Obsada „Wabbit”, producent mówi, że klasyczne postacie z „Looney Tunes” „pasują jak rękawiczka”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

- Ech... Co się dzieje, doktorze?



Wszyscy usłyszeli te słowa z ust Królika Bugsa, animowanego królika będącego w centrum niezliczonych kreskówek „Looney Tunes” i „Merrie Melodies”. Podczas gdy Bugs zaczynał swoją karierę w 1938 roku, w tej kochającej marchewki postaci z kreskówek pozostało mnóstwo życia.



We wrześniu na Cartoon Network zadebiutował pierwszy sezon „Wabbit – A Looney Tunes Prod.”, zupełnie nowego serialu animowanego, w którym Królik Bugs i jego przyjaciele wracają do telewizji, a oni porzucają format sitcomu używany w większości współczesnych filmów. pozory. Zamiast tego serial powraca do klasycznego formatu ustanowionego przez „Merry Melodies”, w którym Bugs występuje w dwóch krótkich metrażach na odcinek, z których każdy jest zdominowany przez muzykę orkiestrową i zdrową dawkę komedii slapstickowej.

ZWIĄZANE Z: Scooby-Doo i Królik Bugs lądują w nowej serii na Boomerangu

Na New York Comic Con producent Gary Hartle i aktorzy głosowi Jeff Bergman (Królik Bugs), JP Karliak (Wile E. Coyote) i Bob Bergen (Świnka Porky) odwiedzili światowej sławy pokój CBR Tiki, aby porozmawiać z Albertem Chingiem na temat nowa seria Cartoon Network, ich postacie i to, jak seria ta jest zarówno szacunkiem dla klasycznych kreskówek, jak i zawiera współczesną kulturę i odniesienia. Dyskutują również o tym, jak zachować spójność i świeżość postaci w każdej nowej animowanej interpretacji.



W pierwszym wywiadzie aktorzy głosowi JP Karliak i Bob Bergen rozmawiają o tym, co najbardziej podoba im się w nowym spojrzeniu na klasyczne postacie z „Looney Tunes” w „Wabbit” oraz o tym, jak sprawiają, że ich praca i postacie są zabawne. Dyskutują także o często powtarzanej kontynuacji „Kosmicznego Jamu”, w której bohaterowie połączyli siły z legendą NBA Michaelem Jordanem, by zagrać naprawdę nie z tego świata mecz koszykówki.

jak wizja może podnieść młot Thora?

O tym, co jest najbardziej zabawne w odkrywaniu tych postaci na nowo w 2015 roku:

JP Karliak:


Myślę, że najfajniejsze w tym jest to, że jest to powrót do klasycznych szortów „Merry Melodies” i „Looney Tunes”. Po pierwsze, to krótkie, pięcio-sześciominutowe rzeczy i naprawdę ma w sobie tę żwawą muzyczną orkiestrację. Po prostu śpiewa. Zwłaszcza, gdy wszyscy wchodzimy do pokoju i nagrywamy razem, to naprawdę ma ten ping-pong, który naprawdę działa.



Bob Bergen: Dla mnie wszystko jest napisane. Zawsze, bez względu na to, co robisz. Jeff i ja rozmawialiśmy o tym wcześniej, oboje zaczęliśmy od Tiny Toons jak 25 lat temu z tymi klasycznymi postaciami i zrobiliśmy tak wiele różnych projektów i produkcji, że pisanie jest zawsze inne, zawsze starasz się zadowolić ludzi, którymi jesteś Praca z.

[Scenarzysta/producent] Matt Craig znalazł sposób na umieszczenie komedii i jąkania Porky'ego, który w końcu pomyślałem: „Widzę, co on próbuje zrobić, okej”. Jak powiedziałeś, to rękawiczka. Pasuje jak ulał. Więc bez tych słów do powiedzenia nie mamy nic do roboty. Chodzi o pisanie. Jako ludzie, którzy są blisko związani ze światem animacji, te postacie przetrwały, nigdy tak naprawdę nie było czasu, w którym te postacie byłyby poza rotacją.

c biała płytka do mieszania

O tym, dlaczego ważne jest, aby te postacie pozostały w pobliżu i były reinterpretowane przez nowe pokolenia:

Góry: Cóż, z punktu widzenia zatrudnienia – ale to franczyza, która istnieje od lat 30., że nie ma powodu, aby te postacie kiedykolwiek zniknęły z oczu opinii publicznej. Niezależnie od tego, czy są to powtórki klasyków, nowe wersje czy nowy film. Nie bez powodu Looney Tunes przez lata odnosiły takie sukcesy. Są świetnymi postaciami, podobnie jak Charlie Chaplin, Bracia Marx, Abbott & Costello i Lucy. Są to klasyczne postacie komediowe, takie jak te.

Karliak: Oglądasz którąkolwiek z klasycznych „Looney Tunes” i wciąż ma to samo trzask, ten sam pop, co zawsze.

