RECENZJA: Tajne stowarzyszenie drugorzędnych rodzin królewskich to nastoletnia opowieść o superbohaterach na poziomie B

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Sporo ostatnich premier Disney+ (w tym Artemis Fowl , Jedyny Iwan i Mulan ) były początkowo przeznaczone do dystrybucji kinowej, a usługa przesyłania strumieniowego odniosła korzyści z filmów o większych budżetach i wyższych wartościach produkcyjnych (jeśli nie zawsze wyższej jakości). Nowy oryginalny film Disney+ Tajne Stowarzyszenie Drugich Urodzonych Royals wydaje się, że pochodzi z przeciwnego końca spektrum: produkcji telewizyjnej, która została niesłusznie promowana do usługi przesyłania strumieniowego. Nietrudno to sobie wyobrazić Urodzeni potomkowie rodziny królewskiej jako serial Disney Channel, w którym występuje weteranka Disney Channel Peyton Elizabeth Lee, która spędziła trzy sezony grając tytułową postać na Andi Mack .



Tutaj Lee gra Sama, znanego publiczności jako księżniczka Samantha z fikcyjnego kraju Illyria (nie mylić z demonem granym przez Amy Acker na Anioł ). Starsza siostra Sama, Eleanor (Ashley Liao), ma zostać następczynią swojej matki Catherine ( Śmiałek Elodie Yung) jako królowej Illyrii, a królewskie obowiązki Sama polegają głównie na oferowaniu moralnego wsparcia. W rezultacie spędza czas grając przyjazną Disneyowi pop-rockową muzykę ze swoim najlepszym przyjacielem Mikem (Noah Lomax), synem królewskiego strażnika ogrodów, i uczestnicząc w oczyszczeniech protestów antymonarchicznych. Jest Disneyowskim pomysłem zbuntowanej nastolatki, jeżdżącej na deskorolce po mieście w swojej koszulce z napisem „feministyczny” na przodzie.



Ale kiedy Sam musi uczęszczać na letnią sesję w eleganckiej prywatnej szkole, w której jej koledzy z klasy są kimś z rodziny królewskiej, odkrywa, że ​​bycie „drugim dzieckiem” to coś więcej niż tylko wygłupianie się i pozowanie do zdjęć. Instruktor szkoły letniej James (Skylar Astin, najwyraźniej marnujący swoje talenty) informuje Sama i jej czterech kolegów z klasy, że wszyscy urodzeni potomkowie rodziny królewskiej w jakiś sposób noszą specyficzną mutację genetyczną, która daje im supermoce, a sesja w szkole letniej jest w rzeczywistości próbą zostań częścią Tajnego Stowarzyszenia Drugich Urodzonych Królewskich, tajnej organizacji, która chroni świat przed różnymi, źle zdefiniowanymi zagrożeniami. Film w jakiś sposób przywołuje wystarczającą liczbę rodzin królewskich, aby wypełnić to społeczeństwo, chociaż towarzyszka księżniczki Sama January (Isabella Blake-Thomas) jest jedyną, której kraj pochodzenia jest nazwany (jest z Luksemburga).

Zasadniczo Sam i jej potomkowie to podróbki X-Men, wszystkie z własnymi, niedrogimi supermocami. Sam ma wyostrzone zmysły, January potrafi wchłonąć moce innych, nadęty wpływowiec z mediów społecznościowych Roxana (Olivia Deeble) może stać się niewidzialny, zarozumiały Tuma (Niles Fitch) może sprawić, że ludzie zrobią wszystko, co im każe, i nieśmiały Matteo (Faly Rakotohavana) kontroluje owady. James jest wersją X-Men’s Multiple Man, zarówno ze swoją zdolnością do powielania siebie, jak i długim, brązowym płaszczem, który nosi przez większość czasu. Bohaterowie doskonale zdają sobie sprawę z pułapek życia superbohaterów; podziwiają „Batcave”, czyli podziemną siedzibę Towarzystwa i żartują, że zostali poproszeni o dołączenie do Avengers.

