„Zabójczy żart” ponownie: jak powieść graficzna wznosi się 28 lat później

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Od czasu swojej pierwotnej publikacji w 1988 roku, Alan Moore i Briana Bollanda „Batman: Zabójczy żart” został nazwany zarówno ostateczną historią Batman vs. Joker, jak i największą historią Jokera, jaką kiedykolwiek opublikowano. W rzeczywistości jest nawet uważany przez niektórych za jeden z najwspanialszych komiksów wszechczasów. Jednak kiedy został opublikowany po raz pierwszy, większość dyskusji koncentrowała się na scenie, w której Joker zastrzelił Barbarę Gordon i kolejnych aktach, które popełnił przeciwko niej, w tym sugestii, że ją zgwałcił, i że rozmowa trwa do dziś. Chociaż powieść graficzna była szeroko chwalona, ​​kontrowersje przyćmiły niektóre inne niedociągnięcia komiksu i nadal to robią, a te elementy fabuły nie wytrzymują tak dobrze dzisiejszej interpretacji Batmana. I odwrotnie, współczesna wrażliwość społeczna w rzeczywistości służy wzmocnieniu oddziaływania historii.



Przez dziesięciolecia Batman był superbohaterem, który nigdy nie zabija, ale to wieloletnie credo wydaje się prawie zapomniane już na piątej stronie „The Killing Joke”, gdzie przyznaje, że pewnego dnia może zabić swojego odwiecznego wroga. Ta bezpośrednia nieprawdopodobność, w połączeniu z brakiem bezpośrednio ustalonych powodów, dla których nawet potrzebował lub chciał odwiedzić swojego wroga, nadaje początkowy ton nieprawdopodobności tej historii. Przez lata, które upłynęły od premiery tej historii, doktryna Batmana pozostała niezmieniona, nawet w dzisiejszych znacznie bardziej zatłoczonych bohaterach. Wiele z tych nowszych postaci nie posiada takiego kodu, ale Batman pozostał niezłomny, co sprawia, że ​​jego domniemana chęć odebrania życia Jokerowi jest jeszcze bardziej nietypowa, gdy się go czyta.



szkockie piwo karate

Ten błąd jest pomijany, choć nigdy tak naprawdę nie zapomniany, przez niezwykle przerażającą, psychopatyczną charakterystykę Księcia Zbrodni Klauna autorstwa Moore'a. Joker Moore'a jest naprawdę złowieszczy i przerażający – nawet bardziej niż mordercza interpretacja Franka Millera w „Batman: Powrót Mrocznego Rycerza” – i można by go nazwać najgłębiej scharakteryzowanym wariantem tamtych czasów. Jest to w dużej mierze wspomagane przez sympatyczny spin, który Moore nadaje postaci, która otrzymuje nową opowieść o swoim tragicznym pochodzeniu.

Moore na początku odtwarza dynamikę yin-yang między Batmanem a Jokerem, a potem znowu pod koniec wydania. Jednak podczas gdy ostateczna rozgrywka Jokera dotyczy Batmana, jego prawdziwym celem jest tutaj komisarz Gordon. Okaleczenie Jokera i napaść na Barbarę to tylko pierwsza salwa w skomplikowanym planie, który ma doprowadzić Gordona do szaleństwa, a jego późniejsze psychiczne cierpienie Gordona jest wręcz niepokojące i niewygodne. Twierdzenie Jokera, że ​​on i Gordon – albo on i Batman, jeśli o to chodzi – są dwiema stronami tego samego medalu i że wystarczy jedno złe doświadczenie, aby „odwrócić” każdą dobrą osobę, jest perwersyjnie przekonujące.



W epoce, w której postacie, które zostały zabite lub trwale ranne, pozostawały w ten sposób, wielu uważało, że okaleczenia Barbary wskazywały, że „Zabójczy żart” był opowieścią nieciągłości, która została uwieczniona przez prestiżowy format książki, ala wyimaginowany” „Mroczny Rycerz”. Tak więc, gdy jeden z ostatnich paneli Bollanda wskazuje, że Batman mógł równie dobrze wykończyć Jokera, wielu uwierzyło, że rzeczywiście to zrobił, ponieważ niekoniecznie była uważana za „prawdziwą” historię. Ta koncepcja jest jedyną rzeczą, która nadaje niejednoznacznemu zakończeniu Moore'a jakąkolwiek wagę, jako że wspomniany wyżej zakaz zabijania Batmana i znaczenie roli Jokera w Bat-verse naprawdę nie wspierały żadnej wiarygodnej możliwości, że Batman rzeczywiście przyjął Jokera. życie.

