SDCC: reżyser, aktorzy konstruują „300: narodziny imperium”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

W 2006 roku, Zack Snyder przystosowany Franka Millera '300' w kinowy odpowiednik epickiego poematu – gwałtownej, brutalnej odysei, w której 300 Spartan zmierzyło się z niezliczonymi Persami w bitwie pod Termopilami. Film stał się wielkim hitem, zyskał sławę Snydera jako stylisty wizualnego i zainspirował niezliczonych naśladowców. Teraz, siedem lat później, Snyder powraca jako producent swojej kontynuacji „300: Rise of an Empire”, kontynuacji, która obiecuje tyle samo stylu, co porywającej akcji, co oryginał.



Comic Book Resources dołączył do niewielkiej grupy prasy w Comic-Con International w San Diego po prezentacji filmu w hali H, aby porozmawiać z twórcami o procesie podążania za wzorcowym oryginałem. Dyrektor noam poncz a aktorzy Sullivan Stapleton, Eva Green i Rodrigo Santoro długo opowiadali o procesie ponownego odwiedzania tego bogatego materiału, ujawniając, jak tchnęli życie w ten mit i jak przekształcili tworzenie filmów w mitologię filmową.



Pierwsza „300” miała tak wyrazisty styl wizualny. Jak bardzo chciałeś uhonorować ten styl iw jaki sposób chciałeś zrobić coś nowego?

Cios Noama: Myślę, że pomysł był bardzo podobny do tego, że Zack miał Franka Millera z tyłu głowy, kiedy robił 300. To było bardzo podobne w tym sensie, że miałem „300” jako punkt odniesienia i zawsze chodziło o to, aby wziąć DNA tego filmu i móc spojrzeć na niego wstecz, użyć go jako odniesienia i budować na nim. W „Rise of an Empire” jest wystarczająco dużo DNA „300”, ale jest w nim wiele nowych rzeczy. To był cel i wyzwanie. Jak utrzymać go wystarczająco dużo i nadal tworzyć coś bardzo nowego.

Jeśli chodzi o obsadę, jak po raz pierwszy dołączyłaś do projektu i jaki rodzaj miłości i uczucia miałeś do powieści Franka Millera i filmu Zacka Snydera?




Rodrigo Santoro: To był zaszczyt zostać poproszony o zrobienie kolejnego filmu takiego jak ten, ponieważ wszyscy widzieliśmy pierwszy. Kocham to. Myślę, że przesłuchałem jak wszyscy inni. Na szczęście dostałem się na koncert. To epicki film.

rozmyte piwo z kaczek dziecięcych

Ewa Zielony: To mój pierwszy film akcji, więc był naprawdę fajny. Robiłem już poważne filmy, kiedy to wszystko było w mojej głowie, więc wyzwaniem było bycie brutalnym, przecinanie ludzi na pół i zabijanie wielu ludzi. To była świetna zabawa.

Sullivana Stapletona: Cóż, dla mnie myśleli, że wyglądam jak facet, którego grałem w pierwszym. Żartuję! Byłem częścią pierwszego, a kiedy usłyszałem, że robią drugi, byłem bardzo podekscytowany. Właściwie w tym jest trochę historii Xerxesa, więc naprawdę fajnie było spróbować wnieść trochę człowieczeństwa do tej postaci i byłem bardzo podekscytowany.



W pierwszym filmie jest wiele efektów, jeśli chodzi o armie. Czy nadal podążasz tą ścieżką, czy poszedłeś bardziej praktyczny?

stempel: Z wizualnego punktu widzenia i z punktu widzenia narracji, zachowaliśmy tę samą metodologię, jeśli wolisz, jak zrobić ten film w tym sensie, że wszystko zostało zrobione na zielonym ekranie. Wiele zdjęć dotyczy tworzenia tych ogromnych, epickich scen w postach. Z pewnością to zachowaliśmy, ale była tutaj bardzo ważna postać, którą była woda, która nigdy nie została stworzona w oryginalnym „300”, ponieważ była to bitwa lądowa. Kiedy tworzysz i myślisz operacyjnie, nie możesz kontrolować wody, chyba że możesz ją później kontrolować. Więc to było wyzwanie, a także okazja - wziąć wodę i operować nią, aby robić to, co chcesz, stylistycznie i tematycznie, jeśli chcesz. Na tym właśnie polega cud – sama idea, że ​​to wszystko jest filmem morskim, który dzieje się w wodzie. Złożoność opowiadania historii o bitwach na wodzie i marynarce była fantastyczna. Mieliśmy narzędzia, aby to zrobić teraz, co nie sądzę, że sześć lat temu można było, i to jest naprawdę różnica.

