
Aktualizowali się do samego końca, nawet przeciskając się w ostatnim rozdziale chapter Naruto dla ich zagorzałych fanów, ale w poniedziałek mroczne siły za nimi OneManga.com dotrzymali słowa i usunęli wszystkie mangi online ze swojej strony.
To nie jest jednak pożegnanie: administrator strony Zabi mówi, że OneManga będzie nadal publikować listy mang i informacje o seriach, chociaż jest dyskusyjne, jak przydatne są te informacje bez skanowania. Zarówno OneManga, jak i jej konkurent MangaLis (która również wycofała większość swoich licencjonowanych mang) ma aktywne fora, które mogą sprawić, że czytelnicy będą wracać nawet bez darmowej mangi.
Tymczasem każdy, kto potrafi obsługiwać wyszukiwarkę, może nadal czytać wiele licencjonowanych mang online, w tym cotygodniowe aktualizacje popularnych Shonen Jump seria jak Naruto i Wybielacz. OneManga i MangaFox w rzeczywistości nie wykonują skanów; są to po prostu strony, na których grupy skanujące, które tłumaczą te cotygodniowe rozdziały, zamieszczają swoje prace, aby zbudować lepszą publiczność. Kilka witryn skanujących ma już przygotowane strony na ten rozdział z tego tygodnia Naruto , a z zeszłego tygodnia jest powszechnie dostępny.
Jak na ironię, jednym z powodów, dla których powstała OneManga, według ten wywiad z jednym z administratorów ich forum, była walka ze stroną o nazwie Narutofan, która rozwścieczony czytelnicy, pobierając opłaty za wysokiej jakości pobrania skanów — ponownie, skanów, które zostały wykonane przez innych i przeznaczone do bezpłatnego rozpowszechniania. Jednak Narutofan wciąż działa, zarabiając zarówno na reklamach w internetowym czytniku mangi, jak i na płatnych plikach do pobrania, podczas gdy OneManga już nie istnieje.
Nawiasem mówiąc, sprawdziłem moją aplikację dla iPoda Touch, która czerpie z różnych witryn skanujących i nie będzie już ładować mangi z OneManga.com. Wygląda więc na to, że manga naprawdę zniknęła z tej strony.