Momo Rodriguez z zespołu Mayans M.C. zanurza się w szokującym skręcie najnowszego odcinka

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

OSTRZEŻENIE: Poniższy artykuł zawiera spoilery dla Mayans M.C. Sezon 3, Odcinek 9, „Dom śmierci przepływa” który wyemitowany we wtorek na FX .



Hofbrau ciemne kalorie

W trakcie Majowie M.C. Sezon 3, potencjalny Steve (Momo Rodriguez) pracował, aby dołączyć do rozdziału Santo Padre tytułowej grupy, wykonując gruntowne prace dla członków klubu. Jednak sytuacja uległa eskalacji w odcinku 7 kiedy Steve strzelał i zabił jednego z atakujących go mężczyzn podczas niespodziewanego ataku na Santo Padre. I podczas gdy Majowie z Santo Padre szanowali to, co zrobili ich perspektywa i w rezultacie wprowadzili go do klubu, Steve odebrał sobie życie na przyjęciu świętującym jego przyjęcie do grupy.



CBR rozmawiało przez telefon z komikiem i aktorem Momo Rodriguezem o jego doświadczeniu w pracy nad Majowie M.C. , śmierć Steve'a i jego własna przyszłość po roli.

CBR: Jakie było twoje doświadczenie na planie i filmowaniu, zwłaszcza biorąc pod uwagę pandemię COVID-19?

Momo Rodriguez: To był mój pierwszy raz w tym programie i mają już za sobą dwa sezony. Mają swoją kulturę, sposób, w jaki ze sobą rozmawiają, sposób, w jaki wszystko się działo. Ale teraz wszystko się zmieniło. I coś w rodzaju, wchodzę tam podczas resetowania nowych zasad. Dzięki Disneyowi było bardzo, bardzo bezpiecznie. To znaczy, naprawdę szybko się do tego przyzwyczailiśmy. I wszyscy chcieliśmy się upewnić, że wszyscy postępujemy zgodnie z protokołem, aby nie zostać zamkniętym. Myślę, że jesteśmy jednym z niewielu programów, które nie zostały zamknięte w tym sezonie.



ZWIĄZANE Z: Majowie M.C. Sezon 3, Odcinek 9, „The House of Death Floats By”, Podsumowanie i spoilery

Tak, byłem naprawdę zaskoczony, gdy zobaczyłem, że program jest emitowany, ponieważ pomyślałem: „Och, musieli to sfilmować prawie w całości podczas pandemii i mam nadzieję, że wszyscy byli bezpieczni i dobrze sobie radzili”, zwłaszcza że niektórzy ludzie w serialu, podobnie jak Edward James Olmos, są nieco starsi.

Rodrigueza: Pamiętam, że nie wyszliśmy, aw październiku zaczęliśmy kręcić. Więc od października do lutego po prostu nic nie robiliśmy. W tym roku w programie zauważysz, że nie było tak wielu statystów, nie tak wielu ludzi w tle, ponieważ plany były po prostu tak bezpieczne. Ktoś zawsze nas obserwował, wiesz, zdejmujesz maskę, żeby zrobić sobie przerwę na lunch. Zawsze będą obserwowali i upewniali się, że idziesz do wyznaczonego miejsca. Bezpieczeństwo było prawdopodobnie najważniejszą rzeczą, którą widziałem [i to] sprawiało, że wszyscy swobodnie poznawali swoje postacie. To znaczy, przy tak wielu ograniczeniach, wciąż mieliśmy możliwość naprawdę zatopić się w [...] świecie, w którym pandemia nie istniała w Santo Padre.



Wspomniałeś wcześniej, że wchodzisz do tego serialu, który ma już dwa sezony. Jak to było dołączyć do tej znanej obsady, która jest tam od jakiegoś czasu i która jest nieco starsza w serialu?

Rodrigueza: Zabawne jest to, że w tej branży bycie Latynosem [...] Jest tak mała ilość z nas, która jest w stanie przezwyciężyć wszystko, przez co musimy walczyć, aby nasza reprezentacja była tam, gdzie się widzimy na prawie każdym wydarzeniu. Zostajemy przyjaciółmi lub pracowaliśmy już nad czymś wcześniej. Znałem więc wielu członków obsady, tak samo jak przyjaciół. Więc dla mnie to było bardziej ekscytujące zobaczyć... Edward James Olmos był moim mentorem od lat i moim wspaniałym przyjacielem od lat. Więc żeby zobaczyć go na planie, to było bardziej jak: „Wow, mogę być z moimi przyjaciółmi i mogę stworzyć coś pięknego”.

