Dlaczego Street Sharks jest najbardziej niedocenianą kreskówką lat 90.?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Lata 90. dały początek licznym kreskówkom „zbyt fajnym do szkoły” z cylindrycznymi bohaterami, z których prawie wszystkie próbowały wykorzystać sukces Teenage Mutant Ninja Turtles, a później Sonic the Hedgehog. Większość z tych programów pojawiła się i zniknęła, stając się niczym więcej niż odpowiedzią na szczególnie trudne pytanie dotyczące ciekawostek z sobotniego poranka.



Chociaż większość z tego była zasłużona, niektóre z tych pokazów były zdecydowanie nieoszlifowanymi diamentami. Najważniejszym z nich był Rekiny Uliczne, co było prawdopodobnie najbardziej rażącym oszustwem TMNT na papierze. Mimo to serial wykorzystał to na swoją korzyść, oferując wiele takich samych mocnych stron jak ta seria. Z okazji 25. rocznicy spójrzmy wstecz na jeden z zapomnianych klejnotów lat 90-tych.



Z Ulic

Podstawowa przesłanka Rekiny uliczne jest to, że czterej bracia (John, Bobby, Coop i Clint) zostali zmutowani w humanoidalne rekiny po porwaniu przez złego partnera ich ojca, dr Paradigma. Nazywając siebie Street Sharks, przyjmują nowe, cylindryczne przezwiska Ripster (żarłacz biały), Jab (młot), Streex (rekin tygrysi) i Big Slammu (rekin wielorybi). Razem walczą z potwornymi zmutowanymi zagrożeniami, które wysyła Paradigm, i bronią mieszkańców Miasta Rozszczepienia, mimo że są przez nich nienawidzeni i obawiani.

Program miał podstawowy format potwora tygodnia, bardziej pasujący do kreskówek z lat 80-tych. Wiele mutantów, w tym rekiny, czuje się słabo rozwinięte, jeśli w ogóle. Z drugiej strony, dr Paradigm jest kwintesencją złoczyńcy z serialu Saturday Morning Cartoon, który konsekwentnie podejmuje bezsensowne, wijące się zadania i mówi ze złym akcentem, który ląduje gdzieś pomiędzy Niemcami a Karaibami.

Kiedy program nie był oparty na liczbach, było wręcz dziwne. Odcinki zawierały historie dotyczące podziemnych społeczności krokodyli, alegorie zimnej wojny w kraju zwanym Chernosium i postać o imieniu Moby Lick. Istniały także hybrydy rosomaka/stonoga, zwane rosomakami. Co jeszcze sprawiło, że wyróżniał się wśród morza? Żółwie chętni? Fakt, że tak dobrze zdarł TMNT, oczywiście.



Nastoletnie zmutowane rekiny uliczne

Podobnie jak w latach 80. Wojownicze Żółwie Ninja kreskówka, Rekiny uliczne był zaśmiecony kolorowymi postaciami, które błagały o zakup w formie zabawek. Były potwory, takie jak Slobster (zmutowany homar, który miał DNA Czyngis-kahna i Thomasa Blood), trująca kałamarnica Killamari i gangster Maximillian Greco, który jest kombinacją nosorożca i żółwia. Podobieństwa do Splintera, Bebopa, Rocksteady'ego i Baxtera Stockmana były oczywiste. W obu programach pojawiły się nawet obce dinozaury!

piwo brooklyn lager rate

Istniał też unikalny slang, którym posługiwały się oba programy. Żołnierze TMNT używali surferskiego slangu, czyli „cowabunga”. W międzyczasie Street Sharks wykrzykiwały rybne kalambury, takie jak „Jawsome” lub zawsze sprytny „fintastic!” To była jak na ironię zapowiedź 2003 roku Wojownicze Żółwie Ninja przebudowa i jej upodobanie do używania słowa shell jako eufemizmu.

