Po świetnym przyjęciu kolejnego sezonu Stranger Things bracia Duffer wskazali, że prace nad sezonem 3 już trwają. W tym sezonie badamy połączenie Willa Byersa z mrocznym królestwem zwanym Upside Down, ciągle zmieniającą się dynamiką ludzi z Hawkins w stanie Indiana w utrzymywaniu swoich śmiertelnych sekretów oraz nowych potworów wkraczających do prawdziwego świata, współtwórca Ross Duffer stwierdził, że żonglowanie tymi wieloma fabułami pozostanie kluczem do utrzymania tempa franczyzy.
ZWIĄZANE Z: Jak Stranger Things sezon 2 zapewnia sprawiedliwość Barb
oskar blues stary kleń szkocki ale
„Najtrudniejszą rzeczą w tej historii jest to, że śledziliśmy te różne historie i budowaliśmy je w tym samym tempie, co crescendo w tym samym czasie. To zawsze najtrudniejsza część, gdy przechodzimy do pisania. Tak jak teraz zaczynamy trzeci sezon, zawsze najtrudniejszą rzeczą jest zmuszenie ich do jednoczesnego budowania” – powiedział. Ostateczny termin. „Zawsze jest to wyzwanie, dlatego wciąż się uczymy. Chodzi mi o to, że próbujemy zrobić ten ośmiogodzinny, dziewięciogodzinny film, więc żeby mieć odpowiednie tempo, wiesz, to zawsze jest trudne.
Jego brat, Matt, ujawnił, że chociaż serial nie został „zbudowany tak, aby trwać jak 10 sezonów”, już wytyczali drogę do końca popularnego serialu Netflix. - Mamy na myśli zakończenie, wiesz, o co mi chodzi? Uważamy, że zasadniczo wiemy, gdzie chcemy, aby to się skończyło, nie jesteśmy pewni, ile czasu zajmie dotarcie tam” – dodał. „Jeśli wiele osób nadal ogląda program, to nie jest wystarczający powód, aby zrobić kolejny sezon. Musi istnieć narracyjny powód, dla którego istnieje. Przede wszystkim musimy być tym podekscytowani, a aktorzy i wszyscy zaangażowani, którzy poświęcają tak dużo czasu na przedstawienie, muszą być tym podekscytowani”.
Scott Pielgrzym kontra światowe zakończenie komiksu