Czy w grę wchodziły ujęcia wody, czy były to całkowicie efekty?

stempel: Było trochę podwodnych rzeczy. Część z nich zrobiliśmy w Londynie i część udało nam się nakręcić praktycznie, ale całą wodę nakręciliśmy na sucho. Myślę, że jedyną wodą na planie były takie rzeczy. Zrobiliśmy to celowo. Stylistycznie pozwala stworzyć świat, którego wcześniej nie widziałeś.

Eva, jesteś taka dobra w odgrywaniu onieśmielających kobiet. Jaka jest pozycja twojej postaci, Artemisia, pod względem czystego strachu, który wywołuje innym ludziom w porównaniu z innymi twoimi postaciami?

Santoro: Ona nas przeraża.

stempel: Wszyscy z nas.

Zielony: Tak! Uważaj.

Zszywki: A także w filmie.

Zielony: Jest taka zła. To znaczy, to świetnie, bo jako aktorce ciężko jest znaleźć mocne role. Przez większość czasu dostajesz zainteresowanie miłością lub nudną dziewczyną. Tutaj jest w pełni zaangażowana w misję. Nie robi nic w połowie drogi. Jest postacią ekstremalną i ma obsesję na punkcie zemsty. Lubię grać złe, ale nie jednowymiarowe złe postacie. Lubię odpływy i pęknięcia w zbroi. Jest bezwzględna i twardziela.

stempel: Ona jest twardzielem, tak. Piękno tego polega również na tym, że jej postać jest złożona, i to bez skrupułów. W wielu rolach silne kobiety czują, że muszą przeprosić. Mężczyźni nie muszą przepraszać za bezwzględność, a kobiety jakoś to robią? To jest tak miłe tutaj. Rozmawialiśmy o tym od pierwszego dnia, o odgrywaniu kobiecej roli, która nie jest przepraszająca. To fajnie.

Sullivan, oryginalna obsada przeszła wyczerpujący trening przed nakręceniem „300”. Czy tym razem też to zrobiłeś?

ile sezonów Jack Ryan

Zszywki: Nie. Dlatego mnie obsadzili. Byłem już w formie. [ Śmiech ] Oczywiście trenowałem. Przeszedłem przez piekło. Minęło około dziesięciu tygodni, zanim zaczęliśmy kręcić – wyjechali do Afryki. Pracowałem nad innym programem, więc opuściłem ten zestaw i poszedłem na siłownię. To było półtorej godziny mieczy. To była rozgrzewka. To nie jest zabawne. Potem było półtorej godziny z ciężarkami. Było kilka ćwiczeń, które wymyślili ci trenerzy i można by pomyśleć, że to był trening. Ale to była rozgrzewka. I tak, kiedy szliśmy ćwiczyć, to po prostu trwało i trwało i trwało. A potem, kiedy kręciliśmy, miałem nadzieję, że to utrzymam. Dowiedziałem się, że konieczność utrzymywania tego oznacza, że ​​podczas gdy wszyscy byli na lunchu, ja byłem na siłowni. Noam również zdecydował się poćwiczyć.

stempel: Możesz to zobaczyć na mnie.

Zszywki: To było dobre.

dos x xx lager

Rodrigo, jesteś teraz jedynym, który zrobił to dwa razy. Czy za drugim razem było coś łatwiejszego, czy nawet trudniejszego niż za pierwszym razem?

Santoro: Nie jedząc lodów. Znowu było ciężko. Tym razem trudniej. Poniekąd wiedziałem. Grałem tę postać już wcześniej, ale interesujące dla mnie było to, że sześć lat później musiałem ponownie odwiedzić postać, spojrzeć na jej historię i zapytać: „Jak mogę sprawić, by to było świeże doświadczenie?”. Teraz znam proces pracy z niebieskim ekranem, co jest bardzo szczególnym sposobem pracy. Znowu było to wyzwanie. Makijaż był wciąż długim procesem, a ja starałem się tylko zatrzymać czas na dopracowanie drobnych szczegółów i spróbować wnieść coraz więcej ludzkości do Kserksesa, ponieważ w pierwszym filmie widzisz go jako boga-króla, a w tym jeden to jak został królem-bogiem. Co się za tym kryło? Dla mnie to była ekscytująca część.

