Praca Nicka Spencera nad Niesamowity Spider-Man wprowadziła labirynt wątków fabularnych i opowieści o wielkich wydarzeniach, a wiele z tych wątków przekształciło się w miniseriale i wydania specjalne. Łuk kończący się Niesamowity Spider-Man: King’s Ransom w gigantycznych rozmiarach był sugerowany w tle od początku jego pracy nad książką. Sprowadzenie starych kolegów z drużyny Spider-Mana z Nowi Avengersi Oprócz odwoływania się do wcześniejszych historii, ten wyjątkowo duży numer to mieszana torba ekscytujących chwil i mylących wątków fabularnych.
Okup króla zaczyna się od Spider-Mana wzywającego przysługę do swoich dawnych kolegów z drużyny Avengers, aby pomóc uratować jego dawnego wroga, Boomeranga. Spider-Man i Boomerang pracowali razem, aby znaleźć i zachować fragmenty Tablicy Życia z dala od Kingpina, który według nich planuje użyć starożytnego reliktu, aby wskrzesić swoją żonę. Gdy cały nowojorski półświatek chce zdobyć Boomerang pod rozkazami Kingpina, Spider-Man i jego sojusznicy walczą z hordą przestępców, próbując uratować Boomerang i pokrzyżować plany Kingpina.
POWIĄZANE: Spider-Man: Kingpin wprowadza klasycznego doktora Strange'a do radzenia sobie z Kindred
Podobnie jak większość kadencji Spencera w Spider-Manie, Okup króla jest przyjemny w odosobnieniu, ale dramatycznie niezadowalający w kontekście swoich większych planów, które często poświęcają rozdzielczość na rzecz nowych klifów. Spencer wyróżnia się, gdy koncentruje się na Peterze Parkerze i jego związkach, a ten problem jest na tym froncie. Włączenie Nowych Avengers jest mile widzianym przypomnieniem międzyludzkiej historii Petera i zaufania, które zbudował z większą społecznością. Podczas tego biegu Spider-Man został odizolowany zarówno od swojej drugoplanowej obsady, jak i większego uniwersum Marvela, ale dawni koledzy z drużyny Petera inspirują wewnętrzną refleksję na temat jego samotności i wpływu, jaki ma to na otaczających go ludzi. Jest to mocny moment tematyczny z potencjałem do sadzenia nasion dla nowego rozwoju w serii.
Niestety sprawa spada pod ciężar własnych oczekiwań. Decyzja o przekształceniu kulminacyjnego punktu historii w samodzielną książkę o wydarzeniach oznacza, że sama historia nigdy nie zyskuje. Stawka, która uniemożliwia Kingpinowi wskrzeszenie żony, nie jest szczególnie wysoka, a ostateczne ujawnienie problemu opiera się na mało znanej postaci, która nie pojawiła się w komiksie Spider-Mana od ponad dekady. Czytelnicy bez znaczącej wiedzy o historii Marvela mogą nie być pewni, co to odkrycie oznacza w dłuższej perspektywie. Główny dramat postaci w tym wydaniu spada, opierając się na kilku stronach ekspozycji, która mówi Spider-Manowi i czytelnikowi, co się stało, zamiast budować wydarzenia w całej historii.
POWIĄZANE: Nowa aplikacja Spider-Mana jest już tajną bronią jego wroga
Dodatkowe strony udostępnione w tym numerze pozwalają Spencerowi wykorzystać przekomarzanie się i humor, które sprawiły, że kilka ostatnich numerów Amazing było przyjemnych, a włączenie Avengers było mile widzianą niespodzianką dla serii, która w dużej mierze została pozbawiona wspierającej obsady. Nowy kostium Petera zostaje zmieciony pod drogą dość bezceremonialnie, co prawdopodobnie doprowadzi do kolejnych nowych komplikacji i przyczyni się do skalistego pojednania Jonaha i Spider-Mana, które było punktem kulminacyjnym czasu Spencera nad książką.
Niekonsekwentna sztuka nie pomaga wznieść historii w sposób, który wydaje się godny potraktowania w gigantycznych rozmiarach. Obowiązki artystyczne są podzielone między trzech różnych artystów – Carlosa Gomeza, Roge Antonio i Zé Carlosa – co nadaje tej historii pospieszny nastrój, szkicowe linie i czasami zniekształcone twarze. Przejścia między artystami prowadzą do kilku chaotycznych momentów opowiadania historii. Ostre kolory Alexa Sinclaira łączą całą historię. Jego walory i cieniowanie dopełniają kreskę poczuciem głębi i uwznioślają poszczególnych artystów.
Dla tych, którzy śledzą i lubią historię Spencera, Olbrzymi rozmiar to obowiązkowa lektura, która dostarcza kilku śmiechu i solidnej pomocy w zawiłym spisku, z którego jest znany. Skupienie się na relacjach Petera zapewnia miłą zmianę tempa i nadaje sprawie rozkwit, którego brakowało w serialu. Ci, którzy są ciekawi obecnego status quo, są bardziej skłonni do zmylenia tego jednorazowego strzału, który ani nie zaczyna się, ani nie kończy na własnych warunkach, zamiast tego buduje lata opowiadania historii i tworzenia nowych wątków fabularnych. Ogólnie rzecz biorąc, jest to niedoskonały problem, który powinien być zabawny dla tych, którzy śledzą wiele ruchomych elementów w obecnym tytule Spider-Mana.
Czytaj dalej: Shang-Chi: Jak Spider-Man i następny bohater MCU wymyślili formę sztuk walki