Najnowsi wrogowie Avengersów mogą być kolejnym Czarnym Zakonem

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
WIDEO DNIA CBR PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

Do każdego zestawu Avengers, jakie ma do zaoferowania Wszechświat Marvela , zazwyczaj na odnalezienie czeka przeciwna drużyna superpotężnych złoczyńców. Oczywiście niewiele nikczemnych drużyn zrobiło takie samo wrażenie jak ich bohaterskie odpowiedniki i tylko kilka naprawdę wyróżniało się na przestrzeni lat. Spośród nich Czarny Zakon Thanosa może równie dobrze być najpotężniejszym i najbardziej kultowym kosmicznym potworem Marvela, chociaż najnowsi wrogowie Avengersów, The Ashen Combine, są już na dobrej drodze do przejęcia obu tych tytułów po zaledwie kilku krótkich występach.



Po poszczególnych członkach Kombinat Popiołów rozpoczął swoje ataki w kluczowych lokalizacjach na całym świecie tytułowy zespół ds Mściciele #5 (autorzy: Jed MacKay, Ivan Fiorelli, Federico Blee i Cory Petit z VC) rozdzielili się, aby walczyć z każdym zagrożeniem najlepiej, jak potrafią. Dla Kapitana Ameryki i Czarnej Pantery oznacza to podróż do rozległej, tętniącej życiem metropolii znanej jako Niemożliwe Miasto. Mieli nadzieję, że będzie to dla nich szansa na zniszczenie Kombinatu Popielnych z orbitującej fortecy, zamiast tego bohaterowie odnajdują świadomą istotę, która jest w równym stopniu ofiarą, jak każdy inny, kto stanie na drodze Kombinatu. Co gorsza, wszystko, co Niemożliwe Miasto mówi na temat Kombinatu Ashen, jasno pokazuje, że w niczym nie przypominają Czarnego Zakonu ani żadnego innego kosmicznego zespołu złoczyńców, z którym musieli się zmierzyć Avengersi.



Jak Czarny Zakon Marvela na nowo zdefiniował drużyny superzłoczyńców

  Thanos' Black Order of supervillains in Marvel Comics

Kiedy Czarny Zakon został wprowadzony w 2013 roku Nowi Avengersi #8 (autorzy: Jonathan Hickman, Mike Deodato i Frank Martin Jr.) pracowali dla Thanosa, który nakazał im poprowadzić inwazję na bezbronną, pozbawioną Mścicieli Ziemię. Dowodzeni przez Corvusa Glaive’a, najbardziej oddanego generała Szalonego Tytana, Czarny Zakon dokonał niewypowiedzianego spustoszenia na całym świecie. Każdy członek Czarnego Zakonu starannie wybrał inny cel na całym świecie, mając nadzieję na odzyskanie zabłąkanego Klejnotu Czasu dla swojego nikczemnego pana.

Chociaż Czarny Zakon w dużej mierze popadł w zapomnienie w Marvel Comics, jego dziedzictwo jest wciąż żywe na wiele sposobów. Oprócz wpływu, jaki jego członkowie wywarli na srebrnym ekranie dzięki uprzejmości Marvel Cinematic Universe, Corvus Glaive odegrał kluczową rolę w niedawnych poszukiwaniach Czarnego Kamienia Nieskończoności . Jako całość Czarnemu Zakonowi udało się wcisnąć w bardzo specyficzną przestrzeń w szerszych mitach Marvela, co w połączeniu z ich powiązaniami z Thanosem oznacza, że ​​w jednej chwili mogą ponownie znaleźć się w centrum uwagi.



Kim są Kombinat Popiołów Marvela – i co mogą zrobić?