Zack Snyder i oryginalny „300” wyznaczają trend spowalniania sekwencji akcji. Niektórzy twierdzą, że zdarza się to zbyt często i zbyt często. Czy to jest coś, o czym pamiętałeś, kiedy kręciłeś ten film?

stempel: Słuchaj, uwielbiałem „300”. Dla mnie nigdy tego nie czułem. To ma inną trajektorię pod względem walk i są one bardzo różne. W tym filmie są bardzo różne style walki i bitwy i zostały one zaprojektowane, aby tak było. W filmie znajduje się pięć bardzo wyraźnych bitew, które są specjalnie dostosowane zarówno pod względem sposobu, w jaki toczy się walka, dzieje się akcja, jak i pogoda/godzina/dzień/typ. Ostrożnie staraliśmy się stworzyć bogatą paletę, nie tylko pod względem wyglądu filmu, ale także tego, jak postępuje z punktu widzenia akcji i jak wzbudza zainteresowanie, które nie jest tylko powtarzalne.

Jak bliska jest historia faktów historycznych, jeśli chodzi o bitwy morskie?

stempel: Ogólnie rzecz biorąc, przeprowadziliśmy nasze badania, a Zack na pewno to zrobił, a Kurt (Johnstad) to zrobił, kiedy to pisał. Ale piękno tego polega na a) filmie ib) filmie opowiadanym z punktu widzenia narratora. Tak jak w każdej dobrej historii, będzie hiperbola i przesada. Myślę, że dostanę kilka listów, które podważą historyczną dokładność tego, ale wyzwalającą rzeczą w robieniu takiego filmu jest to, że nie robi się dokumentu History Channel. Opowiadasz historię opartą na historii. Z pewnością jest tam historia i jest oparta na historii, ale jak każda dobra historia, startuje [samo z siebie].

Zwiastun tego filmu był jednym z najpopularniejszych zwiastunów, gdy miał swoją premierę online. Wybuchła w całym Internecie, na Twitterze i YouTube. Czy z punktu widzenia reżysera miałeś jakąkolwiek twórczą kontrolę nad tym, co znalazło się w zwiastunie?

stempel: Widziałem przyczepę. Rodzina Warner Bros. jest cudowna. To jedna z tych rzeczy, w których dostajesz zwiastun, patrzysz na niego i mówisz: „Zrobiłem to?”. Musisz wiedzieć, kiedy się zamknąć. Patrzyłem na to, zanim się ukazało, i było po prostu niesamowite. To było niesamowite. Więc nie było nic innego do powiedzenia, jak tylko powiedzieć: „Ok, to świetnie”. Potem, kiedy się zepsuł, nie do końca rozumiałem jego moc, dopóki go nie zobaczyłem. Nie było za tym marketingu. Wyszło i nagle eksplodowało w Internecie. Ktoś mi powiedział, że to był najczęściej tweetowany temat przez cztery dni albo jakaś szalona rzecz. Może przesadzam na swój dobry, staromodny sposób, ale myślę, że to naprawdę wybuchło. Po pierwsze, z jednej strony rozumiesz siłę tego, a z drugiej strony rozumiesz, ilu ludzi jest zainwestowanych w historię, w film i mitologię, a także, jak dobrze było.

Jeśli chodzi o aktorów, wielu z was korzysta z mediów społecznościowych – jaka była twoja reakcja i jakie było twoje doświadczenie po premierze zwiastuna?

Zszywki: Na Facebooku z pewnością było duże zainteresowanie, kiedy się pojawił. Moi przyjaciele znaleźli go i umieścili na mojej stronie, więc odwzajemniłem przysługę. Nazywali to moim postem przed punktem zbiórki krwi. „Jestem australijską gwiazdą”, powiedziałem, „która chce iść na cholerną plażę”. To było całkiem sporo hitów.

Zielony: Nie interesuję się mediami społecznościowymi. Jestem jak z innego wieku. Dwóch moich przyjaciół widziało zwiastun. Może to pytanie do mojego przyjaciela obok mnie.

Santoro: Pochodzę prawdopodobnie z tego samego wieku, ale otrzymywałem e-maile ze świetnymi opiniami od znajomych i ludzi, którzy mówili: „Czy wtedy to kręcili? Sześć lat temu? Wyglądasz, jakby to ta sama postać. Ja na to: „Tak, stary. Wróciłem do formy i zrobiliśmy to ponownie. Wygląda niesamowicie. Odpowiedź była naprawdę świetna. Nie byłem zaskoczony. Wiedziałem, że będzie świetnie wyglądać, ale byłem podekscytowany, kiedy to zobaczyłem. Wygląda naprawdę dobrze.

