RECENZJA: Miłość, śmierć i roboty oferują wiele, cóż, miłość

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

David Fincher i Tim Miller przez lata próbowali uruchomić ponownie Ciężki metal z ziemi i choć to nie wyszło, ich wysiłki przyniosły teraz nową antologię animacji tylko dla dorosłych: Miłość, śmierć i roboty . Ta seria to łatwa gra na Netflix; możesz ukończyć wszystkie 18 krótkich odcinków w około trzy godziny, a czas leci szybko, oglądając te często wyjątkowe dzieła animacji. Zaangażowani są jedni z najlepszych współczesnych pisarzy science fiction, dlatego biorąc pod uwagę eklektyczny charakter tej antologii, każdy z nich omówimy indywidualnie.



Pierwszy odcinek, adaptacja Petera F. Hamiltona „Sonnie's Edge”, służy zarówno jako misja, jak i ostrzeżenie. Graficznie brutalny i wyraźnie seksualnie, jasno pokazuje, kim jest serial nie dla: dzieciaków, pruderii, zwodów serca, tych, którzy nie mogą znieść „męskiego spojrzenia” i tych po przeciwnej stronie spektrum, którzy już nazywają tę kobiecą historię zemsty „antymęską”. Wszystkich innych powinna zauroczyć animacja (hiper szczegółowa, ale stylizowana na tyle, aby uniknąć fotorealizmu), akcja (pomyśl Pokemony bitwy bez ograniczeń) i świetny zwrot akcji. B +



POWIĄZANE: Deadpool 2 Tima Millera mógł uratować Fantastyczną Czwórkę Foxa

Po intensywnym „Sonnie's Edge”, „Three Robots” służy jako odpoczynek. Pierwsza z trzech adaptacji Johna Scalziego z serii, ten krótki film śledzi trzy roboty wędrujące po postapokaliptycznym krajobrazie i odnajduje humor w wyginięciu człowieka. Jest to rodzaj krótkiego filmu, który z łatwością mógłby służyć jako pilot do pełnego serialu, z charakterystycznymi postaciami, których chcielibyśmy zobaczyć więcej. DO-

Dla czystego piękna animacji, „Świadek” może być najlepszym z całej grupy. Pomysł Alberto Mielgo, to jeden z nielicznych oryginalnych scenariuszy w antologii. Jeśli styl „cyberpunkowego komiksu ożywionego” przypomina niedawnego zdobywcę Oscara, jest ku temu powód – Mielgo był artystą koncepcyjnym na Spider-Man: W Spider-Verse . Opowieść jest prosta, a to jest krótkie, w którym krytyka uprzedmiotowienia ma największą wagę. Mimo to sama wizualizacja podnosi ten problematyczny, ale przekonujący krótki. B +



„Garnitury” opiera się na opowiadaniu Stevena Lewisa, ale przede wszystkim przypomina zwiastun niesamowitej gry wideo. Rozszerzona sekwencja akcji, w której rolnicy jeżdżący mechami bronią swoich terenów przed potworami, fajnie się ogląda, ale gra byłaby jeszcze przyjemniejsza. Nawet wizualizacje przypominają o Team Fortress 2 - Upadek Tytana hybrydowy. Biorąc pod uwagę, że Blur Studio działa mnóstwo animacji w grach, czy w pewnym momencie możemy zobaczyć, jak zmieni się to w grę? B-

ZWIĄZANE Z:

Jeden z niewielu tradycyjnie animowanych filmów krótkometrażowych, „Sucker of Souls” to niezwykle brutalne, inspirowane anime podejście do mitu o Drakuli. Oparta na opowiadaniu Kirsten Cross atmosfera retro odwołuje się do obu tych rzeczy Ciężki metal i dubbingi anime z początku lat 90. Podczas gdy język i krew byłyby trudne, gdyby miały sygnalizować poważną dojrzałość, jak schlock, jest to bardzo zabawne. b



Gdyby nie krótkie ujęcie z protestu topless, to „Kiedy przejął jogurt” jest tym jedynym Miłość, śmierć i roboty odcinek, który mógłby uchodzić za krótki film Pixara. Radosna, głupawa adaptacja Johna Scalziego z postaciami w stylu muppeta, gdy Maurice LaMarche robi swoją narrację w stylu Orsona Wellesa, jest krótka i słodka, z odrobiną społecznego komentarza pomieszanego z absurdem. B +

Tak, „Beyond the Aquila Rift” jest w 100% animowany, nawet jeśli w pewnych momentach przysiądziesz, że oglądasz żywych aktorów. Tam, gdzie „Sonnie's Edge” zbliżył się do fotorealizmu, ale nieco przekrzywił, „Aquila Rift” zmierza prosto przez Dolinę Niesamowitości w hiperrzeczywistość. Opowieść Alastaira Reynoldsa jest solidną, zakręcającą rzeczywistość opowieścią, którą z łatwością można by rozbudować do postaci fabularnej. B +

piwo z opowieści o wielorybach

Jedna z najlepszych części serii, „Dobre polowanie” to oszałamiające, ręcznie rysowane połączenie chińskiej mitologii i alternatywnej historii steampunk. Historia Kena Liu to potężna antyimperialistyczna bajka, a w serialu, który jest pełen śmierci, ale dość ubogi w prawdziwą miłość, związek między inżynierem Liang i lisicą Yan jest delikatny. Tendencje „męskiego spojrzenia” animatora nie do końca działają na jego korzyść (niektóre sceny mają sens narysowany zmysłowo, ale w bardziej przerażających momentach jest rozłąka), ale ogólnie jest to niesamowity film krótkometrażowy. DO-

