobrze znany. Alfa pracował dla mnie, bo chodziło o znalezienie przez kogoś miejsca, tego rodzaju ryby bez wody. Wydawało się, że współbrzmi ze mną, z historią, dlatego poszedłem na Alfa kąt. Jak powiedziałem, samolubnie, kocham Alfa . W domu mojej matki nadal mam Alfa pluszowe rzeczy.

Porozmawiajmy o naszym najbardziej samotnym chłopcu. Co było prawdziwe w trudnej sytuacji Olivera i jego rozwoju z tymi zombie?
Najważniejszy był dla mnie Max Harwood, który gra Olivera. Uwielbiam Maxa. Myślę, że jest fenomenalnym talentem i naprawdę mu na tym zależy. Wkłada w to wysiłek i jest po prostu najmilszym facetem. Mam dla niego dużo czasu jako człowieka. On i ja spędziliśmy dużo czasu rozmawiając o całej podróży Olivera io tym, jak do tego podchodzimy. Wtedy Max zadzwonił do mnie i powiedział: „Wiesz, co to jest? Mówimy o tych wszystkich zawiłych niuansach tego, kim będzie Oliver, jego podróży i wpływach. To opowieść o żalu . To opowieść o młodym dzieciaku opłakującym stratę matki”. Tak, narysowaliśmy to w bardzo fantastyczny sposób, ale jest to bardzo powiązane.
etiopia piwa st.george
Przez cały czas staraliśmy się podejść do tego absurdalnego świata z tymi absurdalnymi postaciami w bardzo normalny sposób… tak, jak to mówisz, jeśli to był dramat o dorastaniu osadzony we współczesnym świecie, o dzieciaku z rodziną. To jest powiązane. Myślę, że to coś, co dotyka nas wszystkich w pewnym momencie naszego życia. To coś, co wpływa na nas głęboko i głęboko. Mamy tę prawdziwą emocję, przez którą każdy przechodzi i każdy ląduje z nią w innym miejscu. To było dla mnie to, co było naprawdę w centrum tego filmu i centrum występu Maxa.
A co powiesz na współpracę z Hero Fiennesem Tiffinem i rozwijanie jego postaci zombie, Mitcha?
Hero to najtrudniejsza osoba na świecie. Nie, Hero jest świetny. To, co jest genialne w Hero, to to, że jest kimś, w kogo naprawdę wierzę jako aktor i uważam go za przyjaciela. To prawdziwy talent. Ludzie tylko zarysowali powierzchnię tego, co potrafi, jego zasięg i umiejętności. Naprawdę myślę, że może zrobić wszystko. Fakt, że jest w zasadzie komediowym chujem w filmie... Po prostu to uwielbiam. Wszedł na całość. Każdego dnia pojawiał się i mówił: „Zamierzam to zrobić. Zamierzam to zrobić”. Uwielbiam to. Energia, którą przyniósł, jest wszystkim. Widać było, że dobrze się bawi. Przyjaźń między Mitchem i Oliverem to jedna z moich ulubionych rzeczy w całym filmie.
Nazwałeś Najsamotniejszy chłopak bajka, ale też komentarz. Co masz nadzieję wynieść widzom z tego filmu?
Ten film opowiada o kimś, kto boryka się z żałobą i jak to może na ciebie wpłynąć. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że ktoś ma do czynienia z żalem. Przez całe nasze życie w pewnym momencie osądzaliśmy ludzi, niekoniecznie znając całą historię. Ale to, przez co przechodzą i czego doświadczają, prawdopodobnie nie różni się od tego, czego doświadczyliśmy w naszym najgorszym momencie. Chodzi o to, że odebranie tego, że [ludzie powinni] być dla nich mili. Nie wiesz, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
Premiera The Loneliest Boy in the World w wersji cyfrowej 18 października.