Jeśli śledziłeś nowy film „Piraci z Karaibów: Dead Men Tell No Tales”, być może zauważyłeś, że nowy przystojny mężczyzna, Henry, wygląda bardzo podobnie do Willa Turnera, byłego przystojnego głównego bohatera. Teraz nowy film zza kulis potwierdza, że Brenton Thwaites zagra syna Willa.
Jak donosi io9 , postać Thwaitesa nazywa się Henry Turner, co wydaje się sugerować, że jest synem Willa Turnera Orlando Blooma. W „Piraci z Karaibów: Na krańcu świata” klątwa rzucona na Willa pozwala mu raz na dziesięć lat wracać na ląd; na samym końcu filmu Elizabeth Turner z Keiry Knightly, nowo wybrana Król Piratów, spotyka go na plaży raz na dekadę.
POWIĄZANE: Piraci z Karaibów 5 Streszczenie oferuje nowe szczegóły historii
simcoe lupulina w proszku
W scenie po napisach, Elizabeth prowadzi małego chłopca plażą, gdy na horyzoncie pojawia się upiorny Will Turner. W napisach końcowych nazwano tego chłopca „Młodym Willem Turnerem”, co mniej więcej potwierdzało, że był on synem Willa, być może również o imieniu Will.
To w dużym stopniu łączy się z pierwszą trylogią filmów i daje postaci Thwaitesa dobry powód, by wyruszyć w jego piracką wyprawę, mimo że nie ma bardzo pirackiej postawy. Wiemy na pewno, że w nowym filmie pojawi się Orlando Bloom, więc być może jego syn wyruszył na poszukiwanie nieumarłego ojca. Tylko czas pokaże, czy jest to wystarczająco silna motywacja, by stawić czoła zagrożeniu ze strony rekinów duchów.
W filmie występują Brenton Thwaites jako Henry Turner w reżyserii Joachima Rønninga i Espena Sandberga według scenariusza Jeffa Nathansona, Geoffrey Rush jako Hector Barbossa, Kaya Scodelario jako Carina Smyth, Kevin R. McNally jako Joshamee Gibbs, Golshifteh Farahani jako wiedźma morska Shansa, David Wenham jako Scarfield, Stephen Graham jako Scrum i Orlando Bloom jako Will Turner. Piraci z Karaibów: Dead Men Tell No Tales pojawia się 26 maja.