Najnowszy komiks Godzilli w dużej mierze zapożycza się z nietypowej serii Disneya

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
WIDEO DNIA CBR PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

Godzilla, legendarny kaiju, wdziera się na świat ludzkości od 1954 roku. Radioaktywny terror wkrótce okazał się zbyt duży, by zmieścił się na srebrnym ekranie, przez co nieuniknione było, że w końcu wkroczy on do świata komiksów. Jednak jedno z ostatnich wyjść Godzilli zostało zainspirowane inną legendarną serią przeniesioną na ekran, co zaskakujące przez Disneya.



Godzilla została po raz pierwszy przedstawiona widzom w arcydzieło czarno-białego kina, Gojira . Film był przerażającą alegorią zagrożenia bronią nuklearną. W ciągu ostatniego półwiecza Godzilla przeszła wiele ewolucji. Był obrońcą Ziemi, awatarem zemsty, a nawet radioaktywną iguaną. Król Potworów udowodnił, że potrafi zmienić formułę w każdej chwili. Godzilla: Tutaj są smoki doprowadziło to do skrajności, czerpiąc inspirację z Piraci z Karaibów franczyzy, która może pochwalić się imponującą spuścizną obejmującą pięć filmów i mnóstwo książek. Na pierwszy rzut oka te dwie franczyzy nie mogłyby się bardziej różnić. Jednakże Godzilla: Tutaj są smoki #1 (autorzy: Frank Tieri, Inaki Miranda, Eva de la Cruz i Nathan Widick) udowodnił, że obie marki faktycznie uzupełniają się w nieoczekiwany (i zachwycający) sposób.



Godzilla idealnie wpisuje się w epokę piratów

Godzilla jest ściśle kojarzona z epoką nowożytną , ale jego obecność w epoce piractwa wydaje się zaskakująco odpowiednia. Oryginalne wcielenie Godzilli narodziło się dzięki użyciu broni atomowej, chociaż na przestrzeni lat jego pochodzenie miało wiele wersji. Mimo to gigantyczną jaszczurkę zwykle burzy drapacze chmur i walczy z zaawansowanymi technologicznie działami maserowymi. Godzilla może przyjąć wszystko, co przyniesie mu współczesny dzień. Potrafi nawet zignorować zaawansowaną technologię obcych, przez co historie przenoszące go w przeszłość początkowo wydają się krokiem w złym kierunku. Jest jednak zupełnie odwrotnie. Współczesna Godzilla to pycha ludzkości, która otrzymała fizyczną formę. Pojawienie się w epoce piractwa przemienia go we wcielenie niebezpiecznej tajemnicy świata poza krańcami mapy.

Ta nowa rola zmienia charakter Godzilli bez ingerencji w jego podstawowe cechy. W tej historii Godzilla nadal jest gigantycznym, przerażającym potworem. Nadal miażdży, pali i w inny sposób unicestwia prawie wszystko, co stanie mu na drodze. Stał się jednak postacią cudu, która współpracuje z duchem eksploracji epoki, a nie przeciwko niemu. Wydanie #3 wprowadza także motyw spisku, który wzmacnia akcję potworów. Dzięki temu Godzilla zachowa swój globalny wpływ pomimo ograniczeń technologicznych epoki.



Godzilla pożycza najlepsze fragmenty Piratów z Karaibów Disneya

  Statek piracki otoczony przez Godzillę i inne potwory kaiju.

The Piraci z Karaibów seria ma niepowtarzalny urok. Zamiast skupiać się na trudnych realiach prawdziwego piractwa, rozkoszuje się cudami i tajemnicami. Koncentruje się na niezwykłych opowieściach, niezwykłych postaciach i romantycznym spojrzeniu na życie na pełnym morzu. Takie podejście pozwoliło serii zapełnić swoją władzę upiornymi korsarzami, podejrzanymi piratami i... nawet jedno lub dwa kaiju . Ponadto Godzilla zawsze miała ścisły związek z oceanem, dzięki czemu Piraci z Karaibów szablon sprawia wrażenie naturalnego dopasowania.