POWIĄZANE: Silne braterstwo Mulan jest jedną z najlepszych części remake'u Disneya



Ale skala tej historii jest znacznie, znacznie mniejsza, a większość filmu angażuje głównych bohaterów w trening siłowy na niską stawkę, spędzając całe lato pozornie na jednym zadaniu. Holograficzny poligon w stylu Danger Room, gdzie doskonalą swoje umiejętności, wygląda jak plan teleturnieju Nickelodeon, a w trakcie filmu spotykają dokładnie trzy inne osoby, które są członkami tego rzekomo światowego tajnego stowarzyszenia (i jednego z jest nim Jakub). Scenariusz Alexa Litvaka i Andrew Greena próbuje sprzedać widzom ogromny świat bohaterów i złoczyńców, ale reżyser Anna Mastro musi pracować tylko na kanadyjskim kampusie uniwersyteckim i kilku ciemnoniebieskich kombinezonach. Film nigdy nie tworzy przekonującego obcego królestwa, nie mówiąc już o zupełnie nowym uniwersum superbohaterów.

Postacie są również cienko narysowane, a każda z nich ma jedną oczywistą osobistą podróż do odbycia. Lee pasuje do trybu gwiazdy Disney Channel, jest idealną mieszanką żwawości i złośliwości, ale Sam jest nijaką, typową bohaterką, która uczy się wiary w siebie i szukania własnej ścieżki w życiu. Roxana i Tuma uczą się być mniej zaabsorbowani sobą, Matteo przezwycięża swoją nieśmiałość, a nadmiernie entuzjastyczny styczeń nieco łagodzi jej szorstkość. Skręt w trzecim akcie nadaje jednej z tych postaci nieco przewagi, ale to jedyna interesująca rzecz, która dzieje się w całym filmie.

Głównym antagonistą przez większość czasu jest tępy, wściekły telekinetyczny znany tylko jako Więzień 34 (Greg Bryk), który ucieka z jednego z tych specjalnych więzień dla superzłoczyńców na początku filmu. Jego niejasne plany dominacji nad światem (mówi rzeczy takie jak „Faza pierwsza zaczyna się jutro”) nigdy nie wydają się być dużym zagrożeniem. Gdy Towarzystwo próbuje powstrzymać zły spisek złoczyńcy, film być może nieumyślnie promuje niewłaściwie ulokowany program promonarchiczny, który wydaje się być sprzeczny z jego ogólnym przesłaniem o usamodzielnieniu, ale staje się coraz bardziej widoczny wraz z rozwojem fabuły.



Jest jedna nieco fajna sekwencja walki, w której wielu Jamesów przeciwko Inmate 34, ale akcja jest ogólnie tak niezgrabna, jak efekty specjalne. Obraz księcia Harry'ego w bazie operacyjnej Towarzystwa jest tak sprytny, jak robi się humor, a nastoletnie gwiazdy w większości dają zbyt poważne występy w typowym trybie Disney Channel. Serialowa wersja tej koncepcji mogła mieć czas na dokładniejsze rozwinięcie postaci i nie musiałaby polegać na zagrożeniu kończącym świat, aby fabuła wydawała się odpowiednio ważna dla filmu fabularnego. Po prostu nie ma tu wystarczających zasobów ani talentów, aby Urodzeni potomkowie rodziny królewskiej konkurować z filmem X-Men, a nawet z czymś w rodzaju Wysokie niebo . „Bycie drugim urodzonym nie oznacza, że ​​jesteś drugi najlepszy”, zapewnia James swoich stażystów, ale ich film jest wyraźnie drugorzędny.

W rolach głównych Peyton Elizabeth Lee, Isabella Blake-Thomas, Olivia Deeble, Niles Fitch, Faly Rakotohavana, Greg Bryk, Elodie Yung i Skylar Astin, premiera Secret Society of Second-born Royals w piątek, 25 września, w Disney+.

Czytaj dalej: Wszystko, co pojawi się w Disney+ jesień 2020



Wybór Redakcji


Co się stało z misją Jeremy'ego Rennera: niemożliwa postać po Rogue Nation?

Kino


Co się stało z misją Jeremy'ego Rennera: niemożliwa postać po Rogue Nation?

Jeremy Renner odgrywa ważną rolę w Mission: Impossile jako William Brandt, którego nieobecność była głęboko odczuwalna w Mission: Impossible - Fallout.

Czytaj Więcej
10 aktorów, którzy głosili złoczyńców zarówno w DC, jak i Marvel

Listy


10 aktorów, którzy głosili złoczyńców zarówno w DC, jak i Marvel

Chociaż bohaterowie byli na czele tych programów, przez większość czasu to złoczyńcy skradli uwagę i stali się ulubieńcami fanów.

Czytaj Więcej