Emilio Rivera, który gra Álvareza, jest moim przyjacielem od 15 lat. Spotkałem go na stójce. Bycie przy nim było nawet po prostu, wiesz, naprawdę, naprawdę fajne. To są faceci, z którymi się spotykasz, a teraz jesteś z nimi w tym samym projekcie i możesz się z nimi bawić.

To było takie łatwe przejście. Poza tym, znam ich, ci mężczyźni i kobiety są najbardziej zachęcającymi ludźmi, jakich kiedykolwiek spotkasz. Obsada Majowie ... To znaczy, każdy, kto miał na to cięcie, był Majami... Naprawdę, w pierwszym tygodniu dostałem rolę, kiedy otrzymałem zgodę mojej sieci i złożyli mi ofertę, po której nastąpił telefon zadzwoń do każdego Maja, z pięknym powitaniem mówiąc, czegokolwiek potrzebuję, jestem Majanem. To jest teraz twój program. Cokolwiek od nas chcesz, damy Ci to. Możesz udać się do dowolnego miejsca, do którego musisz się udać, aby upewnić się, że wykonujemy pracę prawidłowo. A kiedy dostajesz takie przemówienie od tych wszystkich facetów, nie chcesz ich zawieść. I tak naprawdę jesteś podekscytowany pójściem do pracy, którą byłem każdego dnia.

POWIĄZANE: Mayans MC: Główny członek Santo Padre ma mieć dziecko Have

Jako osoba latynoska w serialu, który jest głównie przez Latynosów i występują z nimi w roli głównej... To wciąż coś, co nie jest zbyt powszechne. Jak to było, kiedy w to wchodziłeś?

Rodrigueza: Zarabiam na życie głównie jako komik. Moim zadaniem jest zawsze żartować, tworzyć satyrę, żartować, a wiele moich komedii pochodzi ze społeczności latynoskiej. I być w tym projekcie, w którym widziałeś Latynosów jako producentów i pisarzy, Latynosów za kamerą. To było tylko to małe marzenie, które masz jako dziecko, które powoli się spełnia. I myślę, że to tylko może być gorszy od tego, co nadchodzi w branży i wszystkich sieciach, które dają nam tak piękną reprezentację.

I wiesz, wszyscy mówią: „Cóż, [...] Więc Latynosi wychodzą?”. Nie było nas przez długi czas! Robimy to od bardzo dawna. Więc ilekroć mówią: „Och, to jest ten rok. Latynosi zyskują na popularności. Zawsze byliśmy na topie! Po prostu, wiesz, teraz, kiedy mamy więcej ról w telewizji, to wspaniała rzecz. I piękne w tych postaciach jest to, że nie chodzi im do końca o bycie Latynosem. Po prostu mają przypięte do nich latynoskie imię. To jest klucz do pisania dla Latynosów. Nie musisz pisać nam tekstu, który opowiada o naszej kulturze. Napisz nam artykuł, w którym możemy być sobą.

Tak oczywiście. To znaczy, jesteś czymś więcej niż tylko kulturą, z której pochodzisz, choć oczywiście ma to wpływ na twoje życie i to, jak się dzieje. Ale jak, jesteś kimś więcej, wiesz? Jesteś na przykład komikiem i wcielasz się w rolę Steve'a, co niekoniecznie jest zabawną rolą, chociaż jest w niej trochę zabawnych momentów. Jak to było, kiedy przechodziłeś od komedii do czegoś, co jest trochę bardziej ugruntowane i mroczne?

Rodrigueza: Musiałem naprawdę dać sobie tę mantrę w samochodzie i po prostu powiedzieć sobie: „Jesteś Steve, jesteś Steve. Nie jesteś komikiem. Nie jesteś Momo. Ponieważ ci faceci mnie znają. I wiedzą, że jestem największym gówniarzem, jakiego kiedykolwiek spotkasz. Wiedzą, że cię zaatakuję. [...] Nie mam wyrzutów sumienia, nie mam litości. Dostanę cię, jeśli otworzysz ze mną rozmowę. I taki właśnie jestem na scenie. Mam na myśli, że zostałem wyszkolony przez królów komedii. Byłem z nimi w trasie. Byłem w trasie z Georgem Lopezem, wszystkimi moimi bohaterami. To jest to co robię.

