Mass Effect 2: Wprowadzenie Jacka wyrządza jej krzywdę

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Wraz z wydaniem Mass Effect: Legendarna Edycja trylogia po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi. Zarówno weterani serii, jak i nowi gracze doświadczają gry w być może ostateczny sposób, z ulepszoną grafiką, lepszą strzelaniną i kultową historią w jednym pakiecie. Seria słynie z systemu moralności, głębokiej wiedzy i dużej obsady interesujących towarzyszy, których gracze mogą rekrutować. Jedną z takich postaci jest Jack, biotyk, który zostaje wprowadzony w Efekt masowy 2 i pojawia się na krótko w Efekt masowy 3 -- to znaczy, jeśli przeżyje poprzednią grę.



Jako przeklęty skazaniec z bogatą historią związaną z piractwem, morderstwami i ogólną przemocą, Jack jest jedną z najbardziej fascynujących postaci w serii. Wszystko w niej przyciąga uwagę, od uderzających tatuaży po sposób, w jaki nonszalancko rzuca makabryczne szczegóły dotyczące swojej przeszłości. Jednak sposób, w jaki została przedstawiona, ma kilka problemów. Misja naprawdę nie postarzała się dobrze, ponieważ nie tylko prowadzi gracza do przeceniania umiejętności Jacka, ale także rozczarowująco wykorzystuje płeć Jacka jako szokujący zwrot akcji.



Pierwsza połowa Efekt masowy 2 ma graczy biorących udział w różnych misjach rekrutacyjnych, wspomaganych przez różne „dokumentacje”, które wyjaśniają, dlaczego te osoby byłyby przydatne dla sprawy Cerberusa. Każda z tych misji służy zapoznaniu się z rekrutem lub w niektórych przypadkach ponownie wprowadzić członków oddziału z pierwszej gry.

anime jak liceum umarłych

Misja rekrutacyjna Jacka jest po prostu zatytułowana „Dossier: Skazaniec” i stwierdza, że ​​choć niewiele wiadomo na temat „tematu”. Misja jest prosta: Cerberus wynegocjował uwolnienie skazańca ze statku więziennego, a Shepard je odbierze. Shepard i spółka wkraczają do więzienia, gdzie są mile widziani, ale są krzywo i muszą walczyć ze strażnikami, próbując uwolnić i zwerbować skazańca, po którego przyszli. Przed zdradą wiele dzieje się z ogromnymi mocami biotycznymi Jacka i niebezpieczeństwem, które reprezentuje.

Tyle że nie tymi słowami. Płeć Jacka w żadnym momencie nie jest ujawniana graczowi, ponieważ zawsze jest określana jako „skazańca” lub „podmiot” – nawet dossier dokłada wszelkich starań, aby ukryć jej tożsamość. Efekt masowy 2 najwyraźniej chciała, żeby jej płeć zszokowała gracza, co potęguje jej ogólny wygląd. Jack jest (w niewytłumaczalny sposób) prawie nagi od pasa w górę, pokazując tatuaże i tyle skóry, ile BioWare może ujść na sucho.



ZWIĄZANE Z: Mass Effect: Legendary Edition naprawia najbardziej KOCHAMĄCY moment trylogii

punkt balastowy manta ray;

Chociaż może to mieć trochę wartość szoku dla graczy po raz pierwszy, zwłaszcza że „Jack” jest tradycyjnie męskim imieniem, granie w tej części gry może być nieco drażniące dla powracających graczy. Długość dialogu, który ma zaciemnić płeć Jacka, jest łamaniem immersji i nie jest to coś, co dzieje się z innymi rekrutami.

Pomijając słabą płeć, jest jeszcze jeden problem z misją rekrutacyjną Jacka. Po uwolnieniu z komory kriogenicznej Jack, co zrozumiałe, wpada w szał. Wyrywa się z więzów i świetnie wykorzystuje swoje moce biotyczne efekt, niszcząc ogromne mechy, a nawet przebijając się przez ściany, aby siać spustoszenie w więzieniu. Podczas gdy gra jest podekscytowana tym, że jest niezwykle potężną postacią, te chwile upadają z perspektywy czasu.



Moc Jacka w tych przerywnikach nie jest realistyczna w granicach logiki gry. Sekwencja zaczyna się od jej bezproblemowego usuwania mechów YMIR, jednak w rozgrywce jest prawdopodobnie najsłabszą postacią do walki z nimi, ponieważ moce biotyczne nie robią nic przeciwko ich tarczom.

ZWIĄZANE Z: Mass Effect 2: Jak zdobyć lojalność Garrusa

piwo młotkowe

Następnie sugeruje się, że Jack niszczy całe bloki statku więziennego, co również wydaje się mało prawdopodobne. Biotyka jest potężna, a ona jest bardzo potężnym eksperymentem, ale sekwencja tak ją rozbudza, że ​​ostatecznie jest zawiedziona, gdy gracz w końcu używa jej w swojej drużynie. Jack świetnie radzi sobie z kontrolą tłumu, a nie w zadawaniu samych obrażeń, jak sugeruje jej wprowadzenie.

Pomiędzy płaską próbą szokującego ujawnienia płci, która tak naprawdę nie wytrzymuje w 2021 roku, do przesadnej sekwencji, która posuwa się za daleko w budowaniu jej władzy, wprowadzenie Jacka wyrządza jej krzywdę. Nadal jest ciekawą, warstwową postacią, z którą można się uczyć i wchodzić w interakcje, ale sposób Efekt masowy 2 zajmuje się jej pierwszymi chwilami jest prawie lekceważąca. Tutaj Jack zostaje zredukowany do przestarzałych tropów, a jej moce są budowane w taki sposób, że dobrze zbalansowana postać nigdy nie mogłaby się równać. Wszystko to sprawia, że ​​„Dossier: The Convict” jest słabym punktem w ogólnie fantastycznej grze. Ostatecznie bycie bardziej szczerym w kwestii tożsamości Jacka i sprawienie, by jej misja nie przypominała filmu akcji, lepiej przysłużyłaby się tej niesamowitej postaci.

Czytaj dalej: Mass Effect: Dlaczego kapitan David Anderson jest najlepszym wyborem dla ludzkiego radnego



Wybór Redakcji


Mortal Kombat Writer obiecuje Death Note 2, że będzie wierną adaptacją

Kino


Mortal Kombat Writer obiecuje Death Note 2, że będzie wierną adaptacją

Scenarzysta Mortal Kombat Greg Russo obiecuje, że kontynuacja filmu Death Note będzie bardziej wierna materiałowi źródłowemu.

Czytaj Więcej
10 najlepszych programów telewizyjnych z najdłuższymi przerwami między sezonami

telewizja


10 najlepszych programów telewizyjnych z najdłuższymi przerwami między sezonami

Tylko najbardziej lojalni fani czekali, aż seriale takie jak Sherlock i Twin Peaks wreszcie wypuszczą kolejny sezon. Niektórzy czekali nawet 25 lat.

Czytaj Więcej