Było wiele różnych wcieleń Jean Grey. Głównie dlatego, że umarła. Dużo. Jean nie zapoczątkowała trendu umierania i powracania w komiksach, ale z pewnością doprowadziła go do perfekcji. Ale Jean ewoluował i zmieniał się jeszcze przed… Saga Mrocznego Feniksa i trwa, nawet teraz.
Jean Grey była integralną częścią X-Men od samego początku, w wyniku czego widziała wiele wersji w wielu komiksach, programach telewizyjnych i filmach. Rzućmy okiem na najlepsze i najgorsze wersje Marvel Girl, Jean Grey.
10Najgorsze: X-Men: serial animowany
Chociaż X-Men: serial animowany do tej pory zawiera najlepszą adaptację ekranu Saga Mrocznego Feniksa (spoilery na resztę tej listy) jego portret Jean Grey nie był najlepszy. Jean jest jednym z najpotężniejszych i najzdolniejszych X-Men, co podkreśla jej status mutanta na poziomie Omega, ale w serialu była ogólnie… nieudolna.
Jej moce nie zawsze przynosiły jej korzyść (um, przed Jubileuszem jest własnością Nimroda), zawsze była ratowana przez kogoś innego, a kiedy zwróciła się do Feniksa, było to bez liku.
9Najlepsza: X-Men Red
Po powrocie z martwych (ponownie) Jean przejmuje dowództwo nad własną drużyną X, X-Men Red. Jeden z lepszych tytułów X ostatnich lat, Jean, jest tutaj w pełnej mocy. Przejmując nie tylko przywództwo zespołu, ale także sprawę mutantów, lobbuje ONZ, aby uznała mutanty za swój własny naród, co jest ideą, która zapowiada pojawienie się mutantów na Krakoa w nowych tytułach X-Men.
Jean wstaje i stoi dumna, używając swoich mocy nie jako broni masowego rażenia, ale w mądrzejszy, bardziej życzliwy sposób, unikając katastrofy za pomocą jednej z najbardziej przebiegłych sztuczek w ostatnich komiksach.
8Najgorszy: Ultimate Jean Grey
Marvel stworzył oddzielną, unikalną ciągłość dla swoich postaci w Marvel Universe na początku 2000 roku, a X-Men nie byli wyjątkiem. Rola Jeana w tej historii była zupełnie inna niż w przypadku kontynuacji Marvel-616. Bardziej zbuntowana i psotna niż jej oryginalny odpowiednik, traci nieco przewagę w przeciwieństwie do niektórych innych postaci, z którymi jest sparowana.
Wpływ Feniksa, który nieuchronnie pojawia się również na osi czasu Ultimate, jest mniejszy, ponieważ szok wywołany dobrodusznym i konserwatywnym Jeanem, który zmienia zło, jest tłumiony przez bardziej stopniową, oczekiwaną zmianę.
7Najlepsze: ewolucja X-Men
W przeciwieństwie do jej przedstawienia w X-Men: serial animowany , Jean Grey, jak widać w serii wczesnych lat X-Men: Ewolucja był znacznie bardziej udany. Przede wszystkim dlatego, że serial uniknął przeklętych, jeśli to zrobisz i przeklęty, jeśli nie zdecydujesz się dostosować Saga Mrocznego Feniksa .
W tej serii, która była prowadzona w Kids WB od 2000 do 2003, Jean jest nauczycielem i liderem w X-Mansion. Jest zniuansowaną postacią z pozytywnymi atrybutami i wadami i nie jest damą w niebezpieczeństwie, jak w poprzednim serialu (nawet ratuje Cyclopsa przed Mystique).
dzień blask ipa
6Najgorsze: Madeline Pryor
Umieranie i powracanie nie jest czyste ani ładne. Są konsekwencje. Och, tak wiele konsekwencji. Madeline Pryor jest sławna - niesławna? - za bycie klonem Jean Grey, stworzonym przez pana Sinistera w wyraźnym celu spłodzenia dziecka z Cyklopem - sprawdź - Madeline stała się luźną nitką, gdy Jean po raz pierwszy powróciła z martwych w 1986 roku.