Więc naprawdę musiałem się zamknąć. Najtrudniejszą częścią było odcięcie się przed wyjściem na plan. A potem musiałem naprawdę stać się Stevem, będąc tylko taką perspektywą. A ten proces był dla mnie na początku dość trudny, ponieważ gryzłem się w język, gdy ci faceci żartowali. Mówię: „O rany, tak bardzo chcę powiedzieć coś, ale nie mogę, bo wtedy po prostu stracę to, kim jestem”. Musiałem się zamknąć. Naprawdę. Kluczem do Steve'a była szczerość, a nie bycie zabawnym. Jeśli to było zabawne, to z powodu sytuacji, ale moim celem numer jeden ze Stevem było nie zrobienie z niego klauna. Nie rób z niego śmiesznego grubasa. Nie rób z niego faceta, za którym chcesz się żal. Uczyń go szczerym stworzeniem. Daj mu piękne człowieczeństwo i daj mu atmosferę, że ludzie chcą go lepiej poznać, ale może nie wiedzieć, w co się pakuje.

POWIĄZANE: Mayans MC: Główny członek Santo Padre ma mieć dziecko Have

Czy od początku wiedziałeś, że Steve nie przeżyje sezonu, czy też dowiedziałeś się o tym później?

Rodrigueza: Wiedziałem od samego początku. Część tego opiera się na jednym z przyjaciół pisarzy. Więc zapoznałem się z tym tematem i najlepszą rzeczą, jaką dla mnie zrobili, było powiedzenie mi, że miał tragiczne zakończenie, ponieważ to pomogło mi przygotować się na jego upadek. Pomogło mi to przygotować jego kadencję epizodów i to, jak trochę traci siebie lub trochę zyskuje.

Wiesz, to była jedna z najtrudniejszych części dla mnie jako komika. Muszę dać im inną stronę komedii, którą jest tragedia. Ale ostatecznie tragedia to komedia plus czas. I to była najlepsza część tego. Muszę naprawdę wprowadzić tę formułę w życie. I stary, zakochałem się w Steve'ie. Kiedy wczoraj zobaczyłem ten odcinek, trochę się popłakałem. Upewniłam się, że tak bardzo oderwałam się od Steve'a. Ponieważ musisz odłączyć się po tym, jak skończysz ze swoją postacią. I przyniósł go z powrotem. Ostatnia noc przyniosła to z powrotem.

Z postacią, która miała tak tragiczne zakończenie, czy trudno było dostać się do tej konkretnej przestrzeni?

Rodrigueza: Masz wokół siebie grupę niesamowitych aktorów, którzy dają ci tak wiele rad. Jeden z moich mentorów, George Lopez, zatrudnił dla mnie trenera aktorstwa. Każdy chciał, żebym znalazł się we właściwej przestrzeni. Ale to, co mnie tam naprawdę pomogło, to fakt, że straciłem mamę w styczniu. Straciłem ją przez COVID. Musiałem przejść przez tę stratę podczas kręcenia tych odcinków, siódmego i dziewiątego. I myślę, że użyłem Steve'a jako sposobu na opłakiwanie. Użyłem Steve'a jako sposobu na odwrócenie mojej uwagi i skupienie się na jego życiu po tym, jak straciłem życie, które znaczyło dla mnie cały świat.

Więc kiedy nadszedł czas na nakręcenie sceny, w której musiałem stracić Steve'a, poczułem się jak zupełnie inna strata. Ponieważ niedługo stracę faceta, który był ze mną w jednym z moich najciemniejszych momentów. A te łzy były prawdziwe, stary. Tak naprawdę straciłem Steve'a, a wahanie, które Steve miał w jego oczach, było wahaniem Momo. – Nie, nie chcę pociągać za spust. Ale chyba nie mam wyjścia. I to właśnie sprawiło, że utwór był dla mnie naprawdę szczery. I wiesz, chłopaki byli wspaniali. Pozwolili mi go tam zabrać.

Czy możesz bardziej zagłębić się w to, co działo się w głowie Steve'a w ostatnim pamiętnym momencie na tej imprezie?

Rodrigueza: Największą rzeczą było to, gdy usłyszał, jak Bishop wygłasza przemówienie o tym, jak zabija kogoś bez wyrzutów sumienia. Jak on właśnie bił jakiegoś faceta w głowę. Właśnie w to wchodził. I wszyscy po prostu śmiali się z tej tragedii. Jestem tutaj -- Steve jest tutaj -- cierpię z powodu życia, które odebrał. Nie może nawet zamknąć oczu, nie myśląc ani nie widząc faceta. A oto Bishop świętuje swoje zabójstwo. I wszyscy się śmieją i świętują go za to.