Nie każdy krótki może być zwycięzcą, a jeśli jest prawdziwy przegrany w Miłość, śmierć i roboty , to „Dump”. Ta adaptacja Joego Lansdale'a ma trochę łagodnego śmiechu i zabawnego potwora, ale jest nieistotna i wizualnie nieatrakcyjna. DO-

odbijanie bobra hop autostrada ipa

W przypadku fotorealizmu w animacji zawsze pojawia się pytanie, dlaczego ktoś miałby zawracać sobie głowę animowaniem tego, co można zrobić w akcji na żywo. „Shape-Shifters”, oparty na historii Marko Kloosa, to krótki film, w którym animacja wydaje się najbardziej obca. Podczas gdy inne fotorealistyczne filmy krótkometrażowe, takie jak „Aquila Rift”, mają rozbudowane ustawienia przestrzeni kosmicznej, które mają sens w animacji, „Zmiennokształtni” są bardziej ugruntowane, a tylko transformacje wilkołaków żołnierzy wymagają animacji. Jest tu emocja, ale mogłaby być lepiej rozwinięta i wykonana. C +

POWIĄZANE: Od Sonic do Genie Willa Smitha, problem z fotorealistycznym CGI

Wiesz jak Powaga był w zasadzie filmem animowanym z kilkoma aktorami na żywo? „Pomocna dłoń”, zaadaptowana z opowiadania Claudine Griggs, jest w zasadzie Powaga gdyby była całkowicie ożywiona... a także nieco bardziej brutalna i mniej sentymentalna. Spośród eksperymentów z fotorealistyczną animacją ta może być najbardziej przekonująca. DO-

Lepsza z dwóch historii Joego Lansdale'a, „Noc ryb” to kolejny przyzwoity oddech. Jedne z niewielu prawdziwych szortów „bezpiecznych do pracy” w serii, nie ma to zbyt wiele sensu, ale ma w sobie surrealistyczne piękno Skaner Mrocznie -esque animacja. B-

Poważnie, jak zrobili animację w „Lucky 13”? Wiemy, że Samira Wiley wykonała prace związane z przechwytywaniem ruchu, ale przez większość czasu nie wygląda to jak komputerowa kopia Samira Wiley, po prostu wygląda jak Samira Wiley! Ta historia Marko Kloosa o miłości żołnierza do swojego statku ma ekscytującą akcję i nieoczekiwane emocje, nawet jeśli trochę skąpi na rozwinięciu charakteru konfliktu. DO-

Teraz dochodzimy do arcydzieła Miłość, śmierć i robot s Pierwszy sezon: ręcznie rysowana adaptacja Alastaira Renyoldsa „Zima Blue”. W przeciwieństwie do innych szortów, ten nie potrzebuje krwi, seksualności ani przekleństw, aby był „dorosły”. Zamiast tego jej dojrzałość wyłania się z głębokich pytań egzystencjalnych. Urzekające dzieło sztuki, które Netflix powinien zgłosić do rozpatrzenia nagrody. DO

„Martwa plama”, inny oryginalny scenariusz w antologii, jest dziwny. Tam, gdzie wszystko inne w serialu wydaje się albo autentycznie dojrzałe, albo przynajmniej przyjemne w drugiej połowie roku, „Blindspot” przypomina kreskówkę z sobotniego poranka z mnóstwem przekleństw. Nawet styl artystyczny jest bardziej Kierowca wyścigowy niż Akira . Akcja jest wystarczająco zabawna, ale nie ma się do czego przyczepić intelektualnie. C +

Jedyny film krótkometrażowy wyreżyserowany przez Tima Millera i jedyny, który łączy animację i działania na żywo, „Epoka lodowcowa” śledzi szybką ewolucję cywilizacji w lodówce. To urocze, ale pochodzące ze starszej historii (Michael Stanwick napisał ją w 1984 r.), dziś wydaje się przewidywalne. Simpsonowie pokonaj Millera, jeśli chodzi o animowanie tej podstawowej narracji. B-

„Historie alternatywne”, ostatnia z adaptacji Johna Scalziego, to kolejna zabawna, ale niezbyt oryginalna. Historie i dowcipy o próbach zabicia Hitlera zostały zabite, ale to nie znaczy, że te sześć scenariuszy nie jest zabawnych. B-

Sezon zamyka „Sekretna wojna” na podstawie opowiadania Davida W. Amendoli. To kolejny film krótkometrażowy, który można rozbudować do filmu lub gry wideo. Skupiamy się całkowicie na akcji, bitwie między rosyjskimi żołnierzami a demonami, ale akcja jest oszałamiająca, a przy odrobinie rozwoju fabuły może to stać się czymś wyjątkowym. b

Pierwszy sezon Love, Death & Robots jest teraz transmitowany na Netflix.



Wybór Redakcji


Bayonetta Origins: Cherry and the Lost Demon nie zadowoli fanów Bayonetty

Gry


Bayonetta Origins: Cherry and the Lost Demon nie zadowoli fanów Bayonetty

Nowa gra Bayonetta jest już dostępna i jest dzikim odejściem od szalonej rozgrywki akcji z serii. Co pomyślą o tym fani Bayonetty?

Czytaj Więcej
EKSKLUZYWNIE: Tom King opowiada o straconych szansach związanych z Batmanem

Komiksy


EKSKLUZYWNIE: Tom King opowiada o straconych szansach związanych z Batmanem

Tom King ujawnia jeden główny aspekt, którego brakuje w jego występie z Batmanem.

Czytaj Więcej