Fanatycy ciągłości Marvel Cinematic Universe mogą teraz rozwiązać jedną zagadkę od dawna. Reżyser Guardians of the Galaxy, James Gunn, właśnie ujawnił nową informację, która ma zawiązać luźny wątek fabularny, który krąży od czasu Captain America: The First Avenger.
Na Twitterze reżyser został zapytany, jak to możliwe dla aktorki Laury Haddock, która gra matkę Petera Quill, Meredith w Strażnicy Galaktyki Cz. 1 i Cz. 2 , aby pojawić się również w sekwencji „Star Spangled Man With A Plan” w Pierwszy mściciel , film, którego akcja toczy się w latach 40. XX wieku.
POWIĄZANE: Ciąża Avengers 4 dałaby oryginałowi MCU idealną wysyłkę
„To babcia Quilla” – ujawnił reżyser, po czym żartobliwie dodał „Właśnie to wymyśliłem”. James Gunn oczywiście wydaje się żartować, ale to nie przeszkadza, by ta rewelacja była prawdopodobnie prawdziwa. Niektórzy fani naprawdę kończą się na trywialnych „błędach” takich jak ten, a to daje im wyjaśnienie we wszechświecie.
To babcia Quilla. Właśnie to wymyśliłem. https://t.co/yCFm39QjlB
- James Gunn (@JamesGunn) 2 maja 2018
Prawda jest taka, że Laura Haddock została po prostu obsadzona w małej roli w Pierwszy mściciel , kiedy Marvel nie miał pojęcia, że a Film Strażnicy Galaktyki zostanie zrobione. Ale okazuje się, że była także idealną aktorką, by powołać do życia Meredith Quill.
POWIĄZANE: Infinity War Director wyjaśnia, dlaczego atak Thanos miał miejsce poza kamerą
Wydaje się, że ciągłość obu filmów układa się w ten sposób – jeden ma miejsce w latach 40., a drugi w retrospekcji z lat 80. – co oznacza, że tak, babcia Star-Lorda mogła spotkać Kapitana Amerykę podczas jego trasy po kraju .