Myślę, że wtedy Steve powiedział: „Nie mogę tego zamknąć. EZ kazał mi go zamknąć. EZ powiedział: „Oto kim teraz jestem”. EZ powiedział: „Oto kim muszę być”. I wtedy Steve zdał sobie sprawę: „Cóż, nie jestem EZ, nie jestem Bishopem, nie jestem Tazą, nie jestem Creeperem, nie jestem Coco, nie jestem Gilly. Szczególnie nie jestem Hankiem. Chcę być jak Hank, ale nie sądzę, że od tej chwili będę w stanie kontynuować. Zasadniczo Steve powiedział: „Od tej chwili zawiodę wszystkich, ponieważ nie mogę poradzić sobie z tym, co robi ten facet”.

POWIĄZANE: Mayans MC: Kluczowy związek jest w tarapatach

Jak myślisz, jak śmierć Steve'a zmieni serial i inne postacie w przyszłości? Bo pomimo tego, że się z niego obrażają, bo jest perspektywą, to naprawdę ich kochali. I naprawdę im na nim zależało.

Rodrigueza: To jest część bycia perspektywą. Będą na ciebie wściekać. Ale w końcu była to miłość braterska. Tak po prostu jest we wszystkich klubach. Ale czuję, że widzieliśmy to w oczach Hanksa. Nie wiemy nawet, kim jest Steve dla Hanka i dlaczego zdecydował się zasponsorować Steve'a. Za tym musi kryć się historia. Jestem pewien, że dotkną tego w następnym sezonie. Nie wiemy [...] jak Steve znalazł się w klubie. Więc musi to mieć jakiś wpływ na niektórych z tych gości. Wiem, że to naprawdę wpłynęło na EZ. W pewnym sensie obwinia to, co powiedział. Może [to, co powiedział] mogło sprawić, że Steve poszedł w określonym kierunku, ale nie wiem.

To jedna z tych rzeczy, o których jako aktor i reprezentant Steve'a mógłbym ci teraz powiedzieć, że nie myślałem o EZ. Nie myślałem o nikim. Wiesz, na tym polega samobójstwo. Nie wiesz, co robi z tymi, których zostawiasz. [...] Naprawdę nawet nie myślałem o tym, co to zrobi z klubem.

Czy miałeś ulubiony moment grania Steve'a?

Rodrigueza: Myślę, że najzabawniejszą częścią dla mnie była słynna scena burpees, w której wszyscy wyśmiewają się z moich burpees. Więc w dniu [został zastrzelony] dostałem szczepionkę na COVID. A moja ręka była po prostu martwa. Więc pomyślałem: „Nie umiem zrobić burpee. Nie mogę teraz robić pompek, chłopaki. Naprawdę nie mogę. Więc chłopaki powiedzieli: „Dobra, super. Więc po prostu strzelimy ci od pasa w dół i pochylimy się, żebyś wyszedł z kadru. Tak mi powiedzieli. Nie wiedziałem, że wykorzystali mistrzowskie ujęcie, na którym pochylam się i dotykam moich palców u nóg. Więc pomyślałem: „Och, chodźcie, chłopaki!”

Kiedy to zobaczyłem, pomyślałem, tak, tak też robię burpee.

Rodrigueza: Ale wiecie co, odbiło się to na tak wielu ludziach. Tak wielu ludzi było takich, kocham to, co robisz dla nas pozytywnie na ciało mężczyzn. Jestem jak, wow, dobrze, nie ma za co! Ale byłem trochę zakłopotany. Nie mogłem zrobić całego burpee.

Konfiguracja była świetna. Nawet kiedy graliśmy, były momenty, w których musieliśmy grać w te mroczne dni. A ci faceci, wiesz, byli tam przez długie godziny. Odbyliśmy tak wiele niesamowitych rozmów. Facetem, który najbardziej mnie rozśmieszał, musiał być Michael Irby. Michael Irby jest jednym z najzabawniejszych facetów, z którymi można się kręcić. Jest prezydentem. Ten facet ma materiał na prezydenta. A potem wiesz, masz facetów takich jak JD [Pardo], którzy po prostu zawsze tam są. JD jest prawdopodobnie najlepszym rozgrywającym, jakiego ktokolwiek mógłby mieć w programie.

ZWIĄZANE Z: Majowie M.C. Potwierdza, że ​​główna postać jest biseksualna, dlaczego nienawidzi Palo

Tak, zauważyłem, że często komunikuje się z fanami na takich rzeczach jak Twitter. I wygląda na to, że fani są naprawdę zaangażowani w show. Jakie są twoje wrażenia z reakcji fanów?