Rozwiązaniem było przekształcenie jej w superzłoczyńcę i zabicie jej. W przeciwieństwie do swojej protoplastki, Madeline Pryor nie miała prawie takiej samej wytrwałości, jeśli chodzi o umieranie.
5Najlepsze: X2
Być może najlepsza jak dotąd ekranowa wersja Jean, Famke Janssen zapewnia inteligentną, seksowną i pełną konfliktów rolę Jeana w sequelu X z 2003 roku. Rozdarta pomiędzy Scottem Summersem (ziewa) i Loganem (yay!), walczącym ze swoimi rosnącymi mocami, Jean jest twarda, ale wrażliwa przez cały czas. X2 daje nam Jean Grey, jakiej pragniemy: kompetentną, rzeczową i będącą w stanie wojny ze sobą.
Wykorzystuje swoje moce, aby powstrzymywać, bronić i ostatecznie ratować życie swoich kolegów z drużyny, przygotowując coś, co z pewnością byłoby długo oczekiwaną i spektakularną adaptacją na duży ekran Saga Mrocznego Feniksa . Dobrze?
4Najgorsze: X-Men: Ostatni bastion
Nie! Zamiast kosmicznego upadku z łask, otrzymujemy beztroskie wprowadzenie do morderczej Jean Grey, która pomimo swojej władzy i głodu, dołącza do Magneto i jego ekipy, gdy zajmują się tym, co ma być fabułą trzeciego filmu Fox X. , X-Men: Ostatni bastion .
Cała konfiguracja zainwestowana w Jean i Phoenix w X2 marnuje się tutaj, zamieniając Jean w jednobrzmiącą femme fatale, która albo chce cię pocałować, albo zabić. Na szczęście Wolverine wyciąga ją i publiczność z ich zbiorowej nędzy. Ale dostaniemy kolejną szansę na Jeana i Phoneixa. Ponieważ jest Jeanem.
3Najlepsze: Świt X
Prawie pierwszą rzeczą, jaką Jean robi w nowej erze Johnathana Hickmana w X-Men, jest śmierć i powrót, ale tym razem jej wyjątkowa umiejętność nie jest już tak wyjątkowa. Przetrwanie śmierci staje się tajemniczym, zniewalającym luksusem wszystkich mutantów, ale Jean wcale nie jest pomniejszony.
Wydaje się, że wspólny opór Jean wobec nieuchronności śmierci wyzwolił ją na więcej niż jeden sposób. Po pierwsze, nadal stoi na czele nowego zmutowanego narodu Krakoa i jest znacznie bardziej otwarta na siebie i swoje relacje.
dwaNajgorszy: Mroczny Feniks
Młoda, stara, animowana, aktorska, Jean Grey nie może złapać przerwy. Klasyczna transformacja Jeana w Mrocznego Feniksa jest rzadka w trafnie nazwanej Ciemny feniks film, ale po raz kolejny fabuła i Jean giną w tłumaczeniu. Ale hej, przynajmniej ją dostali rude włosy dobrze.
Po raz kolejny rozwój Jean, jej moce i konflikty są przyspieszone i spychane w dwie godziny – cóż, nawet to – a jeśli czegoś się nauczyliśmy, to tego, że Saga Mrocznego Feniksa wymaga nieco bardziej narracyjnej nieruchomości. Niestety dla Sophie Turner i fanów na całym świecie nie dostaliśmy adaptacji, na jaką zasłużyliśmy. Jeszcze raz.
1Najlepsze: oryginał
Jest powód, dla którego Saga Mrocznego Feniksa ciągle pojawia się na tej liście. To dlatego, że oryginalna iteracja Jean Grey, jej stopniowe wznoszenie się w siłę i popadanie w nikczemność jest cechą charakterystyczną jej postaci, jak również legendarnym momentem w historii komiksu.
Miła, troskliwa i bezinteresowna Jean przemienia się potwornie w kosmiczną istotę niszczącą gwiazdy, torując drogę jej ostatecznej śmierci i poświęceniu. Wszystko później jest naprawdę echem tamtego momentu i tej wersji postaci, czasami w przenośni, a wiele razy dosłownie.