Oba programy, nawet bardziej niż inne kreskówki z tamtych czasów, były rażącymi pojazdami dla niektórych jawnych figurek akcji. Spektakl przyszedł po zabawkach w Rekiny uliczne przypadku, a jeden z filmów promocyjnych wykorzystanych do sprzedaży koncepcji firmie Mattel zawierał nawet wtedy nieznany Vin Diesel !



Pamiętaj o recyklingu

Jak większość karykatur tamtych czasów, zwłaszcza w odmianie zdzierstwa TMNT, Rekiny uliczne był pewien, że wstrzyknie zdrową odrobinę źle wykonanej ekologii. Niewidoczny narrator pierwszego sezonu nieustannie wspomina o pogarszających się warunkach środowiskowych planety, z całym niezamierzonym brakiem szacunku, którego widzowie powinni oczekiwać od współczesnego Kapitan Planeta. Ma to również sens za kulisami, ponieważ jeden z twórców serii wykorzystałby swoje tantiemy, aby stać się działacz ekologiczny .

ZWIĄZANE Z: 20 niesamowitych kreskówek, które zapamiętają tylko dzieci z lat 90.

Pomimo tej kiepskiej dyskusji na temat zanieczyszczenia i psychodelików za pomocą schematu kolorów MTV, serial miał kilka ciemniejszych elementów. Widać to w samym horrorze jego ciągłych mutacji. Aluzje do szkód wyrządzanych Ziemi przez ludzką arogancję mogą również nadać ponury obrót temu, co zwykle jest dość zwariowanym przedstawieniem. Był też odcinek, który dotyczył sterydów trafiających na ulice, oczywista próba powiedzenia dzieciom, aby po prostu odmówiły.

abita bourbon ulica kawa stout

Gdzie jest ponowne uruchomienie?

Biorąc pod uwagę, że franczyza TMNT była oczywistą inspiracją dla Ulica Rekiny i ta franczyza doczekała się wielu ponownych uruchomień i wznowień, dlaczego nie? Rekiny uliczne? Po pierwsze, franczyza TMNT charakteryzowała się znacznie większą elastycznością, nawet w latach 90-tych. Oryginalne komiksy były znacznie ciemniejsze niż reklama zabawek, które zrodziły się, a filmy akcji na żywo, które pojawiły się po kreskówce, były tematycznym punktem pośrednim między nimi.

I odwrotnie, tak tandetna jak kreskówka z lat 80., 2003 r Żółwie komiks był znacznie poważniejszy i bardziej zbliżony do komiksu. Tymczasem Street Sharks mieli tylko swoją kreskówkę, która trwała 40 odcinków. Chociaż zabawki cieszyły się dużą popularnością, brak obecności w mediach oznaczał, że Rekiny zostanie wchłonięty przez wir TMNT, podobnie jak inne niedoszłe franczyzy.

Kiedy zaczyna się nostalgia za latami 90. i nieuniknione Rekiny uliczne Powstaje film aktorski, miejmy tylko nadzieję, że Michael Bay nie jest w to zaangażowany.

DALEJ: Co się stało z... kartami TMNT i Turtle Pies?



Wybór Redakcji


Liga Sprawiedliwości: Kryzys na Nieskończonych Ziemiach – część pierwsza Twórcy filmowi rozpoczynają epicką trylogię

Inny


Liga Sprawiedliwości: Kryzys na Nieskończonych Ziemiach – część pierwsza Twórcy filmowi rozpoczynają epicką trylogię

W wywiadzie dla CBR filmowcy Jim Krieg, Butch Lukic i Jeff Wamester ujawniają początki Justice League: Crisis on Infinite Earths.

Czytaj Więcej
10 postaci z anime, które pasjonują się swoją pracą

Inny


10 postaci z anime, które pasjonują się swoją pracą

Pasja postaci do ich pracy jest częścią tego, co sprawia, że ​​ich historia jest tak wciągająca, wykraczająca poza ekran i rezonująca z publicznością.

Czytaj Więcej