Rodrigueza: Obudziłem się zeszłej nocy około 300 wiadomości od ludzi, którzy po prostu pytali mnie, czy jest coś, co mogli zrobić? Tak poważnie ludzie traktują serial. Wielu z nich przysyłało mi długie wiadomości i listy mówiące, jak bardzo potrzebowali, aby zobaczyć odcinek Steve'a przedstawiający to, przez co ludzie przechodzą w tym stylu życia. Ludzie mówią, że przypomina im to brata, ukochaną osobę, syna, kogoś, kogo spotkał podobny los.

Fani są po prostu tacy piękni. Widzą poezję kryjącą się za pismem. Widzą wiadomości. Fani są prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, nad którymi naprawdę się zetknąłem Majowie M.C. I będę najbardziej tęsknił za fanami, bo już jestem typem faceta, który kocha fanów. Jestem stójką. Uwielbiam rozmawiać przed ludźmi. Uwielbiam interakcje z ludźmi. Zarabiam na tym. Ale sposób, w jaki ci fani... To znaczy, widzisz ich w sklepie.

Jedyne, czego nie mogę przegapić, to kiedy jesteś w Walmarcie i ktoś krzyczy „co do cholery, Steve?” Wiesz, jestem w aptece i próbuję zdobyć jakieś lekarstwo, a ktoś krzyczy za mną „co do cholery, Steve”. To jedyna rzecz, ale poza tym, człowieku, myślę, że każdy, kto dołączy do tej obsady, zakochuje się w sobie i fanach.

Co dalej z tobą? Gdzie inni mogą Cię znaleźć w następnej kolejności?

Rodrigueza: Robię dużo stand-upów. Minął rok, odkąd otworzyliśmy kluby. Było ciężko i uwielbiam występować. Uwielbiam scenę. Scena to wszystko, co robię. W tym miesiącu zamierzam robić Ulepszanie chleba . Mam zamiar zagrać trasę po Południowej Kalifornii w hołdzie dla mojego klubu, Southern Cali. Zacznę przygotowywać się do specjalnego wydarzenia, które chcę zrobić w listopadzie. A potem oczywiście ćwiczę swój tyłek, próbując dostać się na inne koncerty. Chcę dać im moją zabawną stronę. Zobaczyli, co potrafię i moją ciemną stronę. Ale myślę, że nadszedł czas, aby dać ludziom trochę śmiechu po tym, przez co musiał przejść Steve.

Stworzony przez Kurta Suttera i Elgina Jamesa, Mayans M.C. w rolach JD Pardo jako EZ Reyes, Clayton Cardenas jako Angel Reyes, Sarah Bolger jako Emily Galindo, Michael Irby jako Obispo „Bishop” Losa, Carla Baratta jako Luisa „Adelita” Espina, Richard Cabral jako Johnny „Coco” Cruz, Raoul Trujillo jako Che „Taza” Romero, Danny Pino jako Miguel Galindo, Edward James Olmos jako Felipe Reyes i Emilio Rivera jako Marcus Álvarez. Nowe odcinki są emitowane we wtorek na FX i są dostępne następnego dnia na Hulu.

Możesz znaleźć Momo Rodrigueza na Instagram na momorodriguez , gdzie publikuje nadchodzące terminy występów stand-upowych i wiadomości o nadchodzących projektach.

Czytaj dalej: Mayans M.C. Ujawnia los członka Santo Padre Coco



Wybór Redakcji


Gwiezdne Wojny ujawniają zaskakującą przyjaźń C-3PO z Sarlaccem

Kino


Gwiezdne Wojny ujawniają zaskakującą przyjaźń C-3PO z Sarlaccem

„Moje usta nigdy się nie zamyka” Charlie Jane Anders ujawnia, że ​​Sarlacc był tragiczną postacią z Gwiezdnych Wojen, a nie potworem, jak sugerował „Powrót Jedi”.

Czytaj Więcej
Marvel's Spider-Man: Miles Morales – jak długo pokonać i ukończyć grę

Gry Wideo


Marvel's Spider-Man: Miles Morales – jak długo pokonać i ukończyć grę

Marvel's Spider-Man: Miles Morales jest świetny dla poszukiwaczy wiedzy i łowców trofeów, a mimo to nie działa wystarczająco długo, aby wciąć się w inne gry.

Czytaj Więcej