O ponadczasowym charakterze bohaterów sięgającym aż do początków:

Karliak: Absolutnie. Myślę, że współczesne to tylko zwiększa świadomość tego. To trochę jak to, co zrobili z szortami Mickey dla Disneya. Przynieśli Myszkę Miki z powrotem do świadomości jako wykonalną postać. „Looney Tunes” są w ten sam sposób, tym bardziej, że osobowości Bugsa, Daffy'ego i Porky'ego są na końcach naszych języków.

chmielowa żaba boris

Góry: Ale jeśli się nad tym zastanowić, klasyczne „Looney Tunes” były w pewnym momencie współczesne. Więc to, co widzimy dzisiaj, wygląda tak: „Och, to jest Carmen Miranda. To zabawne. Wtedy to było jak zobaczenie Madonny. Nie wydaje mi się, żeby to była całkiem Madonna, ale chodzi mi o to, że umieszczamy je teraz we współczesnych sytuacjach i zawsze były umieszczane we współczesnych sytuacjach. Za trzydzieści lat, kiedy „Wabbit” pojawi się w powtórkach, powiedzą: „Och, pamiętam tych kierowców Ubera. To były zwariowane.

O tym, czy w plotkach krążących wokół kontynuacji „Kosmicznego Jamu” jest jakaś prawda:

Góry: Pracujesz nad czymś, to jest praca i masz nadzieję, że się powiedzie, masz nadzieję, że ktoś pamięta to po sesji nagraniowej. Też słyszałem te same plotki; Billy West, Dean Baker, ja, byliśmy na Twitterze pytając: „Co słyszeliście, chłopaki?”. Ponieważ nie wiemy, słyszałem te same plotki co fani. Chciałbym zrobić sequel „Space Jam”, być może crossover „Wabbit” wersję „Space Jam”. Myślę, że Wile E. mógłby mieć zabawną rolę w „Space Jam 2: Rok, w którym nawiązuje kontakt”.

Karliak: Prawdopodobnie na nowo wymyśliłby Air Jordany. To byłoby śmiertelne.

miasto cygara

Góry: Wspaniale byłoby znów zobaczyć te postacie na dużym ekranie.

W drugim wywiadzie głos samego Królika Bugsa, Jeffa Bergmana i producenta Gary'ego Hartle'a dyskutują o zrównoważeniu powrotu do ikonicznej natury wczesnych opowieści o Bugs ze współczesną wrażliwością oraz o tym, jak to jest, gdy Bergman wypowiadał tę samą postać przez więcej niż dwie osoby. dekady.

O nadaniu bohaterom klasycznego charakteru, ale z ukłonem w stronę nowoczesnej wrażliwości:

Gary Hartle: Tak, ma trochę więcej krawędzi. Myślę, że jedną z rzeczy, które zrobiliśmy, było to, że w pewnym sensie cofnęliśmy się do łajdactwa Bugsa. Wiesz, on trochę śmierdzi, jak lubi podkreślać. ... Myślę, że tak jak inni ludzie próbowali robić inne wcielenia, jak każda ikona, zaczynają go oczyszczać i zmywać. Właśnie wróciliśmy do tego, żeby Bugs był Bugsem i myślę, że to część sukcesu serialu.

O tym, jak Bergman podchodzi do odtworzonej postaci po tak długim graniu w niego:

Jeff Bergman: To dobre pytanie, nie wiem, czy ktoś je kiedykolwiek zadał. To bardzo różne, każdy projekt jest bardzo inny, ponieważ każdy reżyser, każdy reżyser animacji, każdy reżyser dialektu ma własne wyobrażenie o tym, jak chce, aby brzmiała postać. Więc to się zmienia; to się zmieniło przez lata. Myślę, że jeśli już, to bardziej przypomina najwcześniejsze [wersje], ponieważ jest tak naładowany akcją. Więc myślę, że jest o wiele bardziej energetyczny.

Hartle: Jedną z rzeczy, które naprawdę zastrzegłem w tym, jest to, że jest jak wodewil. Jeśli spojrzysz na starych, a my to naśladujemy, to tak, jakby byli na scenie, a aktorzy wywodzili się z tej dyscypliny. Więc robimy to samo. Więc jeśli konfiguracja jest bardzo prosta, mogę mieć dwie postacie bawiące się ze sobą, a my trzymamy na nich kamerę i pozwalamy im na tę zadziorną, twardą gadkę, a jej rytm jest ważny dla serialu. Myślę, że to jest sedno naszego show.

Bergmana: Czasami w studiu mamy może ośmiu lub dziewięciu facetów i po prostu jeździmy tam iz powrotem. To szaleństwo. To uciekający pociąg. Ale myślę, że dostajemy to w przedstawieniach.



Wybór Redakcji


„Przepraszam, jeśli niektórzy fani są zdenerwowani”: producent Simpsonów porusza kwestię śmierci postaci

Inny


„Przepraszam, jeśli niektórzy fani są zdenerwowani”: producent Simpsonów porusza kwestię śmierci postaci

Współproducent wykonawczy „Simpsonów” wyjaśnia, dlaczego po 34 latach zamordowano długoletnią postać.

Czytaj Więcej
10 złych wersji Batmana, ranking

Listy


10 złych wersji Batmana, ranking

Są chwile, kiedy Batmanowi nie udało się utrzymać swoich zalet i powstały złe wersje Batmana, niezależnie od tego, czy są to inne postacie, czy sam Bruce.

Czytaj Więcej