Dobry dzień na twardą śmierć to złe zakończenie dla franczyzy

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Piąty wpis w Trud franczyzowa, Dobry dzień na twardą śmierć , został wydany w 2013 roku i spotkał się w dużej mierze z negatywnym przyjęciem. Wciąż były plany kontynuowania serii z szóstym filmem, ponieważ nowy wpis pojawił się na liście filmów 20th Century Fox na 2021 r., Ale później został usunięty, gdy Disney sfinalizował przejęcie Foxa.



Po ponownym uruchomieniu prawdopodobnie nadejdzie, Dobry dzień na twardą śmierć jest prawie na pewno końcem drogi dla iteracji Bruce'a Willisa o Johnie McClane'u. Film nie zapewnił jednak satysfakcjonującego zakończenia kultowemu bohaterowi akcji, który ma za sobą ponad 20 lat ekranowego rozwoju postaci. John McClane zasługuje na znacznie lepszą pożegnanie niż ogólny ruch akcji, który był piąty Trud film.



kaczka mleko królicze stout abv

Nie czuje się jak film „Szklana pułapka”

W sercu filmów Trud opowiada o sprytnym gliniarzu złapanym w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Chociaż piąty film rzeczywiście uchwycił ten element, na tym podobieństwa się zatrzymały. Było wiele problemów z Dobry dzień na twardą śmierć -- mianowicie charakterystyka Johna McClane'a, a także przesadnych złoczyńców i niepotrzebne elementy szpiegowskie.

W poprzednich filmach z serii John McClane zawsze wymyślał sprytny plan przechytrzenia wrogów w przytłaczających sytuacjach, w przeciwieństwie do silnego polegania na broni, jak to robi tutaj. Często pokazuje się, że przyjmuje strategiczne podejście i jest fizycznie wrażliwy. Często w grę wchodziły osobiste stawki, a te momenty określiły charakter McClane'a, czyniąc go realistycznym bohaterem akcji. Jest zwykłym gliną, który ledwo przeżywa film, podczas gdy, Dobry dzień na twardą śmierć zmienił go w niemal niezniszczalnego superbohatera.

POWIĄZANE: Die Hard: Każdy film Johna McClane'a, oceniany przez krytyków



Dodatkowo, Dobry dzień na twardą śmierć słabi złoczyńcy w Irinie i Komarowie dają McClane'owi zerowe szanse na popisanie się swoim sprytnym znakiem rozpoznawczym. Złoczyńcy z poprzedniego Trud wpisy miały świetną chemię z McClanem i były na tyle interesujące, że stanowiły wyjątkowe wyzwanie dla niechętnego gliniarza.

gruby czarny albert

Aspekt CIA w Dobry dzień na twardą śmierć również kala ducha serii, sprawiając, że film niepotrzebnie komplikuje szpiegami i materiałami nuklearnymi, bardziej przypominając kiepski film Bonda niż film Trud wejście. Sytuacje, z jakimi miał do czynienia wcześniej McClane, choć ekstremalne, to takie, w których funkcjonariusz policji mógł się znaleźć realistycznie. Fakt, że większość z tych scenariuszy może potencjalnie wydarzyć się w prawdziwym życiu z poważnymi konsekwencjami, sprawił, że filmy były interesujące.

POWIĄZANE: Die Hard: John McClane zabił śmieszną liczbę ludzi



John McClane zasługuje na coś lepszego

Na końcu, Dobry dzień na twardą śmierć był generycznym filmem z zawiłą fabułą i prawie żadnym z charakterystycznych momentów, których fani oczekują od serii. Chociaż film nie trafił w kasie, otrzymał w dużej mierze negatywne recenzje od publiczności i krytyków, co zaowocowało oszałamiającym 14 procent oceny na Rotten Tomatoes .

Willis McClane powinien otrzymać właściwe zakończenie, zanim franczyza zostanie ponownie uruchomiona. Przywracając osobiste stawki na mniejszą skalę i interesującego złoczyńcę, który stanowi wyzwanie intelektualne, franczyza może naprawić wszystkie krzywdy popełnione w Dobry dzień na twardą śmierć i wreszcie dać kultowemu bohaterowi właściwą pożegnanie, na którą zasłużył.

CZYTAJ DALEJ: Twarda śmierć z zemstą jest DUŻO lepsza niż twarda śmierć 2



Wybór Redakcji


The Walking Dead, sezon 10, odcinek 22, „Here's Negan”, podsumowanie i spoilery

Telewizja


The Walking Dead, sezon 10, odcinek 22, „Here's Negan”, podsumowanie i spoilery

Oto pełne spoilerów podsumowanie szóstego odcinka sezonu 10C The Walking Dead, „Here's Negan”.

Czytaj Więcej
Dexter Star opisuje przebudzenie jako ciemniejsze niż oryginał

Telewizja


Dexter Star opisuje przebudzenie jako ciemniejsze niż oryginał

Jamie Chung, który współgra z nadchodzącym odrodzeniem Dextera, wyjaśnia, że ​​10-odcinkowy serial ma zupełnie „inny klimat” niż oryginał.

Czytaj Więcej