Czy możesz opowiedzieć trochę o wyborach muzycznych, których dokonałeś? Co przeniosłeś z pierwszego filmu, a co dodałeś?

ile cukru w ​​butelce do piwa węglanowego

stempel: Są tu dwie rzeczy. W takim filmie jest operowa jakość, która jest sercem wyborów muzycznych. Jest tu kilka elementów. Jednym z nich jest składnik etniczny, który będzie tutaj dominował, ale jest też kwestia czasu i jest to coś dramatycznego. To opera rockowa. To nie będzie Verdi. To będzie coś innego. Sednem tego jest nadanie mu muzycznego punktu odniesienia w sposób etniczny, ale także nadanie mu tempa i uczucia.

Pierwszy film w dużej mierze opowiadał o tworzeniu mitów oczami narratora. Jak bardzo ten motyw kryje się pod tą historią?

stempel: To jest sedno tego. W ten sposób znowu jest blisko „300”, bo ktoś opowiada ci historię. Historie są opowiadane przez kogoś. W ten sposób nie jest to tylko linearna ekspozycja historii, ale z perspektywy kogoś, więc będzie to subiektywne i to jest piękno tego, co to jest. Podjęto świadomą decyzję napisania scenariusza i oczywiście nakręcenia go. To jest naprawdę wolność, która pozwala tworzyć coś ekscytującego, bo kto wie, co jest prawdą? Nikogo tam nie było.

W jakim stopniu Zack Snyder był zaangażowany w codzienną produkcję? Najwyraźniej kręcił „Człowieka ze stali” i zmieniał mapę DC Universe.

stempel: Powiedziałbym, że na etapie preprodukcji, fakt, że to napisał, był w to bardzo zaangażowany. Z pewnością z tym komponentem był bardzo zaangażowany. Wspaniałą rzeczą w pracy z Zackiem jest to, że jest filmowcem i był wtedy bardzo zajętym filmowcem. To najlepsza współpraca, ponieważ pozwala ci mieć dostęp do niego, do jego wiedzy, jego instynktu lub czegokolwiek, czego potrzebujesz, a także pozwala ci mieć wolność lub ręce, kiedy tego potrzebujesz. To najlepszy sposób. To wszystko, o co możesz prosić. Taka była natura współpracy i to było niesamowite.

Czy Frank Miller był na planie i też z wami odwiedzał?

stempel: Nie. Frank nie był tego częścią. Frank jest Bogiem, więc nie wiem ile razy Bóg przychodzi na miejsce.

A co z obsadą? Czy połączyliście się z którąś ze starych obsady i rozmawialiście z nimi o ich doświadczeniach lub otrzymaliście jakieś wskazówki?

Zszywki: Vincent Regan pojawił się jako gość w moim programie i opowiedział mi kilka historii. Powiedział: „Będziesz zraniony na siłowni”. Vincent był jedną z największych historii sukcesu wszystkich trenujących chłopaków. Był najwyraźniej znacznie większy i wykorzystałem go jako miarę jego rozwoju. A potem, Dave Wenham, również usłyszałem od niego kilka historii, a potem zacząłem z nim pracować.

Czy korzystałeś z tej samej ekipy, która pracowała przy pierwszym filmie?

stempel: Tak. Wykorzystaliśmy oczywiście tę samą ekipę, ponieważ kręcono ją w innym miejscu. Zatrzymaliśmy kilka kluczowych osób. Był zupełnie inny operator, inny scenograf, inny projektant kostiumów. Ale byli ludzie, których zatrzymaliśmy tylko ze względu na ich wiedzę i fakt, że chcieliśmy mieć trochę DNA z pierwszego i ich doświadczenia. Dobrą rzeczą jest to, że mówią: „Tak, zrobiliśmy to. Zróbmy to teraz. To pozwala ci czasami zrozumieć, jak to pchać. To była strategiczna decyzja.



Wybór Redakcji


Każdy członek obsady Spider-Verse z inną rolą aktorską Marvela

Kino


Każdy członek obsady Spider-Verse z inną rolą aktorską Marvela

Nie ma wątpliwości, że filmy Spider-Verse są obsadzone gwiazdami. Ale wielu członkom obsady nie są obce projekty Marvela na żywo.

Czytaj Więcej
EKSKLUZYWNIE: Tom King opowiada o straconych szansach związanych z Batmanem

Komiksy


EKSKLUZYWNIE: Tom King opowiada o straconych szansach związanych z Batmanem

Tom King ujawnia jeden główny aspekt, którego brakuje w jego występie z Batmanem.

Czytaj Więcej