Historia Moore'a wymaga szokującego rozwoju fabuły w celu dalszego rozwoju programu Jokera, a brutalizacja Barbary służy temu. W czasach, gdy komiksy dopiero zaczynały wyłaniać się z ich postrzeganego statusu książek dla dzieci, a ich publiczność składała się głównie z mężczyzn, taka scena z pewnością odpowiadała tej grupie demograficznej. Krzyczał też światu w sensacyjny sposób, że taki komiks zdecydowanie nie jest dla dzieci, nawet jeśli przedstawia postać, której podobizna pojawia się na pudełkach śniadaniowych i underoos. Graficzne przedstawienie działań Jokera bardzo wyraźnie mówiło o tym, jakie rodzaje przemocy można pokazać w komiksie, ale – dekady później – bardziej zróżnicowana publiczność może słusznie kwestionować, czy powinien być.

Wiktymizacja Barbary była wtedy bardzo niepokojąca, ale - w tym wieku podwyższonej świadomości społecznej i aktywnych kampanii przeciwko przemocy - okropne czyny dokonane wobec niej w tej historii teraz jawią się jako coś więcej niż tylko pokręcona fabuła; są całkowicie złe same w sobie i niczym potworne. Obiektyw z perspektywy czasu wzmacnia przynajmniej jeden aspekt historii Moore'a i Bollanda, ponieważ ohydność działań Jokera wydaje się teraz jeszcze bardziej bolesna, czyniąc go jeszcze większym, bardziej złowrogim złoczyńcą według dzisiejszych standardów, co z kolei czyni Gordona jeszcze bardziej heroicznym za chęć pokonania go tak, jak powinni to robić dobrzy faceci.



martwy facet ipa

Podkopywanie wzniosłości tych postaci pozostaje jednak obsadzaniem Barbary przez Moore'a wyłącznie jako ofiary, która ma opowiadać swoją historię, co jest pomyłką, która tylko bardziej obiektywizuje ją w kontekście tego samodzielnego komiksu, w odniesieniu do wybitnego bohaterstwa i nikczemności innych graczy . Niedawna animowana adaptacja tej historii, z rozwinięciem charakterystyki Barbary, mówi niemal jako współczesne przyznanie się do pomyłki Moore'a z bohaterem powieści graficznej. Współczesna publiczność mogłaby nawet wywnioskować mizoginistyczne podteksty ze strony Moore'a z jego gotowości do wiktymizacji postaci bez zatrzymywania się, by ją uczłowieczyć.

Choć błędny, „Batman: The Killing Joke” nadal jest najbardziej zbliżoną do ostatecznej historii Batman vs. Joker, jaką widzieliśmy do tej pory, dzięki doskonałej charakterystyce Batmana, komisarza Gordona i Jokera autorstwa Moore’a, a także pięknie szczegółowej i niepokojącej postaci Bollanda. grafika. Od dziesięcioleci było bardzo niewiele historii, które zbliżyły się do rywalizacji.



Wybór Redakcji


Seria Southern Tier Blackwater - Choklat

Stawki


Seria Southern Tier Blackwater - Choklat

Southern Tier Blackwater Series - Choklat a Stout - Imperial Flavored / Pastry beer firmy Southern Tier Brewing Company (ABV), browar w Lakewood w stanie Nowy Jork

Czytaj Więcej
Justice Society: II wojna światowa daje Wonder Woman lepszą historię miłosną niż DCEU

Kino


Justice Society: II wojna światowa daje Wonder Woman lepszą historię miłosną niż DCEU

Animowane Justice Society: World War II właśnie dało posłusznej Wonder Woman znacznie lepszą historię miłosną ze Stevem Trevorem niż filmy DCEU.

Czytaj Więcej