Istnienie Failsafe to nie tylko fizyczne zagrożenie dla Batmana , ale taki, który zmusza go do konfrontacji ze swoimi słabszymi cechami. W trakcie Ordynans #129 (Chip Zdarsky, Jorge Jimenez, Tomeu Morey i Clayton Cowles z VC) obaj zostali zestawione w scenach, w których rozważali, co zmotywuje Batmana do powrotu do Gotham. W trakcie tego oboje ujawnili, że Batman ma tendencję do wykorzystywania najbliższych mu osób do ratowania życia innych.
Failsafe twierdził, że Batman nie dba o cierpienie swoich bliskich, ale gdyby Gotham znalazło się w niebezpieczeństwie, nie byłby w stanie długo trzymać się z daleka. Niedługo potem Batman praktycznie potwierdził ocenę Failsafe, zastanawiając się, czy użył ludzi w imię swojej misji. Gdyby nie było w tym trochę prawdy, żaden z nich by o tym nie wspomniał, co oznacza, że Batman musi przyjrzeć się swoim sojusznikom długo i raz na zawsze zdecydować, czy są żołnierzami, czy jego rodziną.
Najgorsza cecha Batmana wynika z jego największej motywacji

Podczas używania schwytana wyrocznia Aby patrolować ulice Gotham, Failsafe został rozproszony przez Nightwinga, który również został schwytany. Ostrzegł Failsafe, że Batman w końcu po niego przyjdzie, z czym zgodził się Failsafe, ale różnili się, dlaczego. Mimo że miał pod ręką i cierpienia sporą liczbę członków rodziny Batmana, Failsafe wiedział, że to nie wystarczy, by wciągnąć Batmana w pułapkę. Nie, poddawał się tylko wtedy, gdy Gotham jako całość cierpiało. Batman wydawał się to potwierdzać, kiedy omówił, w jaki sposób Gotham zostało zasadniczo przekształcone w ogromną Aleję Zbrodni.
Podczas oceny sytuacji ani razu nie zastanawiał się nad tym, jak radzą sobie jego sojusznicy. Później, podczas ucieczki z Atlantydy, Batman w końcu skonfrontował się z możliwością wykorzystania swojej rodziny do realizacji własnych celów. Przyznaje, że zastanawia się, czy podświadomie gra w liczby w swojej głowie, pozwalając swojej rodzinie cierpieć, jeśli to oznacza, że może uratować jeszcze kilka istnień. To wyjaśnia jego potrzebę częstego izolowania się od rodziny. Nie chodzi tylko o preferowanie samotności, ale także o zachowanie dystansu między sobą a nimi, ponieważ wie, że jego obecność ich rani. Jeśli tak, to tak, podświadomie ich używa. Istnieje jednak wiele dowodów na to, że je kocha i zaczyna szukać lepszych sposobów na interakcję z nimi.
Failsafe zmusi Batmana do zmierzenia się ze swoimi najgorszymi cechami

Pod wieloma względami Failsafe reprezentuje najbardziej toksyczne części Batmana. Nadmierne przygotowanie, zupełny brak zaufania do innych (i do siebie) i bardzo chętny do gry w kalkulowane cierpienie, aby osiągnąć swoje cele. Failsafe to nie tylko sposób na usunięcie Batmana, ale krytyka jego zachowania w ciągu ostatnich kilku lat. Jego zachowania, które Batman zaczyna rozpoznawać, nigdy nie były naprawdę funkcjonalne.
Widać to po tym, jak się przeciwstawił jego druga osobowość wiara, że Rodzina Nietoperzy to żołnierze i nic więcej . Nawet jego ostatnia chwila interakcji z Robin udowadnia, jak bardzo Batmanowi zależy i jest dumny ze swoich podopiecznych. Chociaż nie usprawiedliwia to jego zachowania, daje nadzieję, że może uczyć się na swoich błędach. Będzie musiał odpowiedzieć za upadek istnienia Failsafe, ale jest to dzwonek alarmowy Batmana, że sposób, w jaki radzi sobie z rzeczami, nie działa już, jeśli kiedykolwiek naprawdę to zrobił.