Najnowsza główna część Square Enix do Final Fantasy franczyzowa, Final Fantasy XVI , wprowadza zupełnie nowy świat z epicką historią, świeżymi twarzami i innowacyjny system walki , który to sprawia Final Fantasy pierwsza prawdziwa gra RPG akcji z serii. Dzięki tej „prawdziwej akcji” i średniowiecznemu konfliktowi, w którym rozgrywa się jej historia, pojawia się dojrzała ocena, którą seria rzadko widywała poza kilkoma poprzednimi tytułami.
PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ
Final Fantasy XVI dojrzała ocena była tematem często gorących debat od czasu ujawnienia informacji. Wiadomość podzieliła grono fanów, a niektórzy chwalą decyzję Square Enix o opracowaniu Final Fantasy gra dla dorosłej grupy demograficznej, która dorastała wraz z serią, a niektórzy krytykowali twórców, martwiąc się, że najnowsza część będzie zbyt dużym odejściem od formuły. Jak się okazuje, Final Fantasy XVI jest rzeczywiście odejściem od formuły znanej fanom, ponieważ jest to nie tylko jedna z najbardziej brutalnych części, ale także jedna z najbardziej tragicznych. To powiedziawszy, te elementy stworzyły kierunek w opowiadaniu historii, który odtąd może całkowicie przynieść korzyści serii.
Brutalna przemoc w Final Fantasy XVI zapewnia niezapomniane chwile

Podczas Final Fantasy franczyza nie jest szczególnie znana z tego, że jest mroczna i brutalna, miała swoje momenty. Na przykład, Taktyka Final Fantasy przez wielu uważany za jeden z najmroczniejszych tytułów w serii Final Fantasy VII antagonista Sephiroth Bezdusznej wrogości nie da się łatwo zapomnieć. Nawet jeśli, Final Fantasy XVI przenosi przemoc na zupełnie nowy poziom niż kiedykolwiek wcześniej w serii, a większość z nich ma miejsce w ciągu pierwszych kilku godzin gry, podczas jej wprowadzenia. W rzeczywistości pod koniec wprowadzenia niektórzy gracze mogą znaleźć się w miejscu tak intensywnego szoku, że być może będą musieli dać swojemu tętnu i emocjom krótką przerwę od tego nietypowego Final Fantasy tytuł.
To nie jest tak, że Final Fantasy franczyza nigdy wcześniej nie widziała przemocy, ale nigdy nie była w takim stopniu. A teraz, dzięki nowoczesnej technologii, przemoc i brutalność można przedstawiać w znacznie bardziej realistyczny i przekonujący sposób niż kiedykolwiek wcześniej. Jednak przemoc dla samej przemocy rzadko służy do czegokolwiek innego niż do przedstawienia graficznego spektaklu. Final Fantasy XVI wydaje się, że wykorzystał psychologiczny wpływ, jaki przemoc może mieć na widzów, i wykorzystuje ją jako narzędzie do rozwijania fabuły, zwłaszcza że większość pierwszego aktu kręci się wokół zemsty.
Final Fantasy słynie z opowiadania historii , ale nie w ten sposób. Wykorzystanie szoku spowodowanego skrajną przemocą jako narzędzia literackiego, nie tylko do popychania fabuły do przodu, ale także do zmuszenia graczy do podążania za nią, to genialny sposób na osobiste zaangażowanie publiczności w historię i jej bohaterów. Jest to szczególnie potrzebne w przypadku gier wideo, w których widz przejmuje kontrolę nad głównym bohaterem. Jeśli ten rodzaj narracji okaże się sukcesem, a wygląda na to, że tak jest, Square Enix powinno nadal wykorzystywać go w każdym Final Fantasy historia od teraz, a przynajmniej większość z nich. Może potencjalnie działać jako nowa podstawa i ożywić franczyzę, która miała swój udział w stratach w ciągu ostatniej dekady.
Final Fantasy XVI przyspiesza rozwój postaci, aby wzmocnić tragedię

Final Fantasy XVI Narracja ma z pewnością momenty triumfu, ale wcale nie jest pozbawiona porażek. Wspomniana przemoc wiąże się z wieloma złamanymi sercami, gdy ukochane postacie nieoczekiwanie opuszczają scenę zbyt wcześnie. Wiele z tych postaci jest, w taki czy inny sposób, integralną częścią historii i Final Fantasy XVI upewnia się, że jego gracze wiedzą i czują to, zanim te postacie odejdą. Narracja ma sposób na przyspieszenie rozwoju postaci, aby zapewnić tragedię jej często szybkiego i nagłego odejścia, a ten sposób opowiadania służy temu, aby ich odejście było o wiele trudniejsze do zniesienia, gdy to nastąpi.
The Final Fantasy franczyza znana jest ze swoich kultowych postaci, takich jak Cloud Strife z Final Fantasy VII i Yuna z Final Fantasy X , a wiele z tych historii jest pełnych tragedii i bólu. Ale Final Fantasy XVI udaje się stworzyć świat, w którym prawie każda postać jest tak zrozumiała, tak usprawiedliwiona w swoich działaniach i zachowaniach, że nawet śmierć jej złoczyńców może być tragiczna. Nigdy wcześniej nie miał Final Fantasy historia poświęciła tyle uwagi swoim postaciom, nawet trzeciorzędnym, i nigdy wcześniej nie była tak skuteczna w dostarczaniu przekonujących argumentów za swoim konfliktem. Ten rodzaj przyspieszonego rozwoju postaci dobrze służyłby serii, gdyby został zastosowany w przyszłych częściach.