UWAGA: Poniżej znajdują się główne spoilery dotyczące filmu Król w czerni #5 autorstwa Donny'ego Catesa, Ryana Stegmana, JP Mayera, Franka Martina, Jasona Keitha i Claytona Cowlesa z VC, które są już w sprzedaży.
Król w czerni zaprowadził Marvel Universe na skraj absolutnej ciemności, ale Eddie Brock był tam, aby przywrócić go do światła w niesamowity sposób. Podczas gdy Eddie stał się jednym z największych bohaterów crossovera i prawowitym bogiem Marvela, droga do miejsca, w którym teraz siedzi, była długa i krwawa i obejmowała więcej niż kilka przystanków po drodze, o których Eddie Brock z pewnością wolałby zapomnieć.
Jednak Eddie wyszedł z drugiej strony tym lepiej, nawet jeśli to go zabiło, zanim uczyniło go silniejszym. Choć jego niedawny wzrost do świetności jest imponujący, przyjrzymy się temu, jak Venom powstał po utracie łaski.
Popaść w niełaskę
Pierwszy zagadkowy występ Eddiego Brocka w 1986 roku Sieć Spider-Mana #18 Davida Michelinie i Marca Silvestri nadawali złowieszczy ton profesjonalnej śmierci bohatera. Eddie Brock wyrobił sobie markę jako płodny dziennikarz, zanim poddał się presji i ujawnił, że niewinny człowiek jest Zjadaczem Grzechów. Niestety, był to ten sam dzień, w którym Spider-Man złapał prawdziwego Sin-Eater i postawił go przed wymiarem sprawiedliwości, co również spowodowało, że kariera Eddiego rozpadła się wokół niego. W żalu i wstydzie Eddie znalazł się w kościele Matki Bożej Świętych tej samej nocy, w której Spider-Man pozbył się symbionta, który groził, że całkowicie pochłonie jego życie, i tak narodził się Venom.
Narodziny Jadu
Wprowadzenie Venoma w 1988 roku Niesamowity Spider Man #299 autorstwa Davida Michelinie i Todda McFarlane'a, nie marnując czasu na ustalenie jego przerażającej natury, nie wspominając o jego nienawiści do Spider-Mana. Chociaż Venom został wkrótce uwięziony, wkrótce uciekł, podstępem, a następnie zabił strażnika, po czym wrócił autostopem na Manhattan, by spróbować zabić Wall-Crawlera. Nikczemne dni Venoma sprawiły, że raz po raz zmierzył się ze Spider-Manem, chociaż nigdy nie mógł skutecznie zabić swojego rywala. Kiedy ta dwójka spotkała się na tym, co miało być ich ostateczną, śmiertelną konfrontacją, Spider-Man i Venom pracowali razem, aby uratować żonę Eddiego, Ann Weying, a także inne niewinne osoby. W końcu Venom odłożył nienawiść do Spider-Mana, dopóki wspólne polowanie dobiegło końca.
Śmiertelny obrońca
Eddie wyjechał do swojego rodzinnego miasta San Francisco po zawarciu rozejmu ze Spider-Manem, aby odtworzyć się jako bohater. Niestety, nikczemne siły, takie jak Life Foundation i Carnage, nieustannie doprowadzały Eddiego na skraj nikczemności, linię, którą przemierzał tam i z powrotem przez wiele lat. Jego moralność nie była jedyną rzeczą, z którą Eddie musiał się zmagać, ponieważ sam symbionista Jadu wielokrotnie walczył ze swoim gospodarzem. Najmroczniejszy z tych sabotaży pojawił się w postaci raka, który został wywołany przez jego symbionta i prawie zabił Eddiego.
To tylko doprowadziło do odrodzenia Eddiego Brocka jako Anti-Venom w pierwszej dekadzie XXI wieku. Jako Anti-Venom Eddie walczył przeciwko New Avengers jako złoczyńca i zrezygnował ze swojego nowego symbionta, aby stać się zbawcą Nowego Jorku podczas wydarzeń z 2011 roku. Wyspa Pająków. To, co nastąpiło, to lata bohaterskich bohaterów, w których Eddie stał się gospodarzem zarówno dla symbiontów Toksyny, jak i Uśpionego pomiędzy okresami utrzymywania Venoma. Żadne z tych doświadczeń nie będzie jednak tak wstrząsające jak jego pierwsze spotkanie z Knullem, przez co Eddie był prawie martwy, zanim nawiązał kontakt z synem, o którym nigdy nie wiedział, że ma.
Znalezienie Dylana
Eddie zastał Dylana mieszkającego z własnym ojcem, Carlem, złym i agresywnym człowiekiem, którego Dylan błagał Eddiego o zabicie. Eddie nie chciał zakończyć życia ojca, ale był bardziej niż szczęśliwy mogąc wziąć Dylana pod swoje skrzydła i zostać ojcem, którego sam nigdy nie miał. Cletus Kasady szybko dogonił ich dwoje z zamiarem uwolnienia Knulla z jego więzienia poprzez zjedzenie każdego Kodeksu, jaki mógł znaleźć, w tym ich. Eddie nigdy nie przestał walczyć o swojego syna, nawet wtedy, gdy został przeniesiony do innego świata, nad którym panowała zła wersja samego Dylana. Ich wspólny czas na tej alternatywnej Ziemi dał Eddie'mu i Dylanowi szansę bycia normalną, szczęśliwą rodziną, której nigdy nie mieli okazji przebywać na własnej Ziemi. Nowo odkryte poświęcenie dla jego syna nie tylko uczyniło Eddiego Brocka lepszą osobą, ale sprawiło, że stał się największym bohaterem, jaki kiedykolwiek żył podczas inwazji Knulla.
Bóg światła
Eddie Brock zginął z rąk Knulla, próbując chronić swojego syna. Obudził się jako Kodeks w ulu symbionta i nawet po swojej śmierci Eddie nadal walczył o jedyną osobę, która była dla niego ważniejsza niż cokolwiek innego. Wraz z Kodeksem Flasha Thompsona, którego Eddie w końcu mógł uznać za prawdziwego bohatera, Eddie ruszył do walki. Eddie nie tylko jeszcze raz spojrzał na Knulla w ulu, nawet jego symbiont przepchnął się przez wpływ mrocznego boga, by ponownie związać się z jego gospodarzem. Dzięki Venomowi Eddie był w stanie wyrwać się z Kodeksu i przenieść do prawdziwego świata, gdzie Enigma Force czekała, by zmienić go w starożytnego i mitycznego Boga Światła. W kolejnym odrodzeniu Eddie raz na zawsze powalił Knulla, czego kulminacją był największy koniec, o jaki mogli prosić fani, i otwierając drzwi Venomowi, by mógł ponownie odkryć siebie jako nowego życzliwego Króla w Czerni.