Chociaż zebranie się przy stole – fizycznym lub cyfrowym – może być zabawne -- Lochy i smoki z grupą przyjaciół, czasami po prostu nie jest to możliwe. Odkładanie konfliktów na bok, zebranie grupy wystarczająco dużej, aby przeprowadzić pełną kampanię, jest zadaniem samym w sobie. Na szczęście istnieje wiele gier RPG podobnych do D&D w którą można grać tylko w kilka osób, a nawet solo.
Granie w te gry może również dostarczyć pomysłów, które można zastosować w przyszłości D&D kampania. Oto pięć gier RPG, które warto sprawdzić, jeśli nie masz wystarczającej liczby osób do gry planszowej.
Pandemia
Chociaż niektórzy ludzie mogą nie być skłonni do zabawy Pandemia przeżywając prawdziwą pandemię, sama rozgrywka jest całkiem dobra. Pandemia jest technicznie dla dwóch do czterech osób, ale można grać samemu, tworząc więcej niż jedną postać.
Pandemia to gra kooperacyjna, w której gracze walczą w grze, a nie między sobą. Jest to gra turowa z postaciami, które mają różne umiejętności, które pomagają im leczyć i walczyć z różnymi wirusami na całym świecie. W każdej turze gracze mogą poruszyć się o cztery pola i wykonać trzy akcje. Pod koniec ich tury ujawniają się nowe miasta i infekcje. Ponieważ gracze nie mogą kontrolować tego, co się dzieje ani jakie miasta zostaną zainfekowane, każda gra będzie inna i ekscytująca, nawet jeśli grasz w pojedynkę.
Panika na zamku
Jeśli chcesz czegoś, co jest nieco bardziej średniowieczne lub oparte na fantazji, ale nadal jest strategiczne i przyjemne do grania solo, Panika na zamku jest świetny. Podobny do Pandemia , jest to gra kooperacyjna, która może być konkurencyjna, ale głównym celem jest obrona zamku. Jako bonus, Panika na zamku zawiera wskazówki, jak skonfigurować grę solo.
Ponieważ wrogowie atakują zamek ze wszystkich stron, gracze wykorzystują swoją turę, aby zagrywać karty i atakować określone potwory w każdej strefie lub naprawiać uszkodzenia zamku. Pozostałe potwory na planszy przesuwają się o jedno pole do przodu bliżej zamku, następnie gracz ciągnie dwa żetony potworów ze stosu i rzuca sześciościennymi kośćmi, aby zobaczyć, z której części planszy wyjdą potwory. Ponieważ gra używa kart i kości, nie można przewidzieć, co będzie dalej – podobnie jak w D&D.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Mimo że The Legend of Zelda: Breath of the Wild to nie jest planszowa gra fabularna, to wciąż świetna gra RPG. Otwarty świat ma kilka cech wspólnych z klasyką D&D kampanie. Gracz zaczyna od pierwszego poziomu, bez broni i wyposażenia, ale z jasnym zadaniem: Pokonaj Ganona. Są też zadania poboczne i miniquesty. Gracze mogą swobodnie odkrywać dowolne miejsca we własnym tempie.
Oddech Dziczy różni się nieco od gier RPG, takich jak D&D w tym gracze nie awansują per se, ale zbierają coraz lepszy sprzęt, jednocześnie zwiększając swoje zdrowie i wytrzymałość.
Wiedźmin 3
Wiedźmin 3: Dziki Gon ma niezwykle szczegółową historię i jest bardziej skoncentrowany na walce. Różne eliksiry zapewniają konkretne korzyści przeciwko wrogom, a miecz gracza można namaszczać różnymi olejami zadając obrażenia. Chociaż fabuła jest tutaj bardziej liniowa niż w grze z otwartym światem, to po prostu pozwala graczowi doświadczyć innej struktury narracyjnej, która wciąż jest podobna do tego, jak niektórzy D&D prowadzone są kampanie.
Jest też mnóstwo zadań pobocznych, co pomaga w Wiedźmin 3 poczuć się jeszcze bardziej jak kampania TTRPG.
The Elder Scrolls V: Skyrim
Skyrim zdecydowanie wypełnia ten średniowieczny klimat fantasy D&D kampanie. Ta gra jest rozgrywana w pierwszej osobie, co sprawia, że jest bardziej wciągająca i pozwala graczom zagłębić się w historię i kampanię. Gracze mogą zdobywać kolejne poziomy i rozwijać swoją klasę postaci, od używania magii przez wybieranie kieszeni po hakowanie i cięcie.
Te gry planszowe i wideo stanowią świetną alternatywę dla Lochy i smoki , szczególnie dla graczy solo, którzy chcą tego doświadczenia, ale nie są w stanie zebrać grupy graczy. Każdy zawiera aspekty podobne do D&D kampanie, które miejmy nadzieję, że swędzą.