Godzilla: Tutaj są smoki pożycza najlepsze elementy Piraci z Karaibów franczyzowa. Historia ma formę niewiarygodnej opowieści opowiedzianej przez jednookiego Henry’ego Hulla, który wyjaśnia, że ​​był częścią załogi Sir Francisa Drake’a podczas wyprawy, która doprowadziła ich do zakopanego skarbu na Wyspie Potworów. Dowodem jego twierdzeń jest złota moneta z wizerunkiem Godzilli. Istnieją potwory, morderstwa i spiski, które dotykają samej królowej. Cała sprawa emanuje pirackim urokiem, ale tak jest Godzilla: Tutaj są smoki żartobliwe odniesienia do Piraci z Karaibów franczyza, która łączy wszystko w jedną całość. Pan Hull jest dla nas niekwestionowanym autorytetem słynnego kapitana Jacka Sparrowa aż do częstego używania przez niego terminu „świadomy”. Tajemnicze złote monety i niewiarygodne żółwie morskie tylko pogłębiają porównanie.



Godzilla: Tutaj są smoki to idealne połączenie Piraci z Karaibów i historia kaiju. Nawiązuje do lat kultowych złoczyńców z Toho, z Terror Mechagodzilli Titanosaurus, aż do tytułowego „Lobstrosity”, jak to opisuje pan Hull, od Ebirah, Groza z głębin. Galeria łotrów Godzilli (nie licząc Mechagodzilli) idealnie wpasowuje się w piracki świat. Zawiera już węże morskie, wodne smoki i krakeny, a połączenie z Królem Potworów zapewnia zaskakująco hałaśliwe i zabawne doświadczenie.

Godzilla i Piraci Disneya to idealne połączenie

  Godzilla szaleje podczas burzy.

Godzilla wyniosła piractwo na nowy poziom. Niestety, wygląda na to, że Piraci z Karaibów uderzył w wybój na drodze po słabym sukcesie najnowszego filmu serii, ale Godzilla: Tutaj są smoki daje przedsmak tego, jak zabawne mogą być jeszcze historie o piratach. Obie marki potrzebowały czegoś innego, a ta seria zapewniła coś, co może być odpowiedzią. Dało godżilla fani posmakowali czegoś innego i to dało Piraci z Karaibów fani mają coś do przeżucia, dopóki seria nie będzie mogła ponownie znaleźć się na dużym ekranie.

Przygody Godzilli w epoce piractwa mogły już dobiec końca, ale spełniły swój zamierzony cel, jakim było opowiedzenie fantastycznej i niezwykle zabawnej historii. Co więcej, historia pokazuje, że niezależnie od tego, czy Godzilla walczy z żołnierzami, kosmitami, czy nawet piratami, z pewnością jest czymś wartym cenienia.



Wybór Redakcji


Dlaczego Selma nie wykorzystała żadnych rzeczywistych przemówień Martina Luthera Kinga Jr.

Wyłączność Cbr


Dlaczego Selma nie wykorzystała żadnych rzeczywistych przemówień Martina Luthera Kinga Jr.

W najnowszym filmie Legends Revealed odkryj, dlaczego żadne z przemówień Martina Luthera Kinga Jr w Selmie nie było rzeczywistymi przemówieniami MLK.

Czytaj Więcej
My Hero Academia: 10 rzeczy, których nie wiedziałeś o Tamaki Amajiki

Listy


My Hero Academia: 10 rzeczy, których nie wiedziałeś o Tamaki Amajiki

Tamaki Amajiki, lepiej znany jako Suneater, jest jedną z Wielkiej Trójki My Hero Academia. Mimo to jest bardzo skryty, a fani niewiele o nim wiedzą.

Czytaj Więcej