Gwiezdne wojny: Obsesja Jedi miecza świetlnego generała Grievousa, wyjaśniona?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Generał Grievous jest jedną z bardziej oczernianych postaci w filmach prequelowych, a może to być spowodowane tym, że został wprowadzony w Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów z niewielkim wyjaśnieniem. Jednak, Wojny klonów tchnął nowe życie w Grievousa, a także jego obsesję na punkcie Jedi i ich mieczy świetlnych, która sięga głębiej niż oczekiwano.



Zanim został cyborgiem naczelnym dowódcą Armii Droidów, generał Grievous był przywódcą Kaleesh z krwi i kości. Poprowadził siły swojej planety przeciwko Yam'rii z Huk w długiej i wyniszczającej wojnie. Ta tocząca się bitwa doprowadziła go do nienawiści do Republiki Galaktycznej, gdy poparli Yam'rii, nienawiść, która ostatecznie rozprzestrzeniła się na Jedi, którzy byli żołnierzami sił pokojowych Republiki.



W nieokreślonym momencie Grievous brał udział w wypadku, który prawie go zabił. W związku z tym jego ocalałe części ciała zostały przeniesione do formy cyborga. Jego sanktuarium na Vassek 3, które zostało odnalezione przez Kit Fisto w Wojny klonów , zawierał serię posągów pokazujących, że jego przemiana z Kaleesha w cyborga była bardziej stopniowa. Być może był to wybór, który podjął, aby poprawić się jako wojownik, choć bardziej prawdopodobne jest, że było to kłamstwo, które Grievous utrwalał, aby nie wydawać się słabym dla swoich wrogów.

czerwone piwo esb

Gdy jego wymuszone ulepszenia zostały zakończone, rozpoczął trening miecza świetlnego z rąk upadłego Jedi, który stał się Lordem Sithów, hrabiego Dooku. Pomimo tego, że Grievous nie wykazywał wrażliwości na Moc, stał się niesamowicie biegły w posługiwaniu się bronią. Wynikało to z jego ulepszeń cyborga zwiększających jego siłę, szybkość i zwinność do tego stopnia, że ​​mógł przytłoczyć Jedi w walce. Możliwość władania czterema mieczami świetlnymi na raz też nie bolała.

POWIĄZANE: Wojny klonów: Dlaczego Mandalorianie przechwycili użytkowników Force?



Jedną z rzeczy, która nie zmieniła się wraz z jego ulepszeniami cyborga, był jego zamiłowanie do strategii wojskowej. To sprawiło, że stał się budzącym grozę wodzem Kaleesha i mógł dowodzić ogromnymi siłami droidów. Wyrósł na twarz Konfederacji i Armii Separatystów, pozwalając Dooku przedstawiać się jako umiarkowany w oczach opinii publicznej Konfederacji.

spaten munchner piekło

Podczas Wojen Klonów Grievous zabił kilku Jedi w walce, zbierając ich miecze świetlne. Jego obsesja na punkcie broni stała się tak wyraźna, że ​​zrodziła serię memów przedstawiających go czającego się i zabierającego je w tajemnicy. Chociaż łatwo to odpisać jako po prostu zabieranie trofeów z pola bitwy, co rzeczywiście robił, istnieje inna podstawowa możliwość, dlaczego było to dla niego tak wszechobecne hobby.

POWIĄZANE: Gwiezdne wojny: co się dzieje z Ahsoką między wojnami klonów i buntownikami



Nienawiść Grievousa do Jedi była dobrze udokumentowana. Jako reprezentant Republiki, Grievous szukał Jedi w walce, kiedy tylko było to możliwe. W szczególności Obi-Wan Kenobi niepokoił Grievousa, chociaż wojownik-cyborg nie zdołał go zabić. Ironia jego kampanii przeciwko Obi-Wanowi polegała na tym, że zginął z rąk Jedi, jednak to blaster wykonał zadanie, a nie miecz świetlny. Ciężka przegrana z tak niezdarną, przypadkową bronią byłaby dla niego bardzo zawstydzająca.

W swoim wciąż Kaleesh umyśle Grievous uważał się za jednego z największych wojowników w galaktyce. Jego ulepszenia cyborga tylko pogłębiły to przekonanie; jednak wśród Republiki i poza nią panowało powszechne przekonanie, że Jedi byli największymi żyjącymi wojownikami. Byłoby to źródłem wielkiej frustracji dla Grievousa i prawdopodobnie było powodem, dla którego tak bardzo cieszył się z walki z Jedi. Każdy zabity przez niego Jedi i każdy miecz świetlny, który wziął, dowodził im jego wyższości w walce.

POWIĄZANE: Finał Clone Wars przepisuje kluczowe części kanonu Gwiezdnych wojen

Dowodzenie Armią Separatystów było również przedłużeniem tego. Stawanie się największym lękiem mieszkańców Rzeczypospolitej wzmocniło jego osobiste cele i przekonania o tym, kim był. Grievous nie był Sithem i niekoniecznie wierzył w misję Separatystów. Brał udział w wojnie dla osobistej chwały i aby udowodnić Republice i Jedi, że jest najbardziej przerażającym wojownikiem galaktyki.

Ile Grievous naprawdę wiedział o planach Palpatine'a, nigdy nie zostało wyjaśnione. W rzeczywistości był tylko kolejnym pionkiem w wielkim projekcie Lorda Sithów. Palpatine wykorzystał arogancję i ego Grievousa, aby manipulować nim tak, by w zasadzie wykonał całą brudną robotę. Chociaż nienawidził Jedi, stał się również przedmiotem ich walki z Separatystami, odciągając ich jeszcze bardziej od Lorda Sithów, który siedział wśród nich.

Zebrane przez Grievousa miecze świetlne były symbolem jego zwycięstw, trofeów od wszystkich zabitych przez niego Jedi. W jego umyśle każde trofeum dowodziło, że lepiej radził sobie z legendarną bronią Jedi niż oni sami. Chociaż udowodnił, że jest lepszym wojownikiem niż kilku Jedi, w końcu nie był nawet lepszy niż blaster.

zawartość alkoholu w piwie ze stali rezerwowej

Czytaj dalej: Gwiezdne wojny: Co się dzieje z Rexem między Wojnami Klonów i Rebeliantami



Wybór Redakcji


Atak na Tytana: 15 najbardziej szokujących zgonów w serii, ranking

Listy


Atak na Tytana: 15 najbardziej szokujących zgonów w serii, ranking

Od pierwszego odcinka w 2013 roku Attack on Titan okazał się animowanym mistrzowskim dziełem historii, sztuki i intensywnych emocji.

Czytaj Więcej
One Piece: Jak głębia dziecka jest pokazana w jego związku z Killerem

Anime


One Piece: Jak głębia dziecka jest pokazana w jego związku z Killerem

Eustass Kid z One Piece to coś więcej niż lekkomyślny rywal Luffy'ego, a jego związek z Killerem ujawnia jego wielowymiarowość.

Czytaj Więcej