
Wiele lat temu Andrea spotkała swój koniec w „Żywe trupy” Sezon 3, ale -- według Laurie Holden -- nie zawsze taki był plan postaci.
„Miałem kontrakt na osiem lat; Miałam tam być do końca” – ujawniła na Walker Stalker Con. – Miałem skończyć z Rickiem. Miałem uratować Woodbury'ego na koniu, a kupowałem dom w Atlancie. Dostałem telefon o godzinie 10 poprzedniego wieczoru, kiedy kręciłem, od showrunnera, który nie jest już częścią „The Walking Dead” [Frank Darabont], mówiąc, że nie mogą napisać odcinka i że on zabijał moją postać. Więc wszyscy dostaliśmy scenariusz, wszyscy na planie szlochali. Czułem się, jakbym został postrzelony. Nic z tego nie miało się wydarzyć tak, jak się stało.
„Myślę, że „The Walking Dead” jest teraz w naprawdę dobrym miejscu ze Scottem Gimplem” – dodała. — To nie był statek, którym jest teraz. Jestem bardzo wdzięczny za to, że napisano, że wyszedłem z wdziękiem iz gwiazdorską obsadą. To nie był sposób, w jaki chciałem, ale uwielbiałem sposób, w jaki wyszedłem.
„The Walking Dead” powróci do AMC na swój siódmy sezon w październiku.
(przez FânFest )