RECENZJA: DC's Batman vs. Robin #3

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Jako bohater Ordynans przoduje, ale mocne strony, które uczyniły go największą nadzieją Gotham, mają siał spustoszenie wśród ludzi, których kocha. Jego syn Damian Wayne, jak jego ojciec, jest wstrząśnięty śmiercią Alfreda i podsycani poczuciem winy i urazą. Szuka pocieszenia i przewodnictwa w swoim demonicznym rodowodzie, dynastii Al Ghul. Odrzucony przez świat i pozornie jego ojciec, Damian Wayne spadła pod Matkę Duszą i Kontrola diabła Nezha. Ale Batman jeszcze nie rezygnuje ze swojego syna. Z pomocą pozornie wskrzeszony Alfred, Batman wytropił Damiana i Al Ghuli na wyspie Łazarz, ale jego syn jest przygotowany na jego przybycie.



Batman kontra Robin #3, napisane przez Marka Waida, z ilustracjami Mahmuda Asrara i Scotta Godlewskiego, kolorystka Jodie Bellaire i liternik Steve Wands, przynosi mnóstwo rewelacji. Batman musi stawić czoła konsekwencjom swojej przeszłości jako mentor, gdy Damian i Al Ghulowie robią wszystkie Robins, przeszłość i teraźniejszość , w tym Nightwing, Red Hood, Batgirl i Tim Drake, atakują postać swojego ojca. Co gorsza, Alfred może nie być tym, za kogo się uważa Batman, a stary sojusznik ma dla Damiana jakieś wieści na temat planów Al Ghulów wobec Ziemi.



  Batman_vs_Robin_3_image1

Podejście pisarza Marka Waida jest odświeżające, szczególnie w czasach, gdy dekonstrukcja Batmana dominuje na polu bitwy. Przyjmuje bardziej bezpośrednie podejście, badając wewnętrzne człowieczeństwo i bezbronność Batmana. Poczucie winy, które tłumi, kryje się głęboko pod powierzchnią. Walki Batmana z każdym Robinem są sprawdzianem jego człowieczeństwa. Batman nie kłóci się ani nie zaprzecza swoim oskarżeniom . Przyznaje, że zaniedbał Stephanie Brown, porzucił Tima Drake'a, odmówił Dickowi Graysonowi światła reflektorów i nie szukał Jasona, gdy uznano go za zmarłego. Spokojnie iz godnością przyjmuje wszystkie stawiane mu zarzuty. Tymczasem Damian zaczyna odzyskiwać wolną wolę i ponownie rozważać swoje wybory.

Batman kontra Robin #3 to kontemplacyjny, nastrojowy utwór, przerywany sekwencjami akcji w dobrym tempie. Nigdy nie wydaje się zbyt ciężki, eksponujący, mroczny ani nihilistyczny. Zamiast tego wydaje się zrównoważony i autentyczny. Pomaga, że ​​ma kolorową obsadę – w szczególności Shifu Pigsy, której śmiała postawa ładnie kontrastuje z jego wrogiem Nezha i jego niedoszłym sojusznikiem Damianem. Jednakże, Batman kontra Robin #3 opowiada o bardzo prawdziwym ludzkim związku między Brucem Waynem, jego synem Damianem, jego poprzednimi Robinami i Alfredem – którego śmierć zapoczątkowała rozłam między ojcem a synem. Bitwa kontrolowanych umysłowo byłych Robinów jest ekscytująca, ale ostateczna konfrontacja Batmana z jego winą i bardzo ludzką miłością do Alfreda sprawia, że Batman kontra Robin #3 tak ważna lektura.



  Batman_vs_Robin_3_image2

Batman kontra Rudzik #3 rozgrywa się na Wyspie Łazarza, która jest pięknym rajem w dżungli i złowrogą magiczną siedzibą. Walka Batmana z Robinami toczy się pośród bujnej zieleni i spokojnych plaż, a wszystko to oddane z wielką dbałością o szczegóły przez artystów Mahmuda Asrara i Scotta Godlewskiego. Ich styl artystyczny dodaje wizualnej wagi i tonalnej lekkości do i tak już zniuansowanej kwestii. Emocje są silne poprzez dynamiczne pozy ciała i subtelną mimikę twarzy. To dobrze komponuje się z nastrojowymi lawowaniami kolorystyczek Jodie Bellaire. Piekące czerwienie i kwaśne zielenie dominują w domenie Matki Duszy; naturalne kolory, takie jak ciepłe błękity, zielone zielenie, chłodne, nastrojowe fiolety i magiczne fale złota i czerwieni, stanowią większość bitew Batmana w dziczy.

Batmana jako. Rudzik #3 jest równie ekscytujące, co rozdzierające serce i podnoszące na duchu. Czas pokaże, czy ojciec i syn zdołają na czas pogodzić się, aby uratować świat przed Plany spalonej ziemi rodziny Al Ghul, ale Batman kontra Robin #3 sugeruje, że krew jest gęstsza niż woda – a ludzkość jest silniejsza niż jakikolwiek demoniczny impuls





Wybór Redakcji