  Impossible City opisuje Kombinat Ashen i ich moce w Marvel Comics

Z drugiej strony Kombinat Popielny działa tylko dla siebie. Bez większego mistrza, któremu mógłby służyć, Kombinat nie ma sponsora takiego jak Thanos, który mógłby zapoczątkować kolejny rozdział. Oznacza to, że Kombinat musi teraz wywrzeć wpływ na uniwersum Marvela. Choć Niemożliwe Miasto jest w takim samym stopniu ofiarą krucjaty Kombinatu Popielnych, jak wszyscy inni, jego pozostali członkowie pragną wywołać tragedię na kosmicznym poziomie.

Jak dotąd czytelnicy mogli jedynie zobaczyć w szczegółach, co Meridium Diadem i Lord Ennui potrafią zrobić, choć samo to wystarczy, aby udowodnić ich wspólną siłę. Meridium Diadem to dosłownie armie kilku cywilizacji w jednym przerażającym pakiecie i dowodzi legionami wyznawców, którzy szczęśliwie umrą za swoją „matkę”. Dla kontrastu Lord Ennui nie potrzebuje żadnych sługusów, ponieważ jest agentem entropii, który może po prostu poczekać, aż stanie się nieuniknione, przyspieszając rozkład i śmierć samym swoim istnieniem. Reszta Kombinatu Popielnych: Idol Alabaster, Mieszczanin i Umarli również dzierżą pozornie niezgłębione moce, a każdy z nich jest o wiele bardziej śmiercionośny sam w sobie, niż ktokolwiek mógł się spodziewać.



Dlaczego Kombinat Popielnych jest gorszy od Czarnego Zakonu Thanosa

  Meridian Diadem otwiera szczęki i uwalnia podmuch energii w Marvel Comics

Pomiędzy niemożliwymi mocami, którymi dysponuje Kombinat Popielnych, a niezliczoną liczbą innych światów, które doprowadziły do ​​przedwczesnego końca, Kombinat Popielnych stanowi po prostu większe zagrożenie, niż Czarny Zakon kiedykolwiek był i prawdopodobnie będzie. Nie oznacza to, że Czarny Zakon lub jego członkowie są w jakikolwiek sposób nieskuteczni, ale raczej, że nigdy nie mieli czystej siły, jaką może pochwalić się Kombinat Popielnych. W każdym razie poszczególni członkowie Kombinatu Popielnych są bardziej na równi z Thanosem niż którykolwiek z ich odpowiedników z Czarnego Zakonu, co sprawia, że ​​rozczarowujące jest to, że prawdopodobnie nie pozostaną tu zbyt długo.

Chociaż Kombinat Popielnych z pewnością mógłby utrzymać siłę niektórych z najbardziej znanych kosmicznych złoczyńców Marvela, okoliczności ich wprowadzenia nie sprzyjają trwałej obecności we Wszechświecie Marvela. Jako pierwszy z tego, co powinno być kilka wydarzeń uciskowych, które Avengersi przeżyją w nadchodzących dniach Kombinat Popielnych jest właściwie skazany na zniknięcie na rzecz kolejnego wielkiego zagrożenia. Istnieje również fakt, że Kombinat Ashen nie ma powiązań z istniejącymi złoczyńcami, takimi jak Thanos, aby pomóc im zdobyć przyczółek we Wszechświecie Marvela. To odłączenie się od innych głównych złoczyńców Marvela może pomóc w uznaniu każdego z nich za kosmiczne zagrożenie nie do pokonania, ale nie gwarantuje, że nie znikną po pierwszym występie.



Wybór Redakcji


10 najdłuższych łuków w anime Bleach, według odcinków

Listy


10 najdłuższych łuków w anime Bleach, według odcinków

Szczegółowa lista powinna pomóc fanom zaplanować drogę przez Bleach, klasyfikując najdłuższe łuki w anime według liczby odcinków.

Czytaj Więcej
Rick i Morty ujawniają zapowiedź finału 7. sezonu

Inny


Rick i Morty ujawniają zapowiedź finału 7. sezonu

Finał Ricka i Morty’ego „Fear No Mort” ujawnia krótki klip z nadchodzącej przygody duetu.